Zaloguj się Zarejestruj się
Paul Wade - Skazany na Trening(Convict conditioning)
#161
Napisano 07 stycznia 2013 - 12:36
Nic tutaj nie udowadniam tylko pokazuję jak zmagam się z ćwiczeniem i to były Moje początki co zatem ćwiczenie wykonywałem jeszcze 3,5 miesiąca skończyłem na 20 powtórzeniach prawidłowo.
A napisałem, że postaram się udowodnić krok 10 technicznie pompki na jednej ręce.
Wiem, że dyskusja na ten temat będzie toczyć się nawet długo, ale Ja mam swój cel. I ludzie będą pisać tutaj różne metody wykonywania tego ćwiczenia i różnych wariantów podobnych do kroku 10. A jestem pewien, że jest to możliwe do osiągnięcia.
Nie wiem w jakim stopniu jesteś sparaliżowany, że jeździsz na wózku, ale życzę jeśli to możliwe powrotu do zdrowia.
W życiu Moim spotkałem się już z różnymi ludźmi na wózku nawet uprawiających sport.
Pozdrawiam
#162
Guest_zahir11_*
Napisano 07 stycznia 2013 - 13:25
Odpowiadając na jedno z Twoich pytań, wcale mi nie przeszkadza, że robię trening który wymyśliła osoba być może fikcyjna. Dlaczego? Bo postanowiłem sprawdzić go na sobie i jestem zadowolony z rezultatów. Być może faktycznie nie robię go technicznie ale nie to ma znaczenie. Ważne jest pokonywanie własnych ograniczeń i ciągła progresja. Nie zgadzam się z Tobą, że progi w tej książce są źle dobrane. Według mnie zwiększenie powtórzeń do 20 buduje wytrzymałość siłową która jest bardzo przydatna. Po przejściu progu znowu wracamy do 5 powtórzeń i budujemy siłę. To właśnie jest periodyzacja treningu.
Zastanawiam się po co piszesz te posty?! Krytyka dla krytyki jest po prostu bez sensu. Jeśli robisz to po to by pochwalić się zdobytą na zagranicznych forach internetowych wiedzą, to trochę słabo. Cassi spytał Cię czy coś pokażesz, bo krytykowałeś siłę i sylwetkę Pavla, więc podobnie jak ja myślał, że masz swoje doświadczenia dzięki którym osiągnąłeś lepsze efekty. chcieliśmy je poznać i tyle. Nikt z nas na pewno nie chciał tego wyśmiewać. Jeśli masz lepszy system niż w "skazanym" chętnie zostanę Twoim uczniem. Jeśli natomiast nie masz, to cała ta krytyka nie jest konstruktywna.
Napisałeś, że jesteś sparaliżowany. Jeśli to prawda, szczerze współczuję. Jeśli natomiast miała to być celna riposta, to współczuję Ci tym bardziej. Po agresywności Twoich postów nie wiem co mam o tym myśleć
Nie mniej jednak jeśli trening jest dla Ciebie możliwy, to zachęcam Cię do niego. Chętnie też wymienię z Tobą poglądy na temat Twoich treningowych wrażeń, czy doświadczeń. To forum powstało właśnie po to byśmy wzajemnie motywowali się do działania a nie walczyli, krytykowali, czy podważali sens tego co robimy. Jeśli już, to podważ konstruktywnie. Pokaż lepsze systemy, lepszą progresje, szybciej osiągane efekty:)
#163
Napisano 07 stycznia 2013 - 16:59
#164
Napisano 07 stycznia 2013 - 17:26
#165
Guest_zahir11_*
Napisano 07 stycznia 2013 - 23:13
#166
Napisano 07 stycznia 2013 - 23:22
Dlatego Nihil masz Repa
#167
Napisano 07 stycznia 2013 - 23:24
#170
Napisano 08 stycznia 2013 - 01:37
#171
Guest_zahir11_*
Napisano 08 stycznia 2013 - 14:26
#172
Napisano 08 stycznia 2013 - 15:02
#173
Napisano 09 stycznia 2013 - 00:17
Ale luz, cool, przychodzę w pokoju, trollowanie nie było moim zamiarem, jakoś na końcu samo wyszło, sprowokowaliście
Na dobranoc jeden cytat, tym razem faktycznie przepisany z anglojęzycznego forum internetowego, jego autorem jest Chris Sommer, autor "Building the Gymnastic Body" i jest to tłumaczenie fragmentu komentarza do wątku o Convict Conditioning na forum: https://www.gymnasti...t-conditioning/
"- Paul Wade? Nawet jeśli ten hipotetyczny autor istnieje (wątpliwe), żaden człowiek nie zbudował swojej sylwetki na wysokim poziomie wyłącznie przy pomocy tego produktu. W rzeczywistości fotografie i nagrania wideo towarzyszące dwóm edycjom serii CC [Convict Conditioning] to nie byli uczniowie tajemniczego Paula Wade'a, ale inni atleci, którzy zbudowali swoje ciała przy pomocy innych metod, innych nauczycieli i zostali wynajęci wyłącznie jako modele. Nie ma również nawet żadnych fotografii samego "autora" które mogłyby poprzeć efektywność jego metod."
#174
Napisano 09 stycznia 2013 - 01:05
Sommera szanuję i wiem, że napisał niezwykłą książkę i system treningowy. W przyszłości skorzystam z tych ćwiczeń.
Tylko szkoda, że Sommer nie zgodził się na przetłumaczenie jej po polsku. Więc pozostaje nam tylko w wersji angielskiej i forum http://www.gymnasticbodies.com/forum/
Pozdrawiam
Nihil do których kroków doszedłeś?
#175
Napisano 09 stycznia 2013 - 01:11
#176
Napisano 09 stycznia 2013 - 01:25
Bardzo byłbym wdzięczny gdyby ktoś napisał co piszą o kroku 10 w pompkach
Jest tam napisane o Alkavadlo pompka na jednej ręce czy jest możliwa jak piszę w książce CC?
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Ale krok 10 w pompkach jest możliwy, ale bardzo trudny do wykonania.
#177
Napisano 09 stycznia 2013 - 01:45
Ok, niech już będzie, co do moich "osiągnięć":
- 3 dość słabe technicznie pompki na jednej ręce, nogi szerzej niż barki, bo nie aspiruję do modelu ze Skazanego który ćwiczy głównie tricepsy. Dość sporo się odginam, aczkolwiek pracuję nad tym. Dodatkowo robię dipsy na takich poręczach http://allegro.pl/ma...2902961461.html rozstawionych dosyć szeroko na ok 73 cm znowu, żeby zminimalizować udział tricepsów. Ostatnio stały się zbyt łatwe, dlatego zakładam plecak z 5 kilowym talerzem od hantla. Pompek z poprzednich kroków nie ćwiczę, bo jak mówię, te z 9 kroku strasznie obciążają stawy łokciowe i nie można stopniować obciążenia, jak człowiekowi za ciężko to podświadomie przenosi się na wyprostowaną rękę.
- Pełne przysiady na jednej nodze (krok 10) w zasadzie średnio 7-6 powtórzeń w sylwestra doszedłem do 8miu. Do tego kroku w ogóle doszedłem bardzo szybko, ale dlatego, że po dojściu do kroku z 7go z piłką i którymś tam upadku przypomniałem sobie wideo z Nagiego Wojownika, na którym Tsatsouline mówił, żeby robić pistolety połowiczne, siadać na coraz niższym siedzeniu, najpierw na krześle, potem na łóżku, potem na takiej niskiej podpórce-stojaczku, a potem juz robiłem pełny pistolet.
- Podciąganie nóg 20 powtórzeń, ostatnio między stopami trzymam 2 kg hantelek i robię 12 - ten krok w ogóle umiałem od samego początku, z dupy kompletnie master step, bardzo słabo zresztą ćwiczy brzuch, głównie zginacze bioder. Niedawno odkryłem Janda Situps genialna rzecz, zginacze bioder nie pracują, trzeba samym brzuchem robić. Dochodzę do 8miu i wreszcie czuję brzuch.
- Podciąganie - jako że mam taki drążek http://allegro.pl/ma...2905084501.html pod sufitem na chacie to olałem całe te progresje Wade'a i robię trening z różną szerokością chwytu. Progresje Wade'a znowu mało ćwiczą plecy, więcej biceps szczególnie w miarę progresji. Ja skupiam się na treningu z najszerszym rozstawem na zagiętych uchwytach, bo wtedy najwięcej pracują plecy, potem coraz węziej, w miarę jak mięśnie się męczą. Także maks przy szerokim uchwycie to 6, przy węższych to już ponad 12 a poza tę granicę nie wychodzę.
- Stanie na rękach to w ogóle moja pięta achillesowa, nie potrafię ustać dłużej niż minutę, potem drżenie mięśni jest takie, ze muszę zrezygnować. Podejrzewam, że to dlatego, że mam wyraźną przewagę białych włókien mięśniowych, czyli szybkokurczliwych i wytrzymałościowe wyczyny to nie moja domena. W miarę tych moich max jednominutowych stań na rękach coraz częściej czuję potrzebę robienia płytkich pompek bo mi się zwyczajnie nudzi, tak czy owak to ćwiczenie idzie mi najgorzej ze wszystkich.
- Mostków nie robię bo mam tendencję do lordozy i wolę jej nie pogłębiać. Nie to żeby tam jakieś wady kręgosłupa. W ogóle tzw. core stability mam słabe i muszę się na jakiś statycznych ćwiczeniach skupić chyba.
Tak czy owak robię full body workout 3 razy w tygodniu wszystkie ćwiczenia na raz po 3 serie, czasem więcej, max 1,5 minutowe przerwy (z tolerancja 0,5 minuty) między seriami. Jak się człowiek zepnie i nie przekracza przerwy to z rozgrzewką 4-5 minut na skakance się zepnie w godzinę i ciut. Prawie nigdy nie robię więcej niż 8 powtórzeń, jak mogę więcej, staram sobie jakoś utrudnić (jako ostatnio z dipsami na poręczach - dodatkowe obciążenie, nie mam z tym problemu bo kompletnie nie podzielam Wade'owej psychozy antyzewnętrznociężarowej).
Full body workout generalnie w kulturystyce zaleca się początkującym, którzy nie są jeszcze w stanie tak skatować swoich mięśni żeby się musiały tydzień regenerować i za tym idę.
Ucz się chłopie języków Piszą, i słusznie, że Al nie wykonuje tej pompki która jest w książce, bo jednak wygina się w bok, ale i tak jest to niesamowity wyczyn. O pompkach na jednej ręce piszą, że nie widzieli, żeby ktoś to wykonał, że to ekstremalnie trudne ćwiczenie itd. nic odkrywczego.Znalazłem taki link https://www.gymnasti...t-conditioning/
Bardzo byłbym wdzięczny gdyby ktoś napisał co piszą o kroku 10 w pompkach
Jest tam napisane o Alkavadlo pompka na jednej ręce czy jest możliwa jak piszę w książce CC?
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Ale krok 10 w pompkach jest możliwy, ale bardzo trudny do wykonania.
Wiesz, co do pompki na jednej ręce to naprawdę nie potrzeba deklaracji i wypowiedzi ekspertów. Wystarczy "pokażcie mi proszę pompkę na jednej ręce" nie ma? Nie ma. Koniec dyskusji. To jakby oczekiwać od jakiegoś tam Dawkinsa deklaracji w sprawie czy istnieje ten albo tamten bóg. Jak ktoś stwierdzi, że nie istnieje to się zacznie znowu cała dyskusja. "A na jakiej podstawie, a dlaczego" itd. Starożytni byli mądrzy i mawiali "ei incumbit probatio qui dicit non qui negat"O, i super, że wkleiłeś wypowiedź Sommera! Nie znałem jej. Masz gdzieś wyszukanych więcej podobnych opinii? Bo o takie Cię pytałem. Tak samo pytałem o ludzi, którzy twierdzą, że pompka w staniu na jednej ręce jest niemożliwa. Nie podałeś mi żadnego linka ani nazwisk. A ja naprawdę jestem ciekawy tych opinii
Ale akurat w tym temacie random google search i mamy:
w https://www.gymnasti...ossible-oahspu/
pada stwierdzenie
"Coach has said he doesn't believe the OAHSPU is possible"
#178
Napisano 09 stycznia 2013 - 02:07
Chociaż jesteś tym pierwszym który skrytykował Wade oficjalnie na forum. To mi się podoba
Ale według mnie książka jest dobra dla tych którzy zaczynają przygodę z treningiem ze swoim ciałem.
I Ja bardzo chcę opanować pompki na jednej ręce krok 10 technicznie przynajmniej 1 pompka z lekkim wygięciem, ale łokieć przy ciele. Lubię wyzwania
Aktualnie jestem
Mostki krok 9, przysiady na jednej nodze krok 10, pompki w staniu na rękach rozstaw 28 cm od wewnątrz licząc powolutku zmniejszam (Sądzę krok 10 możliwy z wybicia nogami, w pełnym zakresie siły moim zdaniem niemożliwy tylko superman wykona ), podciągania krok 8 walczę nie jest łatwo, wznosy nóg krok 10, pompki krok 9.
Trochę kombinuję z ćwiczeniami i jest progres. U mnie świat nie kończy się na CC.
Pozdrawiam i wytrwałości
Nihil dzięki za informację
Myliłem się
Dobra znalazłem pompkę na jednej ręce na początku i w 2 minucie i widać bez wybicia jakość HD
Roilan jest silny. Pewnie przy ścianie zrobiłby jak w książce. Przy ścianie jest łatwiej. Bez ściany nie jest możliwe zrobić pompki w pozycji pionowej tylko z pozycji elbow lever one arm
W ten sposób wykonał jeszcze Giuliano Stroe małolacik.
#179
Napisano 09 stycznia 2013 - 09:36
Człowieku pomyśl na przyszłość jak zaczniesz takie rzeczy opowiadać bo chyba sobie nie zdajesz sprawy jakie nieszczęście spotkało takich ludzi i ile przeszkód mają na codzień.
Zamiast się cieszyć że jesteś zdrowy i sprawny zgodnie z tym co piszesz to nie wiadomo po co wymyślasz takie rzeczy.
PS. Tobie może trening ze Skazanego czy innego żródla zupełnie nie pasować a dla innych będzie się nadawał bardziej, nie każdy ma za cel zrobienie jak najszybciej pistoletów czy pompek na jednej ręce
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych