30 odpowiedzi w tym temacie

[YaYeti12345]

Zainteresowałem się tym sposobem rozciągania głównie z racji tej że dużo czasu można zaoszczedzić. W książce nie ma napisane ile dokładni serii robić żeby było najlepiej. Mam pytanie czy ktoś stosuję Trifecte? Jeżeli tak to jak wygląda plan Waszego rozciągania? 

[szoperon]

Masz program trifecty na stronie 226 w CC 2...głownie chodzi o to, żeby w tych trzech pozycjach wytrzymać 20 sec....a na ile serii to sobie podzielisz (np. 4x5) to już zależy od ciebie. Ale staraj się co tydzień zmniejszać liczbę serii a wydłużać czas (np. 2x10 sec. a później już 1x20 sec )

[Luko]

W rozciąganiach tego typu, czyli dynamiczno-statycznych chodzi o to żeby wytrzymywać jak najdłużej. Im dłużej tym więcej korzyści. 20 sekund to minimum czasu aby odnieść jakiekolwiek korzyści. Ale spokojnie możesz nawet 5 minut w tej pozycji przebywać jeśli tyle dasz radę hehehehe.

[YaYeti12345]

Masz program trifecty na stronie 226 w CC 2...głownie chodzi o to, żeby w tych trzech pozycjach wytrzymać 20 sec....a na ile serii to sobie podzielisz (np. 4x5) to już zależy od ciebie. Ale staraj się co tydzień zmniejszać liczbę serii a wydłużać czas (np. 2x10 sec. a później już 1x20 sec )

 

Tylko chodzi o to że ja te 20 sekund wytrzymuje i co, skończone rozciąganie? no właśnie nie wydaje mi sie. Wydaje mi sie to nie efektowne poprostu:)

 

 

 

W rozciąganiach tego typu, czyli dynamiczno-statycznych chodzi o to żeby wytrzymywać jak najdłużej. Im dłużej tym więcej korzyści. 20 sekund to minimum czasu aby odnieść jakiekolwiek korzyści. Ale spokojnie możesz nawet 5 minut w tej pozycji przebywać jeśli tyle dasz radę hehehehe.

 

Dokładnie o co takiego mi chodziło. Nie wiem czemu ale bałem sie że przedobrze z ta trifecta... Chociaż na logike wziąć to chyba nie można z nią przedobrzyć. 

 

Dzieki chłopaki za odpowiedz.

 

Ale kontynuując temat...
Czy ktoś systematycznie rozciąga sie z planem trifecty? Wade pisze że po miesiącu powinny pojawiać sie zauważalne efekty. Mi dalej strzelają barki i wątpie że akurat trifecta to wyleczy.

[szoperon]

Ja ćwiczę w mostku i skrętach jestem już na 5 kroku i pozycja L - krok 3...mnie też właśnie barki strzelały i oprócz tego bolał mnie prawy bark...po 2-3 tyg. trifecty przestał mnie boleć i oba już mniej strzelają, więc poprawa jest Ogólnie rzecz biorąc polecam

[YaYeti12345]

Dzisiaj ponownie poczytałem książke Lafaya i tam na temat rozciągania Lafay pisze: "lepiej być mniej umięśnionym a bardziej rozciągniętym niż odrowtnie. I zaleca stosowanie rozciąganie bierne. I Mówi że ćwiczenie siłowe bez rozciągania doprowadzi tylko do kontuzji. Na tomiast Wade pisze że rozciąganie bierne prowadzi do kontuzji. Tak więc ciekawe troche...

[Emil]

Wade pisze różne dziwne rzeczy Ja wykonuje czasem całość na koniec treningu żeby się odprężyć i jeśli o to chodzi sprawdza się spoko.

[4fun]

Wade pisze, że rozciąganie bierne jest dobre po kontuzji a na dłuższą metę możę doprowadzić do pogorszenia stanu, dlatego opisuje o rozciąganiu aktywnym, w którym to rozciągasz się za pomocą własnych mięśni, a nie tak tajk w rozciąganiu biernym pomagasz sobie drugą reką lub ktoś Ci pomaga się bardziej rozciągać lub używasz przyrządów, np. jak podaje  w książcę baletnica rozciąga nogę na poręczu a on zastąpił by to podnoszeniem prostej nogi w górę na max

[Wino]

Ja stosuję trifectę, bez planu, dwa obwody po 10s gdzies co drugi dzien albo parę razy w jakims dniu, roznie. Co do rozciagania pasywnego, to wade chyba bardzo dobrze pisze, ze nie ma sensu.

[Szymon94]

Co daje to trifecta? Pomaga to jakoś w rozwoju mięśni (siła i rozrastanie)?

[banan]

Co daje to trifecta? Pomaga to jakoś w rozwoju mięśni (siła i rozrastanie)?

Osobiście jeszcze nie zacząłem ćwiczyć trifecty, bo dopiero czytam CC2. Ale mogę wyjaśnić co powinno to dać (wg Wade)

Otóż trifecta bezpośrednio nie rozwija siły mięśni ani tym bardziej masy. Głównym celem jej stosowania jest wzmocnienie swoich stawów oraz rozciągnięcie się. Wykonywana regularnie, dba o "konserwację" stawów i utrzymanie ich w bardzo dobrym stanie (albo nawet powrót do dobrego stanu, jeżeli ktoś ma problemy). Jest to uzupełnienie każdego treningu siłowego, niekoniecznie tylko tego planu zawartego w skazanym. A wykowywać można ją nawet codziennie, a zajmuje tylko parę minut.

Wracając więc do Twojego pytania, trifecta pośrednio pomaga w rozwoju siły, gdyż mając mocne stawy łatwiej jest osiągać postępy w swoich głównych ćwiczeniach.

Oczywiście nie ręczę za to, że to co napisałem jest prawdą, bo jeszcze trifecty nie wypróbowałem Jakoś na dniach zacznę ćwiczyć, za parę tygodni wypowiem się jak wrażenia.

[banan]

Ok, stosuję trifectę regularnie przez dwa miesiące. Myślę że mogę już coś o niej powiedzieć. Ogólnie polecam

Osobiście ćwiczę ją kilka razy w tygodniu - jako element rozgrzewki przed każdym treningiem siłowym oraz generalnie za każdym razem, kiedy mam ochotę. Planu konkretnego nie mam, ale staram się stosować progresję (kiedy za lekko już mi idzie dany krok, przechodzę do następnego - standard). Przyznam, że ćwiczenia te całkiem mi się spodobały, są raczej lekkie i przyjemne, dobrze sprawdzają się aby się trochę 'rozruszać' o dowolnej porze dnia.

Efekty? Jestem bardziej rozciągnięty... i zauważyłem ciekawą rzecz, że codziennie rano mam ochotę się chwilę porozciągać. Ale czy trifecta pomaga wzmocnić stawy? Ciężko mi cokolwiek o tym powiedzieć po tak krótkim czasie stosowania. Problemów ze strzykaniem nigdy nie miałem (poza strzykaniem w łokciu, kiedy ćwiczyłem jeszcze na siłowni - teraz nie ma po nim śladu). Ogólnie rzecz ujmując, wierzę Paulowi w to, że trifecta pomaga na stawy. I ćwiczę 

[marex96]

Witam,

Moje pytanie brzmi, czy przed trificetą trzeba się delikatnie rozgrzać, mam na myśli krążenia itp. 

[Wyrwi]

Trzeba się rozgrzać , rozgrzany mięsień łatwiej się rozciąga. Wade to chyba nawet jakoś porównywał do sytuacji z podgrzewaniem sera .. rozgrzany ser staje się dobrze rozciągliwy , natomiast zimny przy próbie rozciągania rozrywa się . Podobna sytuacja jest w mięśniach. Jeżeli się nie rozgrzejemy wtedy mięśnie są bardzo podatne na urazy.

[Crochu]

Sugerowałbym mocniejsze rozgrzanie niż 'lekkie'. 10 minut dla mnie to minimalne minimum. Chociaż niektórzy w ogóle nie przeprowadzają rozgrzewki i żyją. Rób jak uważasz za stosowne.

[BeF1990]

Kolejny odkop zrobię ale jestem ciekaw czy ktoś jeszcze regularnie wykonuję Trifecte. Jeśli tak to jak długo, na jakim jesteście etapie/kroku, jakie czujecie/widzicie efekty oraz co myślicie i jak oceniacie ten "program"??

[Sethbdg]

Dołączem się do pytania.

Wcześniej w ogóle specjalnie się nie interesowałem Skazanym 2, ale skoro aż Bef pochwalił tę trifectę, to znaczy, że jednak warto się zainteresować.

[BeF1990]

Dzięki Sethbdg.

 

Nie pamiętam kiedy dokładnie kupiłem CC2 (około 1 rok temu) ale wiem, że po przeczytaniu tej książki pierwsze co spodobało mi się najbardziej to Trifecta. Długo wykonywałem ćwiczenia według zaleceń Wade, ba próbowałem przemycić je nawet na swoje zajęcia grupowe gdzie prowadziłem ówcześnie treningi z kettli. Jak się teraz zastanawiam to tak naprawdę nie mam pojęcia dlaczego przestałem je wykonywać... To był spory błąd.

Teraz po dłuższej przerwie i odświeżeniu sobie "Skazanego 2" dostrzegłem w tej lekturze "nowe" wartościowe rzeczy, ale przede wszystkim przypomniałem sobie o Trifecta (sorki ale nie wiem jak to sensownie odmienić aby brzmiało dobrze po polsku). Od niespełna tygodnia dodałem mostek, l-sit oraz skręty do mojego planu treningowego. O dziwo już od pierwszego dnia szło mi naprawdę całkiem dobrze... Ciało jednak pamięta, tym bardziej, że cały czas jestem dość aktywny ruchowo.

 

Pamiętam doskonale, że gdy zaczynałem pierwszy raz "Zaprawę więzienną" to miałem ogromne problemy z barkami podczas pełnych mostków i podciągania z wyprostowanych rąk. Od tamtej pory minęło już całkiem sporo czasu, problemu pozbyłem się niemal zupełnie i muszę przyznać, iż prawdopodobnie duża w tym zasługa właśnie Trifecty. Oczywiście na pewno ogromny wpływ na kondycję moich stawów miał cały "proces" mojej aktywności fizycznej ale zdaję sobie sprawę, że statyczna pozycja mostka, l-sit oraz skręty pozytywnie dopełniły całość.

 

Dzisiaj wykonuję praktycznie każdą z tych pozycji w ostatnich opisanych w książce progresjach ze sporą łatwością ale to jak te ćwiczenia wpływają na moje ciało to prawdziwa poezja.

 

 

Postanowiłem nagrać swój wieczorny trening i podzielić się nim  z Wami. Poniżej wrzucam króciutki opis oraz oczywiście film:

 

Mała wariacja mojego domowego treningu... Wyraźnie inspirowana Convict Conditioning 2 oraz Ido Portal. Szczerzę przyznam, że uwielbiam tą formę treningu... Przysiad to ostatnio moja obsesja a Trifecta w połączeniu z "Super Joints" Pavla Tsatsouline uważam za bezwzględnie najlepszy "system" na stawy oraz ogólną sprawność i kondycje naszego ciała.

 

May the Force be with you.

 

[Struc]

Twój trening bardzo mi się spodobał?

Powiedz coś więcej o Ido Portal? Co to jest?

 

I jeszcze pytanko? Czy przed takim treningiem jak powyżej robisz rozgrzewkę, czy nie?

[kano]

Ładnie ładnie

To osobny trening, czy taka "codzienna mobilizacja"?

 

Podbijam też pytanie o IDO PORTAL. Co to??