151 odpowiedzi w tym temacie

[Soquł]

Tutaj niby "Road to V sit, planche itp", tutaj redukcja tkanki tłuszczowej, tutaj wzmianki o fbw, dieta 0 czy tam 5 węglowodanów, tutaj 40% bf z wagą 74 kg, tutaj strona podaje 3000 kcal dla 13 latka. Lekki chaos jak dla mnie. 

Ustal sobie jasny cel, odpowiedni trening i dietę pod ten cel i jazda. Bardzo fajnie, że w takim wieku zacząłeś już coś robić i interesować się akurat tą dziedziną aktywności fizycznej ale polecam jakoś uporządkować sobie to wszystko bo jakiś bajzel się tu robi powoli

Planuję póki co ujawnić mięśnie, a lsit już prawie umiem. Przy umięśnianiu się chcę też zgubić ostatki tłuszczu.

[czillaut]

DYSKUSJA O MASIE NA DEFICYCIE PROSZE PISAC W NOWYM TEMACIE

http://kalistenikapo...dzielone/page-3

BEZ ODBIORU

[perkaty]

Jakie to badania sobie robiłeś, żeby stwierdzić faktyczny stan tkanki tłuszczowej ?

Kup sobie zwykły fałdomierz za 10 złoty, będzie na pewno bardziej dokładny niż porównywanie siebie ze zdjęciami które wstawiłeś, bo na oko to wiesz chłop w szpitalu umarł. 

[JoteMSW]

podejrzewam, że jego badania mogły polegać na popatrzeniu się na zdjęcie człowieka z tym 40% bf i pomyśleniem "o, tak wyglądałem"

[Whizzkid]

Jeśli badania to podejrzewam że chodzi mu o sprawdzanie składu ciała. Jesli2miał do tego dostęp to możliwe. Tylko że te maszynki nie są dość precyzyjne

[Soquł]

Zważyłem się na takiej wadze u lekarza która niby po kilosach, wzroście i wieku i innych rzeczach oblicza ile co ma bf.


27.06.2017r.


Witam. Dzisiaj poleciał dość ostry trening. Pod koniec myślałem, że umrę trening był na prawdę wymagający jak na mnie i można go nazwać "spartańskim" XD

wyglądał tak :

Pompki damskie z przeskakiwaniem z jednej strony na drugą - 10 10 10 10 

Pompki pike - 10 10 10 10 

Pompki klasyczne - 16, 15, 12, 10 

Podciąganie wolne - 4 4 4 4

30 s przerwy 

Podciąganie klasyczne - 13 11 8 6 ( nie dawałem rady już i musiałem zmniejszyć pod koniec)


2 Ćwiczenia na brzuch





Jedzenie : 


Śniadanie - 3 jajka smażone na oleju kokosowym rafinowanym, pomidor, cebula 

Obiad - 250 g ryżu, 140g piersi z kurczaka w panierce

Posiłek przedtreningowy - 60g pestki z dyni 

Posiłek potreningowy - szejk z jogurtem naturalny, twarogiem, mlekiem i truskawkami


Aerobów było dość dużo jak codziennie jest, ale raczej o nich nie będę pisał.


28.06.2017r.



Witam, dzisiaj nie było treningu. Zakwasy po wczorajszym dały się we znaki. 



Jedzenie : 



Śniadanie - "Omlet" Zrobiłem taką "pizze" ale ciasto było robione z 180 g seru białego, 50g mąki pszennej, 2 jajek, drożdzy i wody. Dodałem do tego salami, ser light 0% węglowodanów 13g białka na 100g sera, szynkę i oliwki. całość ważyła ok. 600g i w uj mnie nasyciła.

Obiadokolacja - 400 g ziemniakow mlodych, 160g piersi z kurczaka 

Kolacja - jogurt naturalny, 200g truskawek, twaróg 

 

[Soquł]

03.07.2017r.

Witam. Nie było mnie dość długi czas, powód myszka mi nie działała, a na tele nie chciało mi się rozpisywać. 

Trening był, a wyglądał tak 




Pompki - 20, 18, 17 

Pompki pike - 10 10 10 

Pompki dynamiczne - 10 10 10 

Podciągnięcia wolne - 4 4 4 4 

30 s odpoczynku 

Podciągnięcia - 10 10 10 

3 ćwiczenia na brzuch 

Tylko 3 serie, bo pod koniec 3 serii brzuch mnie w uj rozbolał. minimum 5 h aerobow 

04.07.2017r.


Witam, dzisiaj było tylko 4 h aerobów ( piłka nożna)


Jedzenie : 


Śniadanie - tosty z 4 kromek chleba, 4 plastrów seru light ( 0g węglowodanów), 3 kawałki salami na pół kromki, płatki cini minis 


Obiad - Rosół, 150 g makaronu, udko z kurczaka

Kolacja - Bułka z serem light, ketchupem, kiełbasą. 

[Hannibal]

03.07.2017r.

Witam. Nie było mnie dość długi czas, powód myszka mi nie działała, a na tele nie chciało mi się rozpisywać.

Trening był, a wyglądał tak




Pompki - 20, 18, 17

Pompki pike - 10 10 10

Pompki dynamiczne - 10 10 10

Podciągnięcia wolne - 4 4 4 4

30 s odpoczynku

Podciągnięcia - 10 10 10

3 ćwiczenia na brzuch

Tylko 3 serie, bo pod koniec 3 serii brzuch mnie w uj rozbolał. minimum 5 h aerobow

04.07.2017r.


Witam, dzisiaj było tylko 4 h aerobów ( piłka nożna)


Jedzenie :


Śniadanie - tosty z 4 kromek chleba, 4 plastrów seru light ( 0g węglowodanów), 3 kawałki salami na pół kromki, płatki cini minis


Obiad - Rosół, 150 g makaronu, udko z kurczaka

Kolacja - Bułka z serem light, ketchupem, kiełbasą.

Piszesz serek light 0g węglowodanów.
A trujedz sie cini minis.
Daruj sobie jakiekolwiek jedzenie.
Juz nie wiem, co ci moze pomoc w zrozumieniu zdrowego odżywiania.

Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka

[Merfi84]

On ma 13 lat więc nic mu na tą chwilę nie pomoże

[Soquł]

On ma 13 lat więc nic mu na tą chwilę nie pomoże

O ile zakład ?

 

Piszesz serek light 0g węglowodanów.
A trujedz sie cini minis.
Daruj sobie jakiekolwiek jedzenie.
Juz nie wiem, co ci moze pomoc w zrozumieniu zdrowego odżywiania.

Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka

Nwm czy to zdrowe czy nie, ale coś na szybko musiałem zjeść. Przynajmniej już na słodyczy nie mam ochotę.

[Merfi84]

O ile zakład ?

Ja się nie muszę zakładać. Widzę od jakiegoś czasu jak postępujesz  i jak nic się nie zmienia. Tyle mi wystarczy aby to osądzić

 

 

Nwm czy to zdrowe czy nie, ale coś na szybko musiałem zjeść.

Właśnie dlatego cytując Ciebie: "cały czas mam zalany brzuch tłuszczem". Dopóki nie zaczniesz patrzeć na to czy coś jest zdrowe, a będziesz jadł byle na szybko, dopóty będziesz miał problemy z nadmiarem tłuszczu. Do tych ciniminis trzeba było sobie wrzucić 4 kostki czekolady. Gorzej już by nie było bo to dokładnie taki sam syf. Więc to zdanie: "Przynajmniej już na słodyczy nie mam ochotę" jest kłamstwem bo cini minis to właśnie słodycze tylko w innej postaci.

Tak samo jak kolega wyżej nie rozumiem podkreślania, że "ser light 0g węglowodanów" skoro do niego żresz same węglowodany i to jeszcze najgorsze? Wytłumaczysz mi zasadność albo co miałeś na myśli?

[perkaty]

Merfi spokojnie, on ma dopiero 13 lat, ważne, że coś robi, ćwiczy ma jakąś pasje. Kto w tym wieku myślał o jakiejkolwiek diecie, przestańcie, matka by mnie w łeb pewnie zdzieliła i by pomyślała, że nieźle mi odjebało. Niech się tym bawi, sam dojdzie w przyszłości do wniosku, co jest dobre a co złe. Chłopak je to co ma w domu pewnie, i co mu przyszykuje mama na obiad, a te serki light Hannibal to też jest temat rzeka i bym tego nie trzymał na pewno na półce ze zdrową żywnością.

[Hannibal]

Kolega chce schudnac.
Lecz watpie w jego cel ktory sobie postawil.
Ćwiczy, to niech ćwiczy.
Dieta, dlaczego od razu dieta?
Ja diety nie mam a zdrowo staram sie odżywiać.
Skad wzielo sie te slowo dieta na kazde odżywianie sie? Stawiam, że ze świata body pumperingu.

Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka

[Merfi84]

Skad wzielo sie te slowo dieta na kazde odżywianie sie?
Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka

Może stąd, że dieta to ze starogreckiego "styl życia" i w języku polskim oznacza sposób odżywiania się? Tak bym strzelał.

Geniuszu

[Hannibal]

Może stąd, że dieta to ze starogreckiego "styl życia" i w języku polskim oznacza sposób odżywiania się? Tak bym strzelał.

Geniuszu

Mnie te słówko dieta nie przekonuje do niczego. Mistrzu.

Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka

[Merfi84]

Mnie te słówko dieta nie przekonuje do niczego. Mistrzu.

Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka

A są jakieś inne słowa języka polskiego, które Cię nie "przekonują"? Trening też brzmi głupio. Czemu teraz na każdą aktywność fizyczną się mówi "trening"? Albo kto wymyślił, że każde miejsce gdzie można coś nabyć za pieniądze to "sklep"? Teraz każde takie miejsce nazywa się "sklepem". Nie przekonuje mnie to <sarkazm, jakbyś przypadkiem nie odczytał>.

Ty naprawdę masz coś z klepkami chłopie. Słowa służą do komunikowania się i nazywania pewnych rzeczy, żeby było wiadomo o czym się mówi. Dieta to słowo oznaczające sposób odżywiania się i każdy człowiek, który spożywa codziennie pożywienie ma swoją diete - czyli je w określony dla siebie sposób.

[Soquł]

18.07.2017r.


Witam. Przepraszam, że mnie dość długi czas nie było, po prostu nie chciało mi się kontynuować dziennika, ale wróciłem. Trening dzisiaj nie odpuściłem, ale niestety coś przy 3 serii przy pompkach pseudoplanche w mostku mnie zabolało i musiałem przerwać trening. Normalnie bym zignorował ten ból, ale nie dałem rady ani jednej pompki docisnąć. Coś sądzę, że zmienię plan, bo mi nie pasuje robienie na raz 20 pompek, potem od razu 2 ciężkie wersje tych pompek po 10 razy. Przez te półtorej miesiąca od którego zacząłem ćwiczyć postęp zauważalny jest w podciągnięciach. Już przy ostatnich 2-3 podciągnięciach nie macham nogami jak wariat, tylko spokojnie się podciągam, a 4 podciągnięcia wolne, co prawda sprawia mi wyzwanie nie jest już takie trudne. Póki co to staram się nie jeść jak grubas z cukrzycą, tylko jak człowiek. Aha i jeszcze jedno tak jak pisał Perkaty pisał, jem co mi mama zrobi na obiad, powinienem jej dziękować, że ma nerwy robić mi jakieś bujne posiłki, o których w dzieciństwie nie pomyślała. I na wsi uwierzcie mi ciężko jest dostać jakieś typowo dietetyczne produkty, tym bardziej, że mam do najbliższego marketu ponad 30 km, a do siłowni aż 23. Jest taka jedna do której mam 6 km, ale tam jest tylko jedna sztanga, i w uj mała, więc raczej wolałbym dojezdzac do tej do ktorej mam 23 km. 



Jedzenie : 


Śniadanie - 2 jajka, do tego 2 żółtka, kiełbasa, szczypiorek, pomidor, cebula

Obiad - 250 g ziemniaków,  2 kotlety mielone, trochę śmietany 

Kolacja - Brzoskwinia, banan, twaróg, łycha miodu 

[Merfi84]

I na wsi uwierzcie mi ciężko jest dostać jakieś typowo dietetyczne produkty, tym bardziej, że mam do najbliższego marketu ponad 30 km

No to padłem ostatecznie już. W markecie można dostać praktycznie sam syf, a jak ktoś dba o jakość produktów, które je to raczej szuka prosto na wioskach albo na ryneczkach gdzie wystawiają sie swojaki. Ty masz swojskie, zajebiste, zdrowe i dietetyczne produkty pod nosem, a szukasz marketu. Max facepalm.

[Soquł]

Jeszce nie ma sezonu na mięso, tylko na czereśnie, pod koniec lata jest sezon na większość owoców, więc ciężko póki co dostać. Ale za to u rolnika zamówilismy ostatnio 20 l mleka pełno tłustego, nieprzetworzonego i 2 wiadra śmietany. Jak matka włożyła w tą śmietanę łychę, to był problem, żeby ją wyciągnąć XD To jest dopiero prawdziwa śmietana swojska 

[JamesFranek]

Od kiedy to na mięso musi być sezon? Jak byłem mały, rodzice kupowali co pół roku, pół świniaka i kładli do zamrażarki, teraz się leniwi zrobili . W ogóle nie wiem o czym Ty mówisz bo mięso jest dostępne wszędzie, nie ważne czy wieś, miasteczko czy duże miasto, skąd miałeś mielone na obiad jak nie ma sezonu na mięso?