spokojnie, spokojnie, bez nerwów otóż już piszę co nastąpiło. Póki co ćwiczyłam tylko troszkę bo z planem ruszam na max dziś, wiec i te kolana nie dostały za dużo wycisku. Jednakże staram się codziennie przynajmniej przez jakieś 1o - 15 min ( jeszcze o wiele za mało, ale nie lubię ćwiczeń korekcyjnych i pomału staram się do tego zmusić ) kłaść nacisk na tą krzywość i o dziwo z punktu patrzenia kosmetycznego, podczas chodzenia, kolana nie zjeżdżają już tak dziwnie do środka. Myślę, że przy wzmocnieniu mięśni od wewnętrznej str, na pewno nie da rady całkowicie się pozbyć problemu, ale maksymalnie go zniwelować.
Jeżeli chodzi o lekarzy. Ujmę to wg moich ostatnich przemyśleń. Idąc do lekarza z bólem kolan, placów, problemem wrzodowym, nadciśnieniem czy jeszcze jakimkolwiek innym, lekarz przepisuje leki. Prawda jest jednak taka, że pierwsza diagnoza, jaką powinien postawić lekarz dla większości pacjentów, to otyłość. Ludzie są za grubi (otłuszczenie organów), za leniwi (złe odżywianie i brak ruchu). Jednak firmy farmaceutyczne nie działają na darmo i za darmo. A w większości przypadków choroby są do wyleczenia lub zniwelowania poprzez codzienne przyzwyczajenia. Np przeszłam operację na halluxy właśnie, w wieku 18-19 lat, z powodu wielkiego bólu, a lekarz nawet nie wspomniał, że można zniwelować ból ćwiczeniami i wzmocnieniem mięśni. Po co, skoro zarobił jakieś 1o tys (prywatnie) To samo tyczy się kolan - zanim doczekałam się wizyty u reumatologa ból minął, więc pani dr stwierdziła, że nic mi nie jest (nfz) Z lędźwiem jedynie dostałam informację od lekarza, że najlepiej jak przejdę u nich rehabilitację, a dopiero po jej zakończeniu, dobrze abym wzmocniła ten odcinek delikatnymi ćw fitnesowymi (prywatnie). Od kiedy ćw kali problemy z kolanami szlag trafił, a odc lędźwiowy bez rehabilitacji, również już nie boli Nawet krążenie, które u mnie mega źle funkcjonuje ( ciągłe zimne dłonie i stopy ), a które nfz chciał leczyć tabletkami, poprawiło się znacząco po dodaniu sporej ilości spacerów oraz ćwiczeniach
Dlatego nie ufam lekarzom a jedynie ruchowi oraz odpowiedniemu odżywianiu
wsuwamobiad dziekuję oczywiście za opinie, bo po to zadaje pytania, ale dla własnego dobra spróbuj na niektóre sprawy spojrzeć tez z innego pkt, niż tylko przez pryzmat ludzi, którzy na Tobie zarabiają Dla jasności, póki co nie twierdzę, że wszystko można wyleczyć ruchem i odżywianiem, ale cały czas to testuję i dużo czytam na ten temat