
Zaloguj się Zarejestruj się

USTANIE PROGRESU
#41
Napisano 23 stycznia 2013 - 16:57


#42
Napisano 29 stycznia 2013 - 14:54

Jak ich użyć? W przypadku przysiadów składamy gumę na pół i unieruchamiamy nogami na środku, a końce bierzemy w dłonie tak by w pozycji dolnej przysiadu guma była napięta (bez luzów) ale nie rozciągnięta. Podnosząc się napinamy ekspander i tym samym zakłócamy naturalny opór - w pozycji górnej gdzie normalnie opór jest najmniejszy dojdzie największy opór ekspandera.
Struktura oporu w danym ćwiczeniu zostaje zakłócona i nasze mięśnie są stymulowane inaczej co powoduje przerwanie stagnacji.
#44
Napisano 01 lutego 2013 - 18:07

Wysłane z Tapatalk2
Najgorszą rzeczą którą mógłbyś spotkać na drodze samodoskonalenia to uczucie spełnienia.
#45
Napisano 04 marca 2013 - 22:19

nie ustanę w staraniach, żeby nie było. ale i zacznę ćwiczenia z następnego kroku.
pozdrawiam/jacek
#47
Napisano 05 marca 2013 - 15:29

I kończyny OT

#48
Napisano 24 września 2014 - 20:13

Witam. "drobiłem" się, niechlubnej stagnacji w progresji barków mianowicie stanąłem (wykonując plan 5x5) na 5 4 4 3 3 w pompkach w staniu pod ścianą (simply stajemy na rękach delikatnie opierając wyprostowanymi nogami o ścianę, ręce na szerokośc barków).
Zaczynam robić pompki nurkujący bombowiec - żeby odpocząć/przełamać itp
ma ktoś może jeszcze jakiś pomysł jak mogę urozmaicić mój zbiór ćwiczeń na górną część tułowia ? co do zwykłych pompek to parę na jednej ręce zrobię - ale myślę że bardziej powinienem akcentować teraz barki, więc skupiłbym się na ruchu właśnie akcentującym te górne partie ciała (niekoniecznie klatkę)
Pozdrawiam
#49
Napisano 24 września 2014 - 21:14

-pompki w raz z mocnym wychyleniem w przod
-skin the cat
-ugiecia ramion na poreczach w pozycji tuck planche
+wszystko z ekspanderem. Od niedawna zaczalem trening z tym cudem i zwieksza to ruchomosc i sile funkcjonalna stawu.
Zrob sobie tydzien, moze dwa luzu. Odstaw hspu i odpocznij. Ja z powodu bolu plecow odstawilem treningi na 8-9 dni i… zwiekszylem tym ilosc podciagniec o 1. Ot tak

Wysłane za pomocą TapaTalk
Piękno i siła, a nie pompa i masa
#50
Napisano 24 września 2014 - 21:49

#52
Napisano 24 września 2014 - 22:11

#53
Napisano 24 września 2014 - 22:23


Boisz sie, ze po tygodniu czy dwoch odpoczynku stracisz wypracowane efekty?
Najlepszy przy stagnacji jest odpoczynek. Mozna sie bawic w zmiane zakresu ruchu, seriami itd, ale mi zawsze sluzy przymusowy odpoczynek.
Wysłane za pomocą TapaTalk
Piękno i siła, a nie pompa i masa
#55
Napisano 24 września 2014 - 22:38

Odpocznij od hspu totalnie.
Warto robic czasami tygodniowa przerwe od cwiczen silowych i zastapic je koordynacyjnosilowymi np resetami, animal flow, sylwetki gimnastyczne itd
Wysłane za pomocą TapaTalk
Hmmm. Mozesz ogolnie zrezygnowac ze wszystkiego. Podciagania, dipy, pompki itd. Poczytaj o resetach lub animal flow. To swietne uzupelnienie treningu lub zastapienie go w zupelnosci.
Wysłane za pomocą TapaTalk
Piękno i siła, a nie pompa i masa
#58
Napisano 01 października 2014 - 20:04

nie są to może idealne powtórzenia (czyli nie mam nóg złączonych, lecz rozstawione. no i nie trzymam jeszcze idealnej deski na tułowiu - jesli wiesz o czym mówię), lecz tak zrobię trochę. skazanego czytuję do dziś - jeśli brak mi pomysłu na ćwiczenię a chcę się pobawić.
dochodziłem do tego treningiem konsolidacyjnym... a teraz chyba czuję że muszę zrobić sobie tydzień odsapki... chociaż dla mnie trening jest pewnego rodzaju rozrywką, celem i czymś co kocham - więc to tak jakby ktoś zakazał kierowcy rajdowemu przez tydzień wsiadać do samochodu
stagnację np. ruchu "pull" czyli podciągań, przełamałem negatywami ale Powadzi ma chyba rację - następny tydzień porobię sobie trochę crawlingu, trochę po rozciągam i powinno być dobrze
Pozdrawiam
#59
Napisano 11 stycznia 2016 - 00:29

#60
Napisano 11 stycznia 2016 - 21:36

Miałem to samo dlatego polecam kupić dętke rowerową która w domu sobie przetniesz w 1 miejscu .
Następnie leć na drążek (nie za wysoki) oba końce chwytasz w dłonie i na drążek,nogi zakładasz na gume i się podciągasz. Im mocniej naciągniesz dętkę tym łatwiejsze owe ćwiczenie. Bardzo przydatne narzedzie choćby też do dipów zresztą no limits.Swoją drogą "australiany" należy traktować jako naukę techniki niż ćw. siłowe moim zdaniem. Gdy znów zaliczysz "ściane" zmień chwyt np. na wąski jest wiele sposób ogranicza tylko wyobraznia
Użytkownik Grafik edytował ten post 11 stycznia 2016 - 21:38
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych