29 odpowiedzi w tym temacie

[Michal]

Żeby zrobić sobie zdjęcie.

Michal, przecież w artykule jest napisane jasno, że problem z 90 stopniowymi wznosami nóg polega na TYLKO pracujących zginaczach bioder. Do tego brakuje mięśni brzucha.

Nie rozumiemy się. Zgadzam się z tym, że V mocniej dają w kość mięśniom brzucha. Pisałem natomiast, że zarówno wznosy do L jak i do V wykonane technicznie (bez rozpędu) tak samo obciążają odcinek lędźwiowy kręgosłupa, bo zginacze bioder go mocno ciągną.
Aczkolwiek po zastanowieniu się dochodzę do wniosku, że rzeczywiście V może obciążać plecy ciut mniej, bo nie ma zatrzymania w pozycji L, gdzie obciążenie jest największe. Pytanie jak mocno zginacze pracują w zakresie od L do V i czy nie wychodzi jednak na to samo.

W artykule jest napisane jakoby brzuch pracował dopiero na odcinku od pozycji L do V, a wcześnie nie. Ja się z tym nie zgadzam. Mój rehabilitant mówił, że brzuch zaczyna pracować w ostatnim etapie wznosów L. Pamiętam też z czasów podstawówki, gdy chodziłem na ćwiczenia rehabilitacyjne na kręgosłup, że mięśnie brzucha ćwiczyliśmy przez trzymanie w leżeniu prostych nóg pod kątem 70 stopni.
Kolejna sprawa - jeśli podczas wznosów L pracują tylko zginacze bioder, to dlaczego czuję napięcie brzucha i mam potem zakwasy?
Światło na sprawę rzuca też Tsatsouline w książce Kuloodporne mięśnie brzucha. Zaleca on robić wznosy nóg w leżeniu z jednoczesnym dociskaniem odcinka lędźwiowego do podłogi. Ma to wyłączyć zginacze bioder z udziału w tym ruchu. Czyli on też twierdzi, że brzuch pracuje podczas tego ruchu.

[krzysiek20ino]

I grzbiet. Dziwnie mi się to rozłozyło. Nigdy nie bolało mnie nic w poprzek ciała.. Zawsze wzdłuż.

[Emil]

Ja też zawsze czuje mocno brzuch przy wznosach więc jakoś nie przekonuje mnie fragment że mięśnie brzucha nie pracują przy tym ćwiczeniu. O ile pamiętam rozpiskę treningową z ABSII to tam też jest motyw ze wznosami nóg i jest wyraźnie podkreślone, żeby nie prostować się na siłę w odcinku lędźwiowym i dać mu się naturalnie zaokrąglać przy podnoszeniu nóg.

[Mageusz]

Generalnie to samo założenie tego artykułu jest już niepoważne. Co to znaczy, że mięśnie pracują tylko gdy przyczepy się do siebie zbliżają? A ćwiczenia izometryczne to co . Tak samo ruchy ekscentryczne.

Po drugie wznosy nóg to ćwiczenie złożone. Owszem, przy unoszeniu prostych nóg pracują też zginacze, ale one tylko pomagają, zwłaszcza na początku gdy brzuch po prostu nie jest na tyle silny. Głównym mięśniem tutaj pracującym jak dla mnie wciąż jest brzuch. Na pewno nie pracują same zginacze (co trzeba mieć w głowie, żeby coś takiego wymyślić...). Zresztą, wystarczy obejrzeć kogoś "wyciętego" robiącego wznosy i zwrócić uwagę, jak bardzo napinają się jego mięśnie brzucha.

Po trzecie, nie wiem jaki tytuł ma człowiek piszący, ale wiedzy o treningu to on za wiele nie posiada. Jeśli chodzi o bóle pleców, to właśnie brzuszki najprędzej do niego doprowadzą, no, chyba, że ktoś jest totalnym paralitykiem i będzie chciał robić wznosy prostych nóg, ale wtedy...po prostu nie da rady, zamiast zrobić sobie krzywdę.

Pomijając fakt, że na końcu wstawione jest zdjęcie spięć brzucha, a nie brzuszków

[Hannibal]

jest wyraźnie podkreślone, żeby nie prostować się na siłę w odcinku lędźwiowym i dać mu się naturalnie zaokrąglać przy podnoszeniu nóg.

jeśli chodzi o to co myślę, to ja w wyzwaniach z styczniowych, zrobiłem techniczne unoszenie nóg, i też zaokrąglałem odcinek lędźwiowy, a ktoś napisał, że powinny być proste przy tym ćwiczeniu

[BialyMadball]

Pytanie do was... Jestem na 4 kroku i całkiem nieźle mi to idzie, ale jest jedna rzecz która sprawia mi nie mały dyskomfort. Ćwiczycie może na jakiejś karimacie czy coś w ten deseń ? Ja ćwiczę na dywanie w pokoju i powiem szczerze, że nie jest to zbyt wygodne

[Bar-Man]

Ja sobie kawał karimaty podkładam pod d..

Wysłane z Tapatalk2

[Dom]

Przy wznosach nóg do pozycji V od pierwszego powtórzenia czuje brzuch, a do poziomu musze się trochę pomęczyć. Zresztą jak można unosić nogi do pozycji V nie przybliżając miednicy do mostka? Aż tak rozciągnięty nie jestem, a widze tutaj główną pracę bioder, aniżeli brzucha, który pracuje jedynie izometrycznie, a w unoszenie o izometrykę nie chodzi.