Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

[Original Strength] Crawling jest lepszy od martwego ciągu

crawling reset martwy ciąg original strength

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
39 odpowiedzi w tym temacie

#1
pk187

pk187

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 120 postów

Kolejny pościk od Tim'a Andersona z OS. Miłej lektury. :)

 

Ten post opowiada historię Corey'a Howard'a. Jest on właścicielem Results Personal Training, można się z nim skontaktować na www.coreyhoward.com i www.resultsptonline.com.

 

 

Crawling jest lepszy od martwego ciągu

 

Środowisko ściśle związane z treningiem siłowym pomyśli, że jestem obłąkany kiedy publicznie oświadczę, że crawling jest lepszy od martwego ciągu. Zgadzam się, brzmi to jakbym postradał zmysły. Naprawdę tak myślę! Przez lata, kiedy chciałeś nabrać siły, ładowałeś talerze na sztangę i pakowałeś. Wpajano nam, że martwy ciąg poprawi naszą ogólną siłę. Ale co jeśli jest jeszcze coś lepszego i łatwiejszego?

 

W kwietniu, mój przyjaciel Aleks Salkin był na moim seminarium (Results Personal Training) i prowadził warsztaty na temat treningu z użyciem masy ciała. Ostatnią godzinę wykładu poświęcił crawlingowi i jego różnych progresjach. Nie jest tajemnicą, że praktyki Tim'a Anderson'a i Original Strength nabrały sporego tempa w ciągu ostatniego roku, ale to spędzanie czasu z Aleksem, który jest tak podekscytowany tą formą ruchu, dało mi ogromną wiarę. Opowiadał mi historię o nieziemskich wyczynach siłowych i wytrzymałości ludzi, którzy wykonują crawling od kilku miesięcy. Wyzwał mnie do stosowania crawlingu przez 30 dni. Powiedział mi, abym przetestował różne ruchy i zobaczył co się stanie. Będę szczery, moim celem wtedy było tylko złagodzenie bólu. Bolały mnie plecy, miałem problemy z biodrami i karkiem oraz coś z prawą ręką. Nie mogłem robić martwego ciągu i wyciskać nad głowę ze względu na skoliozę, więc crawling wydał się dobrym rozwiązaniem. To było to. Ból zniknął, a siła wzrosła.

 

Prawdę mówiąc, crawling nie był dla mnie czymś nowym, ponieważ już rok temu podczas robienia certyfikatu „Primal Move” włączyłem crawling do moich sesji treningowych. Jednak pomysł wykonywania tego typu ruchów konsekwentnie i systematycznie był dla mnie czymś zupełnie nowym. Na początku sceptycznie nastawiony do tego wszystkiego zrobiłem pomiar swojej tkanki tłuszczowej. Po wszystkim, gdy chciałem tego spróbować, pojechałem do Aleksa ustalić kilka rzeczy. Tak wyglądał mój program: poniedziałek, środa i piątek były dniami przeznaczonymi na kalistenikę, zakańczane różnymi zestawami crawlingu. Wtorek i czwartek były to dni przeznaczone na poprawę kondycji, ustawiałem stoper na 10-15 minut i po prostu raczkowałem, odpoczywając tyle ile trzeba, ale starając się minimalizować okresy odpoczynku. W soboty zwykle ładowałem ciężar i robiłem tak 5 serii crawlingu na przemian z mostkami krótkimi – 20 metrów do przodu, potem 20 m do tyłu. Aleks zalecił mi, abym zaczął z 11 kg obciążenia i dodawał każdego tygodnia odrobinę ciężaru. Szóstego tygodnia trenowałem już z 45 kg.

 

Czego doświadczyłem? Po pierwsze kompletnie zniknął mój ból pleców oraz problemy z szyją i biodrami, w trochę ponad tydzień. Kiedy mój ból minął, stałem się maniakiem crawlingu. To było coś, co sprawiało, że czułem się dobrze.

 

Po drugie, moja wytrzymałość wzrosła niebotycznie! Wtorkowe i czwartkowe sesje dały mi bardzo wiele. Nauczyłem się oddychać i poradziłem sobie z podniesionym tętnem. Relaksowałem się dyskomfortem i ruchem. Ty też się nauczysz walki z samym sobą, kiedy będziesz patrzył w dół i widział tylko swoje kolana kilka centymetrów nad ziemią, ale nie pozwolisz im opaść. Moje wtorkowe i czwartkowe sesje pozwoliły mi się skupić nad poprawnym ruchem, stabilnością stawu biodrowego i poruszaniem na przemian rękami i nogami.

 

Po trzecie moja siła wzrastała z tygodnia na tydzień. Każdego tygodnia było mi łatwiej zrobić więcej pistoletów, więcej pompek na jednej ręce i więcej podciągnięć. Pod koniec szóstego tygodnia, tuż przed sprawdzianem moich możliwości, stała się katastrofa. Spadłem z roweru i zerwałem sobie triceps. Nie mogłem sprawdzić ile zrobię podciągnięć i pompek, nie mogłem nawet raczkować. Wiedziałem, że dałbym radę zrobić więcej powtórzeń niż poprzednio, ale nie teraz nie mogłem tego sprawdzić! Tuż przed operacją miałem ponownie zmierzony poziom tkanki tłuszczowej. Nie miałem żadnej aktywności fizycznej przez jakieś 10 dni i nie oczekiwałem jakiś super wyników, więc byłem zszokowany, gdy dowiedziałem się, że zrzuciłem 3% tłuszczu, a zamiast tego pojawiło się 2,7 kg mięśni! Nie zmieniałem diety ani treningu. Tylko dużo crawlingu. Aleks miał rację... to jest niesamowite.

 

Wysłałem Aleksowi wiadomość na facebooku z moimi wynikami i powiedziałem mu, że crawling jest lepszy od martwego ciągu. Spójrzmy na to z instruktorskiego punktu widzenia. Każdy może raczkować w taki bądź inny sposób i to codziennie. Do crawlingu potrzeba tylko siebie i może on poprawić nie tylko funkcjonowanie całego ciała, ale także poprawi siłę i wytrzymałość.

 

W porówaniu z martwym ciągiem, którego nauka w zależności od klienta może być długa, porzeba sprzętu. Martwy ciąg nie jest też przenaczony do robienia codziennie. Nie mówię, że nie powinno się robić martwego ciągu. To jest po prostu tak, że czasami prostsze rzeczy dają większe rezultaty. Pomyśl o tym, ciało porusza się na wzór litery X i jeśli potrafimy wzmocnić ten naturalny model poruszania z neurologicznego i mięśniowego punktu widzenia, wtedy ciało będzie pracowało efektywniej. Tak jak mówi Gray Cook, jeśli możemy ruszać się efektywniej, to staniemy się wytrzymalsi i silniejsi. Wyzywam każdego do spróbowania tej metody i nauki dla samego siebie. Crawling zrobi Cię silniejszym!

 

źródło: http://originalstren...an-deadlifting/

 


  • 12

#2
Struc

Struc

    Advanced Member

  • Zasłużony
  • 1 348 postów
  • LokalizacjaKraków

już kiedyś zrobiłem o tym temat i podłaem linka, ale fajnie, że zrobiłes to jeszcze raz i przetłumaczyłeś na nasze :)


  • 0

...


#3
Ghost W

Ghost W

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 255 postów

Kolejny króciutki tekst dający dużo do myślenia i jeszcze więcej do robienia.


  • 0

#4
Wapstarzz

Wapstarzz

    Keep going !

  • Moderator
  • 196 postów
  • LokalizacjaBiałystok
A wiec do raczkowania czas wzywa
  • 0

#5
phillix

phillix

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1 213 postów

Mam problem dotyczący bear / leopard crawlingu. Otóż, gdy poruszam się, to po kilku pierwszych sekundach już czuję świsty w gardle i ogromny dyskomfort. Trwa to już od ferii zimowych. Ogólnie to kaszlałem bez powodu. Byłem u kilku lekarzy, niby miałem mieć astmę, ale wyniki okazały się idealne, więc wg lekarzy nic mi nie jest. Oddycham brzusznie. Przy baby crawlingu i crab crawlingu wszystko jest ok. Problem dotyczy tylko bear i leoparda - akurat podstawowych, które od razu polubiłem :(


  • 0

#6
Struc

Struc

    Advanced Member

  • Zasłużony
  • 1 348 postów
  • LokalizacjaKraków

słaba wtrzyamłość tlenowa?

mi na poczatku świstało podczas oddychania w trakcie raczkowania.

spokojna progresja załatwi sprawę.

przy crawlingu pracują dosłownie wszystkie mięśnie nawet głębokie - szczególnie w korpusie

raczkowanie obnarza słabości naszego organizmu


  • 1

...


#7
phillix

phillix

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1 213 postów

Ale przed problemami z kaszlem ( styczeń 2014 ) robiłem bez problemu ten crawling przez 3 minuty. To raczej nie możliwe, żeby ta wytrzymałość spadła. 


  • 0

#8
Luko

Luko

    Advanced Member

  • Bywalec

  • 1 921 postów

Spróbuj poświęcić więcej czasu oddychaniu oraz Dead Bugowi.


  • 0
www.facebook.com/originalstrengthpolska - inspirujemy, dobrze się bawimy, pomagamy w zrozumieniu funkcjonowania ludzkiego ciała. Budujemy kuloodporne organizmy!

#9
student87

student87

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 384 postów
  • LokalizacjaPodkarpacie

Tyle się mówi i pisze, że aby spalić tkankę tłuszczową należy dostosować odpowiednią dietę, że "brzuch robi się w kuchni", a tu nagle jakiś cud, jedno ćwiczenie spala tłuszcz i dodaje mięśni. Nie mówię, że crawling jest zły, ale jakoś nie chce mi się wierzyć w jego cudowne właściwości.


  • 0

I want represent an idea, I want represent possibilities

 


#10
Luko

Luko

    Advanced Member

  • Bywalec

  • 1 921 postów

Ile jesteś w stanie crawlować?

 

A nie pomyślałeś że tyle się mówi i komplikuje, a proste rozwiązania są pod nosem. Ludzie mają niesamowitą tendencję do komplikowania rzeczy prostych, więc nie dziwi mnie.. gdy z niedowierzaniem i sceptyzmem podchodzą do tego rodzaju ruchów. Sam byłem z początku sceptycznie nastawiony, ale gdy się w to wgłębiłem. To teraz sobie zadaje ciągle pytanie w myślach "Po co mi trening siłowy". Uważam go obecnie za zbyteczny, owszem sprawia mi radochę ale wykonuje go nie po to by być silnym i zdrowym, tylko dla zabawy. Odbudowanie refleksów daje prawdziwą siłę, ale tego trzeba doświadczyć by o tym mówić :)


  • 1
www.facebook.com/originalstrengthpolska - inspirujemy, dobrze się bawimy, pomagamy w zrozumieniu funkcjonowania ludzkiego ciała. Budujemy kuloodporne organizmy!

#11
student87

student87

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 384 postów
  • LokalizacjaPodkarpacie

Nie wykonuje tego ćwiczenia wcale, a nawet gdybym wykonywał to nie po to żeby stać z zegarkiem w ręku i liczyć ile czasu moge chodzić na czworaka bo mi to do niczego nie potrzebne. Mam zamiar rozpocząć przygodę z tym ćwiczeniem bo coś w tym musi być skoro tylu ludzi go chwali i sam się przekonam czy jest coś warte.


  • 0

I want represent an idea, I want represent possibilities

 


#12
Luko

Luko

    Advanced Member

  • Bywalec

  • 1 921 postów

Nie wykonujesz danego ćwiczenia, nie doświadczyłeś niczego a już z góry zakładasz że nic Ci nie da. Z miejsca sobie zakładasz kajdany w umyśle ;]


  • 1
www.facebook.com/originalstrengthpolska - inspirujemy, dobrze się bawimy, pomagamy w zrozumieniu funkcjonowania ludzkiego ciała. Budujemy kuloodporne organizmy!

#13
student87

student87

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 384 postów
  • LokalizacjaPodkarpacie

Nie zakładam z góry, że nic mi nie da, założyłem, że nie jest ćwiczeniem cudownym, a z artykułu tak można wywnioskować.


  • 0

I want represent an idea, I want represent possibilities

 


#14
Luko

Luko

    Advanced Member

  • Bywalec

  • 1 921 postów

Założyłeś na jakiej podstawie? Przecież nie wykonujesz tego ćwiczenia.

 

 

Zacznij crawlować i zobacz jak wszystko staje się 10x łatwiejsze. Ale ostrzegam że jak się uzależnisz to już nie ma odwrotu i być może w pewnym momencie będziesz chciał olać inne ćwiczenia.


  • 0
www.facebook.com/originalstrengthpolska - inspirujemy, dobrze się bawimy, pomagamy w zrozumieniu funkcjonowania ludzkiego ciała. Budujemy kuloodporne organizmy!

#15
czillaut

czillaut

    Advanced Member

  • Moderator
  • 993 postów
  • LokalizacjaPL

Luko, mam pytanie, faktycznie miałeś jakiś dłuższy okres (przynajmniej ponad miesiąc), w którym tylko i wyłącznie raczkowałeś ? I faktycznie siła w zwykłych ćwiczeniach nie zmalała a nawet wzrosła ? Od dłuższego czasu noszę się z zamiarem zrobienia czegoś takiego ale boje się, że 2 miesiące miną i np przestanę robić wspieranie o które tak walczyłem ; p Przydała by mi się opinia kogoś, kto faktycznie rzucił trening siłowy na rzecz crawlingu.


  • 2

#16
pk187

pk187

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 120 postów

Czillaut, zamiast zadawać takie pytania może po prostu spróbuj? Bo czym są 2 miesiące w skali całego życia? Ja wykonuję crawling może niecałe 2 miesiące i spokojnie mogę sobie pomykać leopardem lub spiederkiem przez 10 minut, chociaż jestem po tym fajnie styrany. Co mi to dało? Więcej energii, więcej siły i dużo frajdy z tego, że to działa. Mi tam Luko jeszcze nie przyszły takie myśli, żeby rezygnować z innych ćwiczeń. :)


  • 0

#17
czillaut

czillaut

    Advanced Member

  • Moderator
  • 993 postów
  • LokalizacjaPL

A co mi szkodzi spytać, jeśli ktoś może odpowiedzieć faktycznie z własnego doświadczenia ? ; p Ja też raczkuje, wprawdzie nieregularnie, dochodzę powoli do 10min ale równocześnie robię cały czas siłówkę i szczerze nie wiem czy crawling wpłynął jakoś na moją siłę, na pewno na wytrzymałość. 

 

I wole spytać bo jak po 2 miesiącach podszedłbym do drążka i spadłbym w progresjii w wadze przodem albo nie zrobił wspierania to bym się naaa prawdę wkurzył ! : P


  • 0

#18
Struc

Struc

    Advanced Member

  • Zasłużony
  • 1 348 postów
  • LokalizacjaKraków

mi się wydaję, że obecnego treningu nie trzeba odstawiać na rzecz raczkowania

raczkować można w dni wolne. 5-10 min raczkowania raczej nie wpłynie negatywnie na regenerację, wręcz przeciwnie

jako, że raczkowanie jest jednym z najlepszych patentów na "core" to myślę, że można wszystkie ćwiczenia ne brzuch i prostowniki wywalić z aktualnego planu - chociażby po to by nie przeciążać zbytnio środka ciała

 

ja tam raczkuję coraz więcej i nawet wymyśliłem plan, który zastosuję w przyszłości:

A - kali FBW

B - ciężkie raczkowanie (z obciązeniem)

trening na zasadzie ABA - BAB


  • 1

...


#19
pk187

pk187

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 120 postów

Nie no, wiadomka, kto pyta, nie błądzi. :) Ale każdy organizm jest inny i coś, co na kogoś na przykład działa, na kogoś innego już nie będzie. Ja się zastanawiam czy właśnie nie spróbować raczkowania w soboty jak ten koleżka z artykułu z delikatnym obciążeniem. Crawlingu z obciążeniem jeszcze nie próbowałem.


  • 0

#20
Hannibal

Hannibal

    Go Hard or Go Home

  • Bywalec
  • 2 739 postów
  • LokalizacjaBXL

Nie no, wiadomka, kto pyta, nie błądzi. :) Ale każdy organizm jest inny i coś, co na kogoś na przykład działa, na kogoś innego już nie będzie. Ja się zastanawiam czy właśnie nie spróbować raczkowania w soboty jak ten koleżka z artykułu z delikatnym obciążeniem. Crawlingu z obciążeniem jeszcze nie próbowałem.

właśnie, czy talerz np 10kg nie będzie nam spadać,

bo plecaka nie mam jak założyć


  • 0

Rodzaje sił, więc zastanów się nad czym chcesz pracować:

* siłą bezwzględna  * siła względna  * siła maksymalna  * siła ogólna  * siła szybkościowa  * siła specjalna  * siła wytrzymałości mięśniowej  * siła biegowa






Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: crawling, reset, martwy ciąg, original strength

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych