Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

Zmierzam na sam szczyt

trening moim życiem

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
129 odpowiedzi w tym temacie

#121
iamtheweakone

iamtheweakone

    Fanatyk

  • Bywalec
  • 1 017 postów
  • LokalizacjaSieradz

Poniedziałek, piękna pogoda dzisiaj, bez wiatru, śniegu ani deszczu i temperatura wysoka ok. 6 stopni kiedy miałem trening. Jak co tydzień zgodnie z planem trening hefesto, dziś dzięki tej pogodzie miałem bardzo dużo siły, pobiłem swój dawny rekord w ilości powtórzeń hefesto w jednej serii oraz w 5 seriach łącznie, trening życia krótko mówiąc, bo najwolniejsze hefesto które zrobiłem po 23 powtórzeniach normalnego hefesto wykonywałem 26 sekund, co jest czasem o 3 sekundy gorszym od rekordu świata, aktualnego. Za tydzień biję ten rekord, tak jak dziś, po treningu, bo nie mam zamiaru marnować treningu tylko ze względu na jakiś rekord, dlatego robię próby dopiero po głównym treningu. Cały trening wyglądał tak:

 

Hefesto (na powtórzenia)

1. 6

2. 5

3. 5

4. 4

5. 3

 

Hefesto (najwolniejsze jakie umiem)

1. 26 sekund

2. 24 sekundy

, a potem nie wykonałem kolejnych trzech serii, bo w trakcie drugiej zeszło mi trochę skóry z prawej dłoni, mało bo skóra już przyzwyczajona do hefesto, ale nie chciałem rozwalać tego bardziej, bo za tydzień kolejna próba bicia rekordu i muszę być w formie. :)

 

Jeżeli macie jakieś metody na szybkie zasuszenie miejsca bez naskórka to możecie polecić, chętnie skorzystam, bo jutro trening front levera, co prawda lekki, tylko pressy, ale już w środę ciężki trening planche i fronta, więc musi się zagoić dość szybko. :D

 

P.s. Tak wgl to chyba jestem jednym z lepszych w Polsce w hefesto, fajne uczucie. xD


  • 0

#122
iamtheweakone

iamtheweakone

    Fanatyk

  • Bywalec
  • 1 017 postów
  • LokalizacjaSieradz
https://www.instagra.../p/Bcp97AzltaA/
  • 0

#123
Pablo1

Pablo1

    Advanced Member

  • Administrator
  • 3 444 postów

Faktycznie, zapomniałem o tamtym filmiku. Trudno w takim razie życzyć Ci następnych ewolucji, może poza one arm planche.


  • 1

E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.


#124
iamtheweakone

iamtheweakone

    Fanatyk

  • Bywalec
  • 1 017 postów
  • LokalizacjaSieradz

Wielkie dzięki, ale myślę, że jeszcze wiele przede mną i jestem z tego powodu bardzo zadowolony, tyle nowych wyzwań do podjęcia, każdy element to masa cennych lekcji, jak się przygotowywać, jak ćwiczyć żeby nie mieć kontuzji itp., jak zachować poprawną technikę, taką wiedzę to ja mogę chłonąć jak gąbka hahah to nie szkoła, ta wiedza mi się naprawdę przyda w praktyce. :D

 

Dzisiaj ostatni trening przed 2018 rokiem, kolejny tydzień cały wolny. Wiem, że ktoś może powiedzieć że "pff odpuszcza w święta jak każdy, co to za sportowiec mam większą motywację bo nie odpuszczam" itp., ale myślę, że skoro cały czas podchodzę poważnie do tego co robię i ćwiczę naprawdę ciężko aby być najlepszym (kiedyś), a nie tylko przeciętnym to należy mi się ten jeden tydzień offa, nie tyle dla ciała bo ono jest przyzwyczajone i aktualnie nie mam problemów już z niczym, zero dyskomfortu w czymkolwiek, ale robię to dla psychiki, to ciągłe dążenie do bycia lepszym i skupianie się na treningach naprawdę męczy i czasami ma się już dość, ale ja to naprawdę kocham, więc po tygodniowej przerwie cały 2018 stoi przede mną otworem, masa nowych celów, 12 miesięcy do wykorzystania, nie zmarnuję nawet 1 dnia. W ciągu tego tygodnia wolnego będę sobie powoli kombinował nowy trening aby rozpocząć nowy rok z mądrzejszymi treningami i solidnym progressem. Napewno zadbam o stawy i relaks dla ciała, myślę że należy mi się heh.

 

W 2018 robię nowy dziennik, tym razem już ostatni, będzie bardziej czytelny i wpisy będą regularnie, a przynajmniej będę się o to starał. Wesołych świąt wszystkim! :)


  • 0

#125
Krzepki Paweł

Krzepki Paweł

    "Jesteśmy tylko marionetkami własnego umysłu"

  • Bywalec
  • 341 postów

I Bardzo mądrze, też robię sobie tydzień przerwy, a zdaniem różnych napinaczy to wiadomo... wpuścić jednym uchem wypuścić drugim, bądź w ogóle nie słuchać, szkoda czasu i nerwów. Akurat to co Ty osiągnąłeś w tym roku czy w ogóle jest niesamowite i taka przerwa tylko wyjdzie Ci na dobre, bo kwestia psychiki potrafi być (a może po prostu jest) w tym wszystkim najważniejsza. Wiem jak to jest nagle stracić do czegoś zapał, myśli zwątpienia nieraz powracają podczas ciężkich treningów czy poza nimi, kiedy to widzimy, że czasem progres idzie za wolno, bądź nie idzie wcale.  No ale takie już jest życie, ciągłe wzloty i upadki, mimo, że przyjemniej by było iść ku zwycięstwu po prostej.

Zastanawia mnie jednak dlaczego dziennik na 2018 ma być już ostatnim?!

No i dla każdego kto to czyta najlepszego na święta i nowy rok życzę :D.


  • 1

#126
iamtheweakone

iamtheweakone

    Fanatyk

  • Bywalec
  • 1 017 postów
  • LokalizacjaSieradz

I Bardzo mądrze, też robię sobie tydzień przerwy, a zdaniem różnych napinaczy to wiadomo... wpuścić jednym uchem wypuścić drugim, bądź w ogóle nie słuchać, szkoda czasu i nerwów. Akurat to co Ty osiągnąłeś w tym roku czy w ogóle jest niesamowite i taka przerwa tylko wyjdzie Ci na dobre, bo kwestia psychiki potrafi być (a może po prostu jest) w tym wszystkim najważniejsza. Wiem jak to jest nagle stracić do czegoś zapał, myśli zwątpienia nieraz powracają podczas ciężkich treningów czy poza nimi, kiedy to widzimy, że czasem progres idzie za wolno, bądź nie idzie wcale.  No ale takie już jest życie, ciągłe wzloty i upadki, mimo, że przyjemniej by było iść ku zwycięstwu po prostej.

Zastanawia mnie jednak dlaczego dziennik na 2018 ma być już ostatnim?!

No i dla każdego kto to czyta najlepszego na święta i nowy rok życzę :D.

Dokładnie, psychika musi odpocząć, taki tydzień kiedy skupiam się tylko na jedzeniu (:D) i odpoczynku nie zdarza się często, a praktycznie w ogóle go nie ma, bo już nawet nie pamiętam kiedy ostatnio miałem przerwę dłuższą niż 2 dni.

 

Haha może źle to ująłem, ostatnim w sensie już nie będzie nowych dzienników po każdym kolejnym roku, a wszystko będzie zawarte w jednym, właśnie tym który powstanie. Fajnie będzie do tego wrócić po latach i sobie poczytać jakie błędy popełniałem i jaki słaby byłem heheh.


  • 0

#127
Krzepki Paweł

Krzepki Paweł

    "Jesteśmy tylko marionetkami własnego umysłu"

  • Bywalec
  • 341 postów

Uff, to dobrze, bo już przeszła mnie myśl, że się rozstajesz z forum po 2018 :D.

PS apropos jedzenia... ledwo palce po klawiaturze przesuwam hahahaha :D chyba uszka weszły za mocno.


  • 1

#128
czillaut

czillaut

    Advanced Member

  • Moderator
  • 993 postów
  • LokalizacjaPL

Tak mi się przypomniało ostatnio a nie mogę znaleźć teraz tego posta. Pisałeś kiedyś, że są ludzie co tylko i wyłącznie przez planche lean doszli do full planche ? 

 

Napisz więcej jak wygląda taki trening, wychylać się coraz bardziej i trzymać dosłownie pare sek max do 10 np ? Spinać się na maxa i cały czas jakby próbować na siłę podnosić nogi ? I powiedzmy kilkadziesiąt razy dziennie ? Mam teraz robotę co w sumie 7 na 8h praktycznie siedze sam i mam wolne i myślę jakby tu najszybciej wrócić do planche bo już umiałem a teraz po paru miesiącach znowu ledwo adv tuck XD A w sumie z tym leanem to nawet ciekawy eksperyment, z chęcią bym sobie stestował jeśli faktycznie ktoś kiedyś tak do tego doszedł.

 

Aż takie niesamowite mi się to wydaje, że ani razu nie podnosisz nóg aż tu nagle wychylasz się i bach full :D ale na logikę w sumie możliwe raczej xD


  • 0

#129
iamtheweakone

iamtheweakone

    Fanatyk

  • Bywalec
  • 1 017 postów
  • LokalizacjaSieradz

Tak mi się przypomniało ostatnio a nie mogę znaleźć teraz tego posta. Pisałeś kiedyś, że są ludzie co tylko i wyłącznie przez planche lean doszli do full planche ? 

 

Napisz więcej jak wygląda taki trening, wychylać się coraz bardziej i trzymać dosłownie pare sek max do 10 np ? Spinać się na maxa i cały czas jakby próbować na siłę podnosić nogi ? I powiedzmy kilkadziesiąt razy dziennie ? Mam teraz robotę co w sumie 7 na 8h praktycznie siedze sam i mam wolne i myślę jakby tu najszybciej wrócić do planche bo już umiałem a teraz po paru miesiącach znowu ledwo adv tuck XD A w sumie z tym leanem to nawet ciekawy eksperyment, z chęcią bym sobie stestował jeśli faktycznie ktoś kiedyś tak do tego doszedł.

 

Aż takie niesamowite mi się to wydaje, że ani razu nie podnosisz nóg aż tu nagle wychylasz się i bach full :D ale na logikę w sumie możliwe raczej xD

Sam nie znam szczegółów, ale znam ich konta na ig - Pov Theary https://www.instagram.com/povtheary/ i Muhd Azimi https://www.instagra...n-by=muhd_azimi

 

Jak widać po ich filmikach są naprawdę dobrzy w planche, dla nich to pozycja w której odpoczywają, a obaj nauczyli się planche właśnie dzięki planche lean. Myślę, że robili to w taki sposób, że robili podejście co 5-10 minut maksymalne wychylenie w planche lean wydaje mi się że nie do 10 sek., a raczej 3-5 sekund bo zależało im na sile aby móc robić coraz większe i większe wychylenia, a nie na wytrzymałości w danym wychyleniu, tak kilkadziesiąt razy dziennie i zakładam że ćwiczyli codziennie albo prawie codziennie (np. 5x/tydz.), bo takie długie przerwy i stosunkowo krótki hold oraz to że barki regenerują się bardzo szybko pozwalało im na taką częstotliwość. Wiadomo że żeby w ten sposób zyskać siłę pod full planche trzeba robić to z naprawdę perfekcyjną formą. Spróbuj, myślę że sam zobaczysz po sobie ile to ci da siły np. w miesiąc. Nie mówię że w miesiąc będzie full, ale Muhd Azimi w 2 lata osiągnął też one arm planche na jakieś 8 sekund i wiele innych skillsów z siły PUSH w dobrej formie, więc kto wie w ile miał full planche. xD


  • 0

#130
iamtheweakone

iamtheweakone

    Fanatyk

  • Bywalec
  • 1 017 postów
  • LokalizacjaSieradz

Zapraszam wszystkich do nowego i już ostatniego mojego dziennika na tym forum - http://kalistenikapo...nąć-niemożliwe/


  • 0





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: trening, moim, życiem

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych