68 odpowiedzi w tym temacie

[Dipsiarz]

Chyba nie odróżniasz sterydów i środków dopingujących od suplementów (białka), środki dopingujące powodują krótkotrwały wzrost siły/wytrzymałości, sterydy to zależnie od typu albo zaliczają się do środków dopingujących albo odpowiadają za pozorne powiększenie masy mięśniowej (anabolidy). I nie jestem zdania, że skoro ktoś coś osiąga to od razu doping itd, ale naprawdę radzę poczytać o chińczykach itp. i ich występach na igrzyskach. Przykład? Ct Fletcher wziął na klatę 360 kg. I on jest po badaniach na doping i nic nie wykazało, białko brał, ale jego 55 cm w łapie ma siłę, tak samo ugięcie sztangi z ciężarem 106 kg. Podałem przykład Ct Fletchera choć nie wiąże się on z kalisteniką, ale myślę, że jest dobry. Wracając jeszcze do dopingu.. Armstrong (kolarz) wykręcał fenomenalne czasy i na rowerze dokonywał rzeczy niemal niemożliwych. Wszyscy gadali, że to superczłowiek wręcz, a jak się okazało po paru latach, brał środki dopingujące ... I odebrano mu tytuły, później sam się przyznał.

[Hannibal]

Chyba nie odróżniasz sterydów i środków dopingujących od suplementów (białka), środki dopingujące powodują krótkotrwały wzrost siły/wytrzymałości, sterydy to zależnie od typu albo zaliczają się do środków dopingujących albo odpowiadają za pozorne powiększenie masy mięśniowej (anabolidy). I nie jestem zdania, że skoro ktoś coś osiąga to od razu doping itd, ale naprawdę radzę poczytać o chińczykach itp. i ich występach na igrzyskach. Przykład? Ct Fletcher wziął na klatę 360 kg. I on jest po badaniach na doping i nic nie wykazało, białko brał, ale jego 55 cm w łapie ma siłę, tak samo ugięcie sztangi z ciężarem 106 kg. Podałem przykład Ct Fletchera choć nie wiąże się on z kalisteniką, ale myślę, że jest dobry. Wracając jeszcze do dopingu.. Armstrong (kolarz) wykręcał fenomenalne czasy i na rowerze dokonywał rzeczy niemal niemożliwych. Wszyscy gadali, że to superczłowiek wręcz, a jak się okazało po paru latach, brał środki dopingujące ... I odebrano mu tytuły, później sam się przyznał.

Chińscy gimnastycy byli na legalnym dopinku, myslalem, ze to wie kazdy. Ale zioła uznali za substancje niedozwolone.

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

[Dipsiarz]

Ja słyszałem, że żadne zioła to nie były, no ale nieważne:) 

[Hannibal]

A rosjanie tuszowali badania. A teraz nie maja prawa badać swoich podopiecznych. Albo rosja zostala zdyskwalifikowana badz moze robic badania kto inny.
W kenii i etiopi tez maja powstac laboratoria. Bo zawodnicy sa podejrzewani o soczek.

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

[eragon3d]

Tak jak ktos osiąga już ponad przeciętne wyniki w jakiejś dziedzinie to wszyscy mówią że to sterydy. Prawda jest taka że KAŻDY dosłownie KAŻDY zawodowy sportowiec bierze środki dopingujące. Ale przeciez sterydy chodzą na siłownię i ciężko trenują, trzymają ścisłą dietę ( scisla dieta to nie jakieś kanapeczki z pomidorem tylko prawdziwe posiłki przyjmowane z idealna precyzją o ustalonych godzinach w odpowiednich ilościach). Arnold też brał sterydy, ale jakoś już nikogo to nie interesuje że trenował po 3h dziennie od dzieciaka. A po za tym podaj mi jakiego kolwiek kulturystę który podniósł by ponad 3x masę swojego ciała w a jakim kolwiek ćwiczeniu. Już nie mówiąc że ten koleś z filmiku podniósł ten ciężar z ziemi nad głowę. Myślę że żaden kulturysta nie dał by rady " rwać" takiego ciężaru. I to jest właśnie prawdziwy trening na siłę a nie sterydy. Ten gościu na pewno robi ciężkie zarzuty, przysiady, podrzuty , może nawet martwe ciagi. Nie bawi sie w jakieś pompy z ciężarami dla dzieciaków, bo trenując w ten sposób nigdy by nie osiągnął takiej siły. Nie mówię że większy zakres powt jest zły- wytrzymałość też jest cholernie ważna ale nie wymawiajmy sobie że trening wytrzymałościowy to też trening na siłę

 

Kulturysta nie ma szans dokonać takiego wyczynu ponieważ nie trenuje w sposób, który mu to umożliwi.

 

Mogę się założyć, że pan z filmiku jest na soku. Jest z Korei Północnej. Korea Północna musi wygrywać za wszelką cenę. Trzeba też wziąć pod uwagę fakt iż ten gość boi się o swoją rodzinę, jakby przegrał toby wylądowali wszyscy w obozie pracy. Więc efekt psychologiczny również zadziałał.

 

Gościu podrzucił ( ta konkurencja w dwuboju nazywana jest podrzutem) ten ciężar, nie podniósł, a to jest różnica. Gdyby miał go podnieść to prędzej by ducha wyzionął niż to zrobił.

 

Co do Arnolda, fakt ćwiczył sporo. Jednakże więcej czasu niż trening zajmowało mu jaranie zioła, obracanie panienek i szpanowanie na Muscle Beach. Polecam filmik na YT o Arnoldzie oraz wywiady z jego udziałem na stronie sportowiec.org. Po tym wizerunek Arnolda jako człowieka już nie jest ten sam co wcześniej.

[Xiaoyum]

Dipsiarz nie mam pojecia na jakiej podstawie wywnioskowałeś w mojej wypowiedzi że nie odróżniam środków dopingujących od odżywek. Przecież to każdy idiota odróżnia. Nie wiem czy to miało mnie w jakiś sposób ośmieszyć czy coś ale mniejsza z tym. piszesz o naturalności a podajesz przykład Ct Fletchera xd serio ? Wierzysz w to że ten gość jest naturalny bo jakieś testy tak pokazały? Radze obejrzeć największą zakałe kulturystyki - strażnika teksasu dokladnie Patryk2703 ( kanał na yt ). Wiem może że jego kariera jako sportowca może Cie nie przekonać ale co jak co hejtowanie i odkrywanie kto bierze a kto nie najlepiej mu wychodzi

Eragon- faktycznie jest różnica podrzucić ciężar a podnieść. Ale to nie zmienia faktu że musiał z nim jakoś wstać po zarzuceniu na barki. A po za tym- kurde on waży tylko 56 kg- tyle co przeciętna dziewczyna więc trochę wyrozumiałości.
Co do Arnolda. Nie wiem jak było ale prawda jest taka że każdy był kiedyś młody a takim najbardziej odwala gdy nagle robią się sławni:)

[czillaut]

Nie wiem czemu tak staracie się zanegować wyczyn tego koreańczyka, a bo sterydy a bo rodzine mu mieli zabić. Weźcie nawet ostatniego gościa z finału igrzysk 2012 w 56kg, raczej na dopingu nie był i nikt go nie straszył -225KG w dwuboju. Wynik o którym 99% wielkich chłopów może pomarzyć

[Dipsiarz]

Cloud99 nie miałem zamiaru Cię obrazić, ale tak wywnioskowałem z twojej wypowiedzi. Tak, sądzę, że skoro zrobiono mu szereg testów na których nie wykryto absolutnie nic, to ja wierzę, że jest czysty. Ct Fletcher nie jest kulturystą, zacznijmy od tego i jego trening jest zupełnie inny. Nikogo nie hejtuję, po prostu tak wywnioskowałem z twojej wypowiedzi. Dzisiaj wiele osób nie odróżnia supli od sterydów. Jeśli Cię uraziłem, to przepraszam. Mi i tak się nie chce wierzyć, że ten koreaniec jest czyściutki. Ale to tylko moje zdanie, więc ja tam odłączam się z dyskusji

[eragon3d]

Ja wcale nie neguję wyczynu tego gościa, jestem jak najdalszy od tego. Jest to ogromne osiągnięcie, czy to na czysto, czy na soku, czy pod presją.

 

Dipsiarz nie mam pojecia na jakiej podstawie wywnioskowałeś w mojej wypowiedzi że nie odróżniam środków dopingujących od odżywek. Przecież to każdy idiota odróżnia. Nie wiem czy to miało mnie w jakiś sposób ośmieszyć czy coś ale mniejsza z tym. piszesz o naturalności a podajesz przykład Ct Fletchera xd serio ? Wierzysz w to że ten gość jest naturalny bo jakieś testy tak pokazały? Radze obejrzeć największą zakałe kulturystyki - strażnika teksasu dokladnie Patryk2703 ( kanał na yt ). Wiem może że jego kariera jako sportowca może Cie nie przekonać ale co jak co hejtowanie i odkrywanie kto bierze a kto nie najlepiej mu wychodzi

Eragon- faktycznie jest różnica podrzucić ciężar a podnieść. Ale to nie zmienia faktu że musiał z nim jakoś wstać po zarzuceniu na barki. A po za tym- kurde on waży tylko 56 kg- tyle co przeciętna dziewczyna więc trochę wyrozumiałości.
Co do Arnolda. Nie wiem jak było ale prawda jest taka że każdy był kiedyś młody a takim najbardziej odwala gdy nagle robią się sławni:)

 

Już raz Ci Cloud napisałem na temat Patryka ale widzę, że Tobie to trzeba powtarzać tak długo, aż skończysz gadać głupoty. Jak lubisz być okłamywany, Twoja sprawa, ale nie hejtuj gościa, który pokazuje kłamstwo w żywe oczy.

Czepiam się słownictwa, ponieważ jestem osobą, która nazywa rzeczy po imieniu i dla mnie wstać/podnieść/podrzucić to różne pojęcia.

owszem, każdy był kiedyś młody, robił mnóstwo głupich rzeczy. Ale za dużo zwalamy na błędy młodości, to nie jest tak, że jak jestem młody to mogę wszystko co chcę.