Jako że na razie nie mam ani sandbaga, ani pasa obciążeniowego, to zastanawiam się ciągle nad możliwościami tego sprzętu. Do pasa nie będę mógł podpiąć więcej niż 20-30kg (zależy ile mi na niego wejdzie talerzy, a mam dość dużo niskiego ciężaru). Nowych, większych talerzy nie chciałbym kupować, bo inaczej niż jako obciążenie ich nie wykorzystam. I tu pojawia się sandbag, który nie tylko jest bardzo ciężki (max widziałem 70kg kupny, a samoróbka jeszcze więcej), ale także bardzo funkcjonalny.
I teraz mam pytanie do ludzi, którzy są jakoś zorientowani w temacie sandbagów. Czy dałoby radę podpiąć takiego sandbaga pod pas obciążeniowy i robić z nim np: dipsy? Próbował ktoś coś takiego?