Jeśli siła jest, technika jest (co się okaże po pokazaniu filmów) to kuleć może propriocepcja (zdolność czucia położenia swojego ciała w przestrzeni mimo że go nie widzisz).
Ja np mam tragikomiczną tą zdolność i HSu uczyłem się 5 lat XD (tzn powiedzmy że umiałem już po roku ale dopiero teraz jest 9,5/10 wskoków). A i tak jestem gorszy niż np wyżej merfi co go umiał lepiej po paru miesiącach. Nieraz szlag mnie trafiał jak na salkę gimnastyczną przychodził jakiś świeżak i wychodził z dobrym HSem xP A uczył mnie gość co gimnastykę prowadzi 30 lat i nauczył tysiące ludzi i właśnie gadał, że jestem tym rodzynkiem 0,0001% z najgorszą propriocepcją jaką widział. Do tej pory jak robie np salto to nie wiem wgl co się dzieje w powietrzu tylko wyuczyłem to po prostu tysiącem powtórzeń. Może jesteś jak ja ^^
Chociaż zaznaczę też, że
(na dłużej niż 1 sekunda)
To umiałem od razu za pierwszymi razami xPP To może jesteś ten 0,00001% xD
Jeśli to w tym jest Twoja słabość to mi pomogło:
- wizualizacja, coś w stylu medytacji tylko siedzisz 10min i wyobrażasz sobie jak wskakujesz do HSa, trzymasz idealną pozycję (warto wcześniej poznać podstawy samej medytacji bo jak uda Ci się wejść w ten stan i faktycznie skupić się na tym idealnym staniu to będzie to mega krok do przodu)
- stanie na rękach jak najbliżej ściany przylepiony cały (mózgowi musi wejść w nawyk ta pozycja)
- wskakiwanie np sto razy dziennie do HSa właśnie tak by się przykleić, delikatnie oprzeć, dłonie jak najbliżej ściany
- stanie na rękach z zamkniętymi oczami, wskakiwanie z zamkniętymi
- nie wiem czy to coś dało ale robiłem też wtedy np stanie na jednej nodze na czymś niestabilnym z zamkniętymi oczami
- wyobraźnia wyobraźnia, kiedy tylko masz chwilę zamknij oczy poświęć te 20sek na wyobrażenie sobie jak z gracją pięknie wskakujesz do idealnego HSa i trzymasz go perfekcyjnie 10sekund, im więcej w ciągu dnia tym lepiej
- co się da generalnie na propriocepcje, wyguglaj
Generalnie chodzi o to, żeby Twój MÓZG się tego nauczył. Pamiętaj, że nawyk wchodzi w krew po okołu miesiącu ciągłego nieprzerwanego stosowania, może być też tak że robisz tego stania po prostu za mało. Kiedyś myślałem że kurde trenuje trenuje i nic a jak zsumowałem czas ciągłego stania na treningu to nawet 5min nie było. Zrób sobie wyzwanie nastaw stoper na 15min, czas mierzysz tylko podczas np stanie przodem do ściany maksymalnie przylepiony, idealna technika, przed tobą poduszki materac by jak coś zrobić przewrót w przód.
Jak coś to pytaj bo przez te lata to nie skłamię jak powiem, że przerobiłem dobre 1000 ćwiczeń pod ten skill, zarówno z yt jak i od prof instruktorów. (chociaż zaznaczam że i tak jestem cienki bo po takim czasie to powinienem stać na jednej ręce nad przepaścią XD)
Ogólnie to myślałem zrobić jakiś tutek z tego bo wiem że jest grono ludzi, które samymi technicznymi i siłowymi ćwiczeniami się NIGDY tego nie nauczy a poza antranikiem to nie widziałem tutka, który by mówił cokolwiek o roli mózgu w tym skillu. 90proc poradników na yt to to samo powielane gówno.