To dobry pomysł, o ile zastosujesz metodę pozostania świeżym po treningu - czyli to ma być rozwijanie czystej siły bez przepalania układu nerwowego. Jeśli będziesz pracował zbyt intensywnie to nie wyrobisz z regeneracją.
Zaloguj się Zarejestruj się
Plan dla początkującego
#42
Napisano 19 lipca 2017 - 12:05
#43
Napisano 19 lipca 2017 - 13:19
Jeśli wyrobisz sobie spory zapas siły w podciąganiu to zrobienie muscle upa będzie tylko formalnością. Piszemy oczywiście o czysto siłowym wejściu na drążek bo jeśli chodzi o dynamiczne np. takie z kippingiem to siła ma tu mniejsze znaczenie, a sama technika wykonania ogromne. Jeśli chodzi o handstand to możesz spokojnie zacząć od balansowania w kruku i po prostu nie przeciążać mięśni. Sposobem na to jest np. próbowanie takiego balansu co pół godziny, godzinę. Możesz też próbować od razu balansować na rękach. Ja w cyklach siłowych ćwiczyłem balans normalnie ale nie doprowadzając do zbytniego zmęczenia mięcha
Tak czy siak jak sobie wyrobisz solidną bazę siłową to każde ćwiczenie będzie Ci wchodziło łatwiej.
#45
Napisano 19 lipca 2017 - 13:30
#46
Napisano 19 lipca 2017 - 13:54
Najprościej to Martwy licz jako Martwy To najbardziej wartościowe ćwiczenie z wolnym ciężarem, które angażuje dosłownie całe ciało i powoduje silną stymulację oraz wyrzut hormonów. Martwy to martwy. Druga sprawa, że się tak na te proporcje pull-push-leg aż tak nie filmuj. Warto gdzieś tam pracować równomiernie ale to też nie ma takiego znaczenia, że w tygodniu zrobisz 6 ruchów push, a 4 pull. Znaczenie to by miało jakbyś robił muskulaturę i robił 20 rodzajów pompek, a tylko 1 podciąganie
#47
Napisano 19 lipca 2017 - 18:39
Przysiad też angażuje prawie całe ciało, nie tylko nogi jak niektórzy myślą, i wcale nie jest mniej złożonym (może troszeczkę, ale niby jak to ocenić) ćwiczeniem niż martwy ciąg. Mówię oczywiście o poprawnym przysiadzie, gdzie wykorzystuje się cały potencjał ciała, używa się zgięcia biodrowego, schodzi na sam dół (na tyle na ile pozwala mobilność), trzyma się brzuch, plecy, łopatki, prowadzi się szeroko kolana, używa pośladków, przywodzicieli.
#48
Napisano 19 lipca 2017 - 22:11
- australian pull ups podchwytem (ulatwiona wersja z nogami blizej ciała) shoulder grip 2x5
- pompki z obciążeniem 2x5
- przysiad z jednej nogi na drugą 3x5
Raczej będę ćwiczyć robiąc 3 serie po 5 powtórzeń. Wydaje mi się że 2x5 to trochę za mało. Teraz rozciąganie i jutro siłka.
Odnosząc się do tego co piszecie, na sesji nie będę łączyć martwego z przysiadami z powodu dużego obciążenia.
#49
Napisano 21 lipca 2017 - 07:55
0) rozgrzewka ok 10 min
1) podciąganie do stołu nachwytem 5,5,5
2) pike push ups 5,5,4
3) asystowane pistolety w niepelnym zakresie ruchu 5,5
Po wszystkim rozciąganie. Chwile porobiłem jeszcze frog stand.
Wcześniej pisaliście, że brzucha nie trzeba dorzucać, a może w domu jednak dodam coś na core? Na siłce to rozumiem, bo w martwym i siadach ze sztangą brzuch wystarczająco pracuje. Też zrobiłbym 2 lub 3 serie po maks 5 powtórzeń.
#51
Napisano 22 lipca 2017 - 22:16
#52
Napisano 23 lipca 2017 - 12:19
Interwał dobrze komponuje się z treningami siłowymi, ale trzeba być do niego przygotowanym. I po co miałbyś go wykonywać, w sensie jaki miałbyś w tym cel?
Kardio mógłbyś robić w innej porze dnia lub najlepiej innego dnia niż trening siłowy.
E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.
#53
Napisano 23 lipca 2017 - 15:31
Użytkownik Ondraszapsik edytował ten post 23 lipca 2017 - 15:32
#54
Napisano 23 lipca 2017 - 19:29
Wybierz interwał z ćwiczeń, które lubisz robić a następnie ułóż z nich tabatę lub coś na wzór tabaty - to najprostsze i najszybsze rozwiązanie jakie jestem w stanie Ci napisać. Natomiast tak jak mówiłem, interwał powinien być poprzedzony cyklem aerobowym, szczególnie jeśli będzie to bieganie, pływanie czy kolarstwo. A nawet jeśli będą to ćwiczenia kalisteniczne czy ze sztangą, to również powinieneś się upewnić co do formy ich wykonywania i tolerancji organizmu na te ćwiczenia, jeśli wiesz co mam na myśli.
Odnośnie wpasowania interwału to lepiej go robić po treningu siłowym niż przed, ponieważ jest wyczerpujący. Dla mnie najlepiej jest zrobić przerwę między tymi treningami, ale to tylko subiektywne odczucie.
E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.
#55
Napisano 23 lipca 2017 - 20:42
#56
Napisano 23 lipca 2017 - 23:37
Trzy razy w tygodniu powinno być w porządku, przyda się jednodniowa przerwa między tymi treningami. Jeśli chodzi o ten cykl kardio to chodzi właśnie dokładnie o praktykowanie tego typu treningu przed rozpoczęciem interwałów - czyli dla biegania będzie do bieg spokojny, a dla ćwiczeń kalistenicznych czy z obciążeniem będą np. obwody o stosunkowo wysokim zakresie powtórzeń oraz utrwalanie techniki i kontroli ruchu w obydwu przypadkach.
E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.
#57
Napisano 24 lipca 2017 - 08:37
#58
Napisano 24 lipca 2017 - 10:57
Każda z wymienionych przez Ciebie opcji jest poprawna, a konkretnie mówiąc - służy innym celom. Proponowałbym wznosy nóg lub dragon flagi, nie zapominając przy tym o ćwiczeniu na prostowniki grzbietu. Spróbuj trenować brzuch co 2-3 dni, ale tak jak mówię nie jest to konieczne.
E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.
#60
Napisano 07 sierpnia 2017 - 18:57
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych