Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!Zaloguj się Zarejestruj się
Alkohol, papierosy
Started by
KABUM
, May 10 2012 15:40 PM
#41
Posted 17 May 2012 - 18:04 PM
Może kawa pomaga dlatego, że podnosi ciśnienie krwi i przyspiesza pracę serca, więc organizm jest na większych obrotach.
#42
Posted 17 May 2012 - 18:32 PM
http://fitness.sport...k_czy_nie_.html Dlatego panowie.
#43
Posted 17 May 2012 - 22:50 PM
Ktoś może pił Yerba mate podobne ma działanie do kawy. Dzisiaj zakupiłem sobie próbkę tego zioła Pajarito Yerba Mate.
Co o tym sądzicie?
Co o tym sądzicie?
#44
Posted 17 May 2012 - 23:00 PM
Ja pije czasem Yerbe. Ale na mnie generalnie ani zadna Yerba, ani kawa, ani zadne energetyki nie dziala i mnie w ogole nie pobudzaja. Ale kawa i Yerba jest akurat dobra
#45
Posted 27 May 2012 - 14:14 PM
Nie pal! Palenie pogorsza krążenie krwi i spowalnia proces regeneracji. Co gorsza, hamuje też produkcję kolagenu i spowalnia tym samym gojenie się ścięgien i wiązadeł. źródło trening wspinaczkowy Horsta
#46
Posted 27 May 2012 - 17:10 PM
Widzę że w tej książce Horsta to ciekawe rzeczy piszą nie tylko o treningu. Nie miałem pojęcia że palenie wpływa na gojenie się ścięgien i wiązadeł. Coraz bardziej ciekawi mnie ta książka
#47
Posted 27 May 2012 - 19:44 PM
Widzę że w tej książce Horsta to ciekawe rzeczy piszą nie tylko o treningu. Nie miałem pojęcia że palenie wpływa na gojenie się ścięgien i wiązadeł. Coraz bardziej ciekawi mnie ta książka
Kabum
Mogę ci powiedzieć, że ta książka jest bestsellerem wśród treningu wspinaczkowym tak jak dla nas Skazany jest bestsellerem.
#48
Posted 04 August 2012 - 16:53 PM
Ostatnio dość ciężko mi odmówić alkoholu :@ muszę się z tym ogarnąć bo do niczego dobrego to nie prowadzi : D
#49
Guest_zahir11_*
Posted 04 August 2012 - 17:44 PM
Wolves2, jeśli ciężko Ci odmówić, to naprawdę nie jest ciekawie:( To jeden z sygnałów alarmowych!!!
#50
Posted 04 August 2012 - 18:23 PM
Ostatnio dość ciężko mi odmówić alkoholu :@ muszę się z tym ogarnąć bo do niczego dobrego to nie prowadzi : D
Moim zdaniem jeśli nie umiesz odmówić, a zapewne są to koledzy. Dobrze znaleźć kogoś,namówić do wspólnych treningów. Dokładnie nie wiem jaką masz sytuację A z alkoholem i innymi używkami jest ciężko wyjść tym dłużej to gorzej już jest.
Więc wszystko z umiarem trzeba robić. Zapewne wiesz
http://www.youtube.com/watch?v=ppreOE2rK_o
#51
Posted 06 August 2012 - 19:57 PM
Z drugiej strony sa tez wakacje i jak kazdy wie jest to czas kiedy spedza sie czesciej wieczory ze znajomymi co wiaze sie z piwkowaniem wiec nie trzeba sie tak bardzo tym przejmowac. Sygnal alarmowy powinien byc jak naprawde czesto pijesz wtedy warto jest sie troche ogarnac i zastanowic nad tym co jest dla ciebie wazniejsze!
#52
Guest_zahir11_*
Posted 06 August 2012 - 20:37 PM
Sygnał alarmowy jest nie tylko wtedy, gdy pijesz często, lecz również jeśli picie staje się rytuałem (nawet małe ilości ale co dzień), gdy piciem rozwiązujesz swoje problemy (np. picie na stres), gdy bez picia nie potrafisz zaistnieć w towarzystwie, gdy nie kontrolujesz ilości picia (czyli nawet jeśli pijesz raz na tydzień lub rzadziej ale jeśli już to do upadłego bo nie potrafisz sobie odmówić). itp. Jest wiele wskaźników mówiących że pije się ryzykownie, ja wymieniłem tu tylko niektóre.
#53
Posted 06 August 2012 - 20:38 PM
Piję jak mam ochotę i okazję, zapalę jak mam ochotę i okazję, przyćpam jak mam ochotę i okazję. Tyle w temacie.
Shut up and get moving.
#54
Posted 06 August 2012 - 23:37 PM
Jak dla mnie wszytko jest dla ludzi. I z wszystkiego trzeba korzystać z umiarem. Od czasu do czasu czy od okazji do okazji według mnie należy wypić. Zawsze to dobrze odstresowuje po prostu jesteśmy ludźmi i trzeba sie czasem odchamić ;)Nie ma co popadać w skrajności.
To podróż daje nam szczęście, nie jej cel.
#55
Guest_zahir11_*
Posted 07 August 2012 - 21:03 PM
Nie było moim zamiarem popadanie w skrajności. Sam za kołnierz nie wylewam;) Nie mniej jednak moim zdaniem przy piciu zawsze trzeba zachować rewolucyjną czujność. O ćpaniu się nie wypowiadam, bo trzymam się od tego z daleka.
#56
Posted 07 August 2012 - 21:14 PM
No zawsze okazji może być coraz więcej ;d i więcej, trzeba być czujnym...
To podróż daje nam szczęście, nie jej cel.
#57
Posted 07 August 2012 - 21:37 PM
A jak się zdarzy brak okazji?? To dopiero OKAZJA!!
(czarny humor!)
Generalnie z umiarem, ale jednak nie wszystko!
(czarny humor!)
Generalnie z umiarem, ale jednak nie wszystko!
#58
Posted 07 August 2012 - 21:57 PM
Kano też o tym słyszałem, że brak okazji to też okazja. Więc trzeba uważać
#59
Posted 09 August 2012 - 12:24 PM
Przypuszczam że nawet zawodowcy gdy nie są przed zawodami to sobie od czasu do czasu chlupną dla rozluźnienia ;P
#60
Posted 09 August 2012 - 12:34 PM
Przypuszczam że nawet zawodowcy gdy nie są przed zawodami to sobie od czasu do czasu chlupną dla rozluźnienia ;P
Szczególnie nas piłkarze nożni
2 user(s) are reading this topic
0 members, 2 guests, 0 anonymous users