Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

Crawling - 10 min. bez przerwy

crawling leopard crawl spider crawl

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
10 odpowiedzi w tym temacie

#1
Struc

Struc

    Advanced Member

  • Zasłużony
  • 1 348 postów
  • LokalizacjaKraków

Czy ktoś tutaj daje redę raczkować leopardem lub spajdermenem przez 10 min. bez przerwy?

 

Jeśli tak to mam pytanie do takiej/takich osób.

 

Czy ogólnie czujecie się silni i czy taka wytrzymałość daje pałera w życiu codziennym, oraz czy inne ćwiczenia skorzystały na takiej umiejętności? Jeśli tak to jak skorzystały?

 

Chciałbym się po prostu dowiedzieć co wam daje crowling.

 

Pozdro :)


  • 0

...


#2
czillaut

czillaut

    Advanced Member

  • Moderator
  • 993 postów
  • LokalizacjaPL

Przeraczkuje leopardem 7-8min, zaczynałem od minuty po której padłem jak kawka. Nie mogę wiedzieć czy od tego czy po prostu mi się zwiększyła bo pływam regularnie ale wydaje mi się, że dało kopa w wytrzymałości w pływaniu. Kiedyś po kontuzji barku przez miesiąc tylko lekko raczkowałem i po powrocie wyniki siłowe wgl nie spadły. Sprawność gimnastyczna na plus, ale też w sumie regularnie trenuje to nie mogę powiedzieć jaki wpływ dokładny ma na to raczkowanie. Jedno wiem, na pewno - kocham uczucie po skończonej sesji, czujesz każdy mięsień leżąc na podłodze : D


  • 2

#3
Justy^a

Justy^a

    Advanced Member

  • Instruktor

  • 1 013 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Kwalifikacje:Trener Personalny
Dzisiaj pierwszy raz zrobiłam 10 min leopard crawl non stop. Myślę, że skuteczność tego ćwiczenia polega na demaskowaniu i naprawianiu po kolei słabych punktów. U mnie były to po kolejnych raczkowaniach : brzuch, ramiona, biodra, mm czworogłowe ud, przedramiona, a na końcu mm dłoni. Po każdej kolejnej "sesji" męczyły mi się kolejne grupy mięśni. Po ustąpieniu zakwasów dane partie ciała stawały się silniejsze i już nie sprawiały problemów. Po następnej sesji odzywały się następne, i tak aż do momentu, kiedy 10 min okazało się przyjemną, energetyzującą rozgrzewką :D

Jeśli chodzi o przełożenie na inne ćwiczenia:
- wydłużył mi się czas i łatwość trzymania hollow body (mocniejszy brzuch) również przy robieniu pompek i podciąganiu,
- wzmocniłam mięśnie obręczy barkowej, co przydaje się przy pompkach
- zdałam sobie sprawę z tego, jakie słabe mam przedramiona, a więc chwyt,
- zyskałam większą stabilność obręczy biodrowej, co przydaje mi się na co dzień przy chodzeniu, zwłaszcza z dodatkowym obciążeniem : )

Technicznie zdziwiła mnie trudność stabilizacji w ruchu (nagrałam się jak robię spidera i okazało się, że strasznie bujam pupą na boki, nie zdawałam sobie z tego sprawy)
i praca dłoni- o wiele lepiej się raczkuje "chwytając" dłońmi podłoże.

Bardzo ciekawe ćwiczenie, ale nie porzucałabym dla niego codziennego treningu. Myślę, że rzeczywiście "wiąże" ciało, niweluje braki i wzmacnia naturalne odruchy oraz dobrze działa na kręgosłup, ale nie zastąpi mi progresji do muscle-upa ani jednorękiej pompki.
  • 2

#4
Struc

Struc

    Advanced Member

  • Zasłużony
  • 1 348 postów
  • LokalizacjaKraków

ja do 10 min. dojdę pewnie za kilka tygodni - zobaczymy

wtedy opiszę swoje doznania :)


  • 0

...


#5
pk187

pk187

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 120 postów

Ja o dziwo doszedłem dosyć szybko do raczkowania pająkiem lub leopardem przez 10 minut bez przerwy. Zdecydowanie czuję, że mam więcej energii oraz wytrzymałość poszła do góry niesamowicie, po przejażdzce rowerem około 60 km nie czuję, że coś robiłem, mógłbym iść jeszcze pobiegać, albo przejechać drugie tyle czy więcej (tempo nie jest jakieś super-hiper, jakieś 2h40min z tego co pamiętam). Ale kiedy na przykład chcę się przejechać mocniejszym tempem, to jestem w stanie pedałować szybko przez długi czas, czując tylko lekkie palenie w czworogłowych, wcześniej nie byłoby mowy o tak szybkim pedałowaniu przez dłuższy okres czasu, bo po prostu bym nie dał rady. Za jakiś czas jak znowu zacznę biegać, sprawdzę jak to się przełoży na mój bieg. Podczas raczkowania zawsze najbardziej czuję mięśnie czworogłowe uda i triceps. :) No i jutro kolejna sesja 10 min, tym razem leoparda. ;)


  • 1

#6
Hannibal

Hannibal

    Go Hard or Go Home

  • Bywalec
  • 2 739 postów
  • LokalizacjaBXL

jeśli chodzi o pająka, to jest crwaling z pompką?


  • 0

Rodzaje sił, więc zastanów się nad czym chcesz pracować:

* siłą bezwzględna  * siła względna  * siła maksymalna  * siła ogólna  * siła szybkościowa  * siła specjalna  * siła wytrzymałości mięśniowej  * siła biegowa


#7
Łukson

Łukson

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 376 postów

Tak

 


  • 1

#8
Struc

Struc

    Advanced Member

  • Zasłużony
  • 1 348 postów
  • LokalizacjaKraków

Nie! Łukson, to co pokazałeś to zupełnie inne ćwiczenia, które różnie się nazywa - krokodyl, spider lizard...

 

Nam chodzi o chód pająka wg. OS, tu masz prezentację - w skrócie: leopard - kolana do środka a łokcie na zewnątrz, spider - kolana na zewnątrz a łokcie do środka:

 

 

i trochę X:

 


  • 4

...


#9
Łukson

Łukson

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 376 postów

Racja, zasugerowałem się podpisem nad ćwiczeniem za taki błąd powinno być - w reputacji  B)


  • 0

#10
Powadzi

Powadzi

    Wymówki domeną ludzi słabych

  • Administrator

  • 2 335 postów
  • LokalizacjaGorzów Wlkp
Nie popelnia bledow tylko ten, co nic nie robi :)

Swoja droga taki lizard tylem pod gorke... tydzien zakwasow hehe

Wysłane za pomocą TapaTalk
  • 0

Piękno i siła, a nie pompa i masa


#11
Glowa

Glowa

    Mój czas jeszcze nadejdzie

  • Bywalec

  • 282 postów
  • LokalizacjaOława/Wrocław/Dziwnówek

Wydaje mi się, że na co dzień łatwiej mi jest utrzymać wyprostowaną sylwetkę z wypiętą klatką i głową wysoko. To zwiększa moją pewność siebie, a to duży plus, bo jestem osobą raczej nieśmiałą i aspołeczną :) Poprawia się też napięcie, zwłaszcza brzucha np. przy pistoletach, jest ono naturalne i automatyczne, nie muszę się starać(w sensie wysilać) napinać brzuch jak kiedyś.


  • 0
Skazany na trening od 10.2012





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: crawling, leopard crawl, spider crawl

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych