13 odpowiedzi w tym temacie

[pk187]

Pozwolę sobie wrzucić kolejny krótki tekścik Tim'a Anderson'a z OS. Coś co się może przydać początkującym, którzy chcą rozpocząć wykonywanie resetów. Testujcie i dobrze się bawcie.

 

Trzyminutowy, odświeżający reset.

 

Ta sesja resetów sprawi, że będziesz się czuł totalnie odświeżony, orzeźwiony i pobudzony! Działa jak wielki kubek kawy. To wspaniały sposób, aby zacząć swój dzień, można go również wykonać kiedy tylko będziesz miał ochotę w ciągu dnia. Nie ma znaczenia kiedy, ale jeśli będziesz robił ten reset codziennie, wydarzą się dobre rzeczy, np. poprawisz łączność pomiędzy lewą i prawą półkulą mózgu, poprawi się też łączność między mózgiem i ciałem. Zaczniesz złączać swoje ciało w całość, co będzie solidną podstawą dla Twojej siły i ruchów.

 

Najlepsze w tym resecie jest to, że jest dziecinnie prosty do wykonania. Można go zrobić praktycznie wszędzie. I trwa dokładnie 3 minuty. Żadnych wymówek. To nie jest 25 milowy marsz lub coś w tym stylu!

 

Cross-crawl - 1 minuta

 

https://www.youtube....bSnA6nO3glRKL_Q

(Pierwsze ćwiczenie, które pokazuje Tim. No i tak na marginesie spoko rozgrzewka.)

 

Baby-crawl - 1 minuta

 

https://www.youtube....h?v=kGIQ4szkb4c

 

Marsz w miejscu - 1 minuta

 

To wszystko. Proste i działa. Delikatnie podniesie Ci puls, Twój umysł się rozjaśni niczym bożonarodzeniowa choinka i zaczniesz budować refleks i stabilność w całym ciele. Innymi słowy ta prosta trzyminutowa rutyna pomoże ciału odzyskać to co utraciło.

 

Naprawdę? Tak, naprawdę. Popróbuj tego przez 40 dni. Możesz nawet kilka razy dziennie. Prawdopodobnie tak będzie, bo sprawi to, że pozostaniesz świeży i rześki.

 

Tak więc jest to tylko prosty reset, który zrobi wiele dobrego dla Twojego ciała. Jest jeszcze masa innych skutecznych resetów, które pomogą Ci przywrócić siłę. Można je znaleźć w książkach OS oraz na yt. Wszystkie są tak samo proste jak te wymienione tutaj. Próbuj i kombinuj, stwórz swój własny trzyminutowy plan.

 

Pamiętaj, to tylko 3 minuty przez 40 dni. Cholera, wiesz co? Założę się, że jeśli spróbujesz raz przed swoim treningiem, to już tak zostanie. To jest tak proste, że trzeba spróbować: 2 godziny ruchu w 40 dni – dasz radę. Po 40 dniach daj znać czego doświadczyłeś i jak się czujesz!

 

źródło: http://originalstren...3-minute-reset/

[Struc]

fajny art.

 

ja robię codziennie taką rutynkę:

 

10x cross crawl na stojąco

10x cross crawl w przyklęku podpartym (prostowanie lewej ręki, prawej nogi i odwrotnie)

10x rocking w przyklęku podpartym (wybrzuszanie i chowanie kręgosłupa)

10x zwykły rocking

10x comando rocking

 

wg mnie, 2 i 3 ćwiczenie to najlepsze patenty na wszelakie problemy z kręgosłupem

 

jak ćwiczę to jest to element mojej rozgrzewki, a w dni nietreningowe robię to wieczorkiem przed spaniem

 

resety to dla mnie coś fantastycznego

[pk187]

Ja nie mam żadnego planu, ale muszę wykonać numer 2 z Twojej rutynki, bo tego jeszcze nie robiłem. Commando rocking też jest świetny, tak jak i wszystkie inne rzeczy.

[tm_]

Nigdy nie liczę powtórzeń w resetach prócz cross crawlingu i dead bugs. Ewentualnie jeszcze czasami mierzę sobie czas ciągłego crawlingu. Całą resztę robię tyle ile mi się podoba i czy zrobię 5x czy 15x rockingu nie bardzo mnie interesuje ze statystycznego punktu widzenia.

 

Tak jak pk187 też nie planuję zbytnio resetów, zwykle je wykonuję jak się trochę zasiedzę, czyli np. po 1-2h robię 5-15 min crawling, rocking, rolling, dead bugs, cross crawl, head nods itd. i generalnie kiedy najdzie mnie ochota. "Planowane" mam jedynie czyste oddychanie brzuszne, które następuje zwykle zaraz po dead bugu, co najmniej 5 takich oddechów.

 

 

10x rocking w przyklęku podpartym (wybrzuszanie i chowanie kręgosłupa)

 

Wiesz może jak fachowo się taki rocking nazywa? Nie wydaje się skomplikowany ale chętnie bym zobaczył na jakimś filmie czy nie kaleczę go przypadkiem.

[Luko]

Oddychaj brzuchem a nic nie będziesz kaleczył. 

[Struc]

nie wiem... widziałem gdzieś na YT podpis, że jest ro rodzaj rockingu, ale nie znalazłem nazwy na to

cross crawl też jest wiele rodzajów i nie są nazwane konkretnie

 

przykład tutaj facet nazwał Cat/Cow:

[Justy^a]

Cat and caw to po polsku koci grzbiet : )

[Struc]

no tak, w pozycji wypchniętej do góry to koci grzbiet

zastanawiamy jak nazywa się całe ćwiczenie

[tm_]

Super stawy, str. 64, Zginanie i prostowanie kręgosłupa.

Najciemniej pod latarnią.

[xPatrykk]

Trzeba będzie się zacząć resetować rano po śnie i wieczorkiem po ciężkim dniu przed snem

Napiszę po 40 dniach, pozdrawiam! 

[bartosh]

i jak tam reset po 40 dniach?

[xPatrykk]

Fantastycznie Szkoda, że w szkole nie ma gdzie go wykonać, bo przydałoby się czasami obudzić po lekcji

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[Struc]

Apropos szkoły... to takie rzeczy jak resety czy niska akrobatyka to się powinno się obowiązkowo na lekcja wf-u robić - chociażby na rozgrzewkę.

[xPatrykk]

Apropos szkoły... to takie rzeczy jak resety czy niska akrobatyka to się powinno się obowiązkowo na lekcja wf-u robić - chociażby na rozgrzewkę.

Tylko w nielicznych szkołach prowadzą takie lekcje. Wtedy każdy jest oburzony, że wolałby w piłkę pokopać..

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka