Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

Kalistenika a "BOCIAN"

Nogi Przysiady Uda Łydki

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
12 odpowiedzi w tym temacie

#1
DanMleko

DanMleko

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 27 postów
          Trening kalisteniczny cieszy się coraz większym uznaniem, rozwija się też świadomość że siłownia to nie mekka dobrze zbudowanego ciała i zdrowego ducha. Wraz z rozwojem tego pięknego sportu możemy znaleźć coraz to więcej informacji na temat ćwiczeń podstawowych jak i tych z pogranicza gimnastyki czy nawet akrobatyki. Wielu z nas podczas oglądania internetowych bohaterów kalisteniki napawa podziw ze spektakularnych sukcesów jakie można osiągnąć w domowym zaciszu w zupełnie zdrowy i naturalny sposób.

           Pomimo że mój kalisteniczny staż nie jest jeszcze bogaty coraz częściej nurtuje mnie pytanie czy kalistenika w pełni sprawdza się do rozwoju mięśni nóg. Oglądając gwiazdy kalisteniki na kanałach YT widzimy pięknie rozbudowaną górną partię ciała a dół...? Najczęściej filmowany trening odbywa się z aktorem odzianym w długie spodnie a zdjęcia robione są od pasa wzwyż. Muszę stwierdzić że ciężko jest znaleźć zdjęcia ich nóg natomiast szerokich barków, ogromnych tricepsów i dumnie wyglądającego ośmiopaka mamy minimum tuzin. Po nieco dłuższym poszukiwaniu zdjęcia nóg np. HFK odnajdujemy: http://i3.ytimg.com/...8/mqdefault.jpg Moim zdaniem wygląda to troszkę słabo.(jest to kadr z filmiku;/) No nic, szukamy dalej. Al Kavadlo: http://straighttothe...vadlopistol.jpg Wydaje mi się że od ich dolnej części ciała moglibyśmy "wymagać" więcej.

           Na stronach anglojęzycznych znajdziemy sformułowanie "chicken legs" ale mi o wiele bardziej pasuje zwykły BOCIAN :) Zastanawia mnie co Wy o tym myślicie? Jak skutecznie urozmaicać trening nóg aby nie wpaść w pułapkę kolosa na zapałkach? Co dalej po pistoletach? Zachęcam do dyskusji w celu rozwiania wszelkich wątpliwości co przyczyni się znacznie do naszych sportowych sukcesów.
Hej!  :)

 


  • 0

#2
Sethbdg

Sethbdg

    Nie ćwiczę 5x5. ;)

  • Bywalec
  • 1 055 postów

Proszę Cię bardzo: http://youtu.be/0fJFICv4xHY?t=3m5s :)


  • 0

66668745.png


#3
Glowa

Glowa

    Mój czas jeszcze nadejdzie

  • Bywalec

  • 282 postów
  • LokalizacjaOława/Wrocław/Dziwnówek

Głupotą jest olewać nogi, dla mnie trening nóg jest najprzyjemniejszy :) Generalnie myślę, że progres w przysiadach i później w pistoletach wystarczy. Do tego wykroki, pchanie samochodu, sprint pod górkę, jest mnóstwo możliwości. Rutyn na nogi też jest dużo. Także oprócz wygibasów na drążkach pamiętamy o nogach i będzie dobrze :)


  • 0
Skazany na trening od 10.2012

#4
Sethbdg

Sethbdg

    Nie ćwiczę 5x5. ;)

  • Bywalec
  • 1 055 postów

Jest dużo więcej ćwiczeń kalistenicznych na nogi, niż się ludziom wydaje. :P

 

Ja też uwielbiam ćwiczyć nogi. Zawsze w treningu staram się wcisnąć pistolety między seriami. :D


  • 0

66668745.png


#5
DanMleko

DanMleko

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 27 postów

Czyli takie osoby jak HFK zwyczajnie je zaniedbują? Faktem jest że kalistenika daje nam miliony możliwości jeśli chodzi o utrudnianie sobie roboty co czyni ten sport  idealną bazą wyjściową do innych dyscyplin sportowych i ogólnie pojętej sprawności fizycznej. Sethbdg-  z tymi pistoletami między seriami to odważnie :) dobry pomysł. Nogi to podstawa w każdym sporcie, na dyskotekę może się mniej nadają ale w walce po niej są potężnie ważne.


  • 0

#6
Sethbdg

Sethbdg

    Nie ćwiczę 5x5. ;)

  • Bywalec
  • 1 055 postów

Co do HFK, to raczej nie zaniedbuje nóg. Może nie ma w nich takiej masy, jak w górnych partiach, ale zrobione są :P

Tutaj filmik: :)


  • 0

66668745.png


#7
Dom

Dom

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 1 022 postów
Przy jego niskim procencie tkanki tłuszczowej wystarczy nawet nie pół roku ćwiczeń by mieć takie nogi ;]
  • 0

#8
DanMleko

DanMleko

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 27 postów

Czyli nie tylko ja uważam że słabe ma te nogi :P


  • 0

#9
Hannibal

Hannibal

    Go Hard or Go Home

  • Bywalec
  • 2 739 postów
  • LokalizacjaBXL

Czyli takie osoby jak HFK zwyczajnie je zaniedbują?

czasami nogi mogą być silne i wytrzymałe, a nie mieć dużej masa

 

ja tam kiedyś nigdy nóg nie ćwiczyłem, jedyna moja recepta, to było właśnie b. częste granie w piłkę nożną :)

a teraz ćwiczę, co mi to daje że ćwiczę ? właściwie nic prócz siły, wytrzymałości, sprawności czy eksplozywności, e tam masa już tak nie idzie, wyszło swoje i stoi i dobrze :D


  • 0

Rodzaje sił, więc zastanów się nad czym chcesz pracować:

* siłą bezwzględna  * siła względna  * siła maksymalna  * siła ogólna  * siła szybkościowa  * siła specjalna  * siła wytrzymałości mięśniowej  * siła biegowa


#10
Michal

Michal

    Advanced Member

  • Zasłużony
  • 1 598 postów
  • LokalizacjaWawa

DanMleko co masz na myśli pisząc "czy kalistenika w pełni sprawdza się do rozwoju mięśni nóg"? Bo jeśli chodzi Ci o masę, to generalnie ciężko jest zrobić dużą masę ćwiczeniami wyłącznie z masą ciała. Było to opisywane nie raz na forum. Dodatkowo ciężko zrobić masę w łydkach, a tylko je widać na podanych przez Ciebie zdjęciach.

Celem kalisteniki jest sprawność i siła. Masa jest tu produktem ubocznym. Poza tym masa mięśni jest tylko jednym z pięciu czynników wpływających na siłę (przeczytaj posty Zahira o sile). Spójrz na to jak wygląda Tsatsouline. Facet jest silny, a zupełnie na to nie wygląda.

Co do ćwiczeń to oprócz pistoletów jest kilka innych np. żuraw czy wykroki... Było na forum - poszukaj.


  • 0
Słownik ćwiczeń | Mapa miejsc do ćwiczeń

"Kto by chciał być normalnym? My chcemy być nadzwyczajni!"

#11
Luko

Luko

    Advanced Member

  • Bywalec

  • 1 921 postów

Już wielokrotnie powtarzałem że kalistenika to nie jest narzędzie do bodybuildingu. Owszem da się nią budować pokaźne sylwetki, ale to wymaga DUŻEGO zaawansowania. Najlepszym narzędziem do budowania mięśni jest dieta. Odpowiednie i zdrowe odżywianie + kalistenika, wbije Ci sporo mięsa na ciało ale tylko tyle ile jest Ci pisane po prostu. Potem zaliczysz grubą ścianę i ani rusz, bez obciążenia zewnętrznego.

Kwestia nóg w kalistenice, jest problematyczna z tego względu że nogi są bardzo wytrzymałe i aby je pobudzić do rozrostu potrzeba dużej dawki obciążenia. Pistolety świetnie budują siłę, a także mięśnie (szczególnie z obciążeniem) jednak są trudne do wykonywania dla początkujących. Zwykłe przysiady budują wytrzymałość, wykroków nie lubię - dużo lepiej tutaj prezentuje się Spacer Smoka - jest brutalniejszy o niebo! Dodatkowo można spróbować hack squatów, ale tutaj wciąż pojawia się problem bo trzeba będzie po paru tygodniach dołożyć obciążenie zewnętrzne. Hannibala ćwiczenie jest dziwne lekko, masywnych nóg nie zbudujesz tym ćwiczeniem za bardzo, próbowałem i nie wiem tuzin musiałbym tego wykonać chyba. Po za tym druga kwestia to to że jest to ćwiczenie zdecydowanie wysokopowtórzeniowe, siły na tym nie zbudujesz, a w ogóle w pierwszej wariacji tego ćwiczenia - kolana wychodzą za palce stóp i zdecydowanie nie wszystkie kolana wytrzymają tak niedogodną dla nich pozycję. Jak coś to robicie na własną odpowiedzialność. Hack Squaty w tej kwestii są inne bo one mają morderczą dźwignię która wymusza proste ułożenie kręgosłupa, w przypadku Hannibala nie ma prostego kręgosłupa.

Ale jest opcja na silne i masywne nogi - sprinty a w szczególności sprinty pod górę. 2x w tygodniu i gwarantuje konkretne rozrosty. Będzie brutalnie ale nogi będą szybkie, silne i wytrzymałe, a przecież o to chodzi. Jeśli ktoś ma możliwość polecam także biegi po górach. Swego czasu gdy się bawiłem w cross górski, to zauważyłem solidne przyrosty po tym bieganiu po tych skarpach.

Kolejną opcją jest Litvinov sprint. Oryginalny program bazuje na zrobieniu 5 solidnych Front Squatów i maksymalnym sprincie na 400m. Po czym chwila odpoczynku i powtórka 2x. Jeśli nie macie sztangi, może to być swing kettlem, ale równie dobrze może być to ciężki kamień. Polecam zrobić parę przysiadów z ciężkim kamieniem a potem jazda z konkretnym sprintem, tylko na początek polecam zrobić to raz i stopniowo zwiększać ilość do 3x, bo to jest zabójcze i może się skończyć wymiotowaniem.

Jeśli ktoś chce oryginalny plan na bazie sprintów, dzięki któremu przygotowałem chłopaczka do szkoły strażackiej, to zapraszam na priv :)


  • 4
www.facebook.com/originalstrengthpolska - inspirujemy, dobrze się bawimy, pomagamy w zrozumieniu funkcjonowania ludzkiego ciała. Budujemy kuloodporne organizmy!

#12
DanMleko

DanMleko

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 27 postów

 Jak zwykle  Luko przyszedł i temat niemal wyczerpał :P napisałeś że:

Już wielokrotnie powtarzałem że kalistenika to nie jest narzędzie do bodybuildingu. 

Myślę że ćwiczącym kalistenikę nie chodzi o sylwetkę niczym z magazynu muscular development, a tylko o ogólną sprawność sportową. Kto z nas nie miał kolegów którzy nie byli napompowanymi balonami a kładli całą szkołę w różnych dyscyplinach sportowych? Bodubuilding stał się trendy, trendy stały się też suplementy i karnety na siłownię. Kalistenika wytwarza zawodnikowi idealną sylwetkę do jego predyspozycji. Problem w tym aby nie zagubić proporcji - właśnie z nogami.
Luko, taka prośba- jak byś znalazł kiedyś chęć i motywację to napisz artykuł na temat sprintów w metodyce, a wiem że robisz to dobrze :P


  • 0

#13
Luko

Luko

    Advanced Member

  • Bywalec

  • 1 921 postów

To polecałbym ludziom bardziej precyzować swoje słowa. Bo ciągle czytam "chcę masę". Już czasami się powstrzymuje od odpowiedzi to idź do masarni i poproś. Określenie chcę nabrać mięśni nabiera całkiem innego sensu, ale również bym to określił bo można nabierać mięśni w stylu Sandowa, można w stylu Franco albo Arnolda, można w stylu gimnastyków. Jaśniej bym się określał, bo przecież nie będę się domyślał kto jak chce wyglądać, po za tym nie ma jednej słusznej sylwetki. Ktoś kto nie ćwiczył nigdy wcześniej, to nabierze mięśni po paru tygodniach robienia pompek, to nie jest problem. Ale jak mówię jeśli chcemy duże mięśnie, to tutaj już nie jest tak różowo jeśli chodzi o kalistenikę. Mnie akurat satysfakcjonują mięśnie które nabrałem dzięki pistoletom, pompkom na rękach  i drążkiem. Ale są tutaj ludzie którzy chcą wyglądać jak Hannibal, ale przykro mi to już wyższa szkoła jazdy, i jednak na początku trzeba się zapłacić frycowe jak to się mówi i z pokorą odbębnić podstawy. Hannibal robi około 30-40 muscle upów. Plan na soczyste mięśni jest prosty, 3x w tygodniu 10 serii po 5 powtórzeń muscleupów + coś ciężkiego w stylu brzuszków Jandy + pistolety z obciążeniem lub biegi po górach i masz budowanie mięśni za pomocą kalisteniki. Ale teraz przyjrzyj się temu planowi i powiedz czy jest on dla początkujących? Nie :) więc najpierw spokojnie ogarnąłbym podstawy, i spokojnie nie ma co się bać -  podstawy + odżywianie + regeneracja i nie ma opcji by nie wpadło trochę mięsa na ciało. Większości to wystarcza.

Spoko jak znajdę chwilkę to skrobnę coś o sprintach, lubię sprinty akurat bardzo :)


  • 1
www.facebook.com/originalstrengthpolska - inspirujemy, dobrze się bawimy, pomagamy w zrozumieniu funkcjonowania ludzkiego ciała. Budujemy kuloodporne organizmy!





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: Nogi, Przysiady, Uda, Łydki

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych