Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

Będzie dobrze ....


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
177 odpowiedzi w tym temacie

#1
belmondziak

belmondziak

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 131 postów

Siemaneczko wszystkim !

 

Dziennik zakładam żeby  mieć jakiś pogląd na swoje postępy ,bądź ich brak ,ale te nie są przewidywane ,to oficjalna wersja .

Trochę mniej oficjalna, dziennik po to żeby za szybko nie stracić motywacji .

Nigdy dziennika nie prowadziłem ,także nie oczekujcie zbyt wiele :)

To tak tytułem wstępu .

 

Ćwiczę ni mniej ni więcej jak 2 miesiące , dietę jako taką trzymam ok.tygodnia dłużej .

Celowo napisałem "jako taką" ,gdyż nie liczę makrosów ani kcl bo po prostu jestem leniwy i mi się nie chcę .To było po pierwsze ,a po drugie gdyż bardziej zwracam uwagę na to CO jem .

Trzymam się raczej czystego jedzenia, bardzo uważam na węgle , białko moim bogiem .

 

Wymiary na 9 sierpnia

 

-waga 82kg

-łapa 36,5

-klatka 105

-udo 60

-przedramie 32,5

-brzuch 92

-i najważniejsze dla mnie bf 20,5%

 Od startu waga stoi w miejscu , w pasie mniej 6 cm , bf-u mniej o ok 6% , reszta bez zmian

 

Trenuję siłowo Pon , Śrd , Pt

Interwały robię w Wt i Czw

Od ok. 2 tygodniu dorzuciłem sobie bieg w sobotę ok 10km ,a w niedzielę tabatę .

Dokładny trening opiszę jutro .

 

Celem jest redukcja tłuszczu , a także nauczenie się paru fajnych ćwiczeń kalistenicznych ,bo mówiąc szczerze to  zajarałem się tym, i tym  jakie to daje możliwości co do własnego ciała .

 

Na razie tyle . Bajo .

 


  • 0

#2
Powadzi

Powadzi

    Wymówki domeną ludzi słabych

  • Administrator

  • 2 335 postów
  • LokalizacjaGorzów Wlkp

Dziennik ma być wartościowy dla Ciebie, a nie innych. Pisz go tak, abyś coś z niego wyniósł.

 

Wytrwałości


  • 1

Piękno i siła, a nie pompa i masa


#3
belmondziak

belmondziak

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 131 postów

Dobra ,trening zrobiony

 

Rozgrzewka ok.12-15 min

 

Podciąganie szerokim nachwytem  9p , 7p     Podciąganie podchwytem 6p , 5p

Powtórzenia negatywne tj. podskakuję i jak najwolniej się opuszczam

nachwytem 10p , podchwytem 5p

 

Scyzoryki 30p , Nożyce poziome 32 p ,

 

i teraz 3 cwiczenia które nie mam pojecia jak się profesjonalnie nazywają ,

leżąc podnoszę proste nogi do pionu i z powrotem opuszczam nie dotykając ziemi , głowa uniesiona 30p

leżąc , skrzyżowane nogi pod kątem 90stopni i wypychanie do góry z  biodrami 30p

I coś ala rowerek tylko ,że lewy łokieć idzie do prawego kolana i na odwrót 32 p 

 

Pompki w staniu na rękach przy ścianie

9p , 8p , 4p

 

Krok 7 z "skazanego" ,czyli schodzenie po ścianie do mostku 10p

 

Dipy

15p , 14p ,12p , 10p

 

Przysiady  20p , 20p , 20p

Przysiady wąskie 20p , 20p , 20p,

Wspięcia łydki na każdą nogę 35p , 30p , 25p , 20p

 

Pompki zwykłe 16p , 16p

Pompki diamentowe 16p, 16p

 

 

Jakby ktoś rozszyfrował te moje ćwiczenia na brzuch jak się nazywają to by było fajnie, z góry dzięki .

Wszelkie sugestie , uwagi i konstruktywna krytyka mile widziane .

 

I refleksja która mnie naszła pisząc , to ,że tydzień temu też wiedziałem ile powtórzeń robię danego ćwiczenia, ale jak to jest tak czarno na białym ,napisane , to jakoś tak bardziej to dociera do świadomości ,że jeszcze długa droga przede mną ... :)


Użytkownik belmondziak edytował ten post 19 sierpnia 2015 - 22:19

  • 0

#4
belmondziak

belmondziak

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 131 postów

Czwartek czyli interwały .

Rozgrzewkowo biegnę ok. 1.8 km i zrobiłem :

20 sek. sprintu- 10 sek. wolno x 8

I powrót tak samo ok.1,8km

We wtorek zrobię co najmniej 10 serii ,to co dzisiaj zrobiłem to było zdecydowanie za mało .


  • 0

#5
Pablo1

Pablo1

    Advanced Member

  • Administrator
  • 3 444 postów

Te ćwiczenia na brzuch to pewnie wznosy nóg, świeca (chyba, najlepiej jakbyś to w sumie nagrał) a nazwy ostatniego nie pamiętam. Tak poza tym czytając Twój schemat zauważyłem że nie robisz żadnego dnia przerwy - odpuść sobie tabatę w niedzielę bo się zajedziesz.


  • 0

E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.


#6
belmondziak

belmondziak

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 131 postów

Dzisiaj straszna lipa .Wczoraj jak to się mówi tutaj smarowałem gwinty kruka,stawałem sobie na rękach ,skakałem na drążku i łokcie nie dały mi zrobić takiego treningu jakiego bym oczekiwał ...

 

Rozgrzewka ok.12-15 min

 

Podciąganie szerokim nachwytem  9p , 7p     Podciąganie podchwytem 6p , 5p

Powtórzenia negatywne nachwytem 10p , podchwytem 10p

 

Scyzoryki 30p , Nożyce poziome 32 p ,Wznosy nóg 30p , Świeca 30 p ,rowerek naprzemienny 30p .

 

Pompki w staniu na rękach przy ścianie

9p , 8p , 4p

 

Krok 7 z "skazanego" ,czyli schodzenie po ścianie do mostku 10p

 

Pompki zwykłe 17p , 17p

Pompki diamentowe 17p, 17p

 

Dipy

12p , 9p ,8p , 7p

 

Pablo , zrezygnuję chyba z tego biegania 10 km ...


Użytkownik belmondziak edytował ten post 21 sierpnia 2015 - 19:43

  • 0

#7
konop90

konop90

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 290 postów
Dlaczego masz rezygnować? Jeśli nie masz za bardzo czasu skróć trochę trening i biegaj po nim lub skróć dystans. Ja wcześniej tak robiłem teraz bardziej jeżdżę rowerem więc robię zazwyczaj najpierw jazda potem trening albo w dni wolne.
<br />
  • 0

#8
Powadzi

Powadzi

    Wymówki domeną ludzi słabych

  • Administrator

  • 2 335 postów
  • LokalizacjaGorzów Wlkp
Na tym polega najwieksza wada smarowania - brak rozgrzewki.
Dlatego nigdy go nie stosuje i mam sie dobrze.
Na stagnacje sa lepsze, zdrowsze sposoby. Na mala liczbe powtorzen rowniez.

Ale sposob "na leniwca" po jednym powtorzeniu bez kropelki potu na czole dla wielu jest zbyt zachecajacy i nie patrza na nozliwe konsekwencje.

wysłane za pomocą TapaTalk
  • 0

Piękno i siła, a nie pompa i masa


#9
remix666

remix666

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 965 postów

Nie powiedziałbym, że to sposób an leniwca. Podchodzenie co godzinę do ćwiczenia wymaga dyscypliny i samozaparcia a czasem trwa to kilka tygodni. Tym niemniej zgadzam się, że robienie z tego podstawowego treningu mija się z celem. Ja sprawdziłem i smarowanie jest mega skuteczne ale normalny trening wiadomo najważniejszy. Ryzyko kontuzji przy smarowaniu jest minimalne naprawdę bo jest niska intensywność


  • 0

#10
Powadzi

Powadzi

    Wymówki domeną ludzi słabych

  • Administrator

  • 2 335 postów
  • LokalizacjaGorzów Wlkp
Objetosc jest niska, ale intensywnosc prawie 100%1RM, a to najwyzsza mozliwa intensywnosc.

Okreslenie "na leniwca" dotyczy tego tematu, gdzie autor sam przyznal, ze smarowanie to glowny trening ruchu pull.

W prostocie sila, ale nadinterpretacja i dostosowanie zasad pod siebie to jeden z glownych bledow poczatkujacych.

wysłane za pomocą TapaTalk
  • 0

Piękno i siła, a nie pompa i masa


#11
belmondziak

belmondziak

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 131 postów

konop ,zrezygnuję z biegania 10km na rzecz interwałów .Uważam że do mojego celu HIIT jest mi bardziej przydatny ,moim celem jest redukcja fatu, a nie bieganie maratonów :)

 

Czyli widzę że zdania co do tego tematu są podzielone .Wiecie jak się długo nie ćwiczy a potem zaczyna się coś ze sobą robić , to wszystkie stawy ,ścięgna mięśnie mogą się trochę buntować.Myślę ,że to kwestia przyzwyczajenia i za jakiś czas nie powinno być takich problemów.

Z drugiej strony już się trochę przyzwyczaiłem ,że przechodzę obok drążka to się podciągnę , mam chwilę to stanę sobie na rękach przy ścianie ,czy z kolei z tym krukiem się pomęczę co jakiś czas.

 

I tak btw. to fajnie że ktoś to czyta i jeszcze fajniej że komuś chce się odpisać.

 

Pozdrawiam


  • 0

#12
Chors

Chors

    Ad Astra

  • Bywalec
  • 354 postów
  • LokalizacjaPrawie Tatra

Wiecie jak się długo nie ćwiczy a potem zaczyna się coś ze sobą robić , to wszystkie stawy ,ścięgna mięśnie mogą się trochę buntować.Myślę ,że to kwestia przyzwyczajenia i za jakiś czas nie powinno być takich problemów.

 

 

W istocie tak jest. Tak było ze mną na początku, pomimo wykonywania bardzo prostych (a przynajmniej tak mi się wydawało...) ćwiczeń. Ćwiczenia te, które miały za zadanie (i wciąż je wykonuję) przygotować stawy do późniejszego wzmożonego wysiłku, powodowały ich lekki protest. Obecnie już nie odczuwam takich strajków. :)


Użytkownik Chors edytował ten post 22 sierpnia 2015 - 14:20

  • 0

#13
belmondziak

belmondziak

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 131 postów

Po tabacie

Zrobiłem 4 cwczenia x 2 :pajacyki, pompki, przysiady z wymachami rąk, pompka-przysiad-wyskok


  • 0

#14
Hannibal

Hannibal

    Go Hard or Go Home

  • Bywalec
  • 2 739 postów
  • LokalizacjaBXL
Ale bieganie długie i wolne jest przydatne między innymi na podbudowę bazę tlenowa do trudniejszych treningów anaerobowych/interwalow, hiit, hit, crossfit etc czy tam na szybsza regeneracja powysilkowa, czy relaksacje organizmu, już tam od razu maraton, do maratonu trzeba się przygotować i wystarczy 1-2 takie treningi w tygodniu aby uzyskać korzyści dla serca i pluć i całego ciała patrząc w okresie długo falowym

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka
  • 0

Rodzaje sił, więc zastanów się nad czym chcesz pracować:

* siłą bezwzględna  * siła względna  * siła maksymalna  * siła ogólna  * siła szybkościowa  * siła specjalna  * siła wytrzymałości mięśniowej  * siła biegowa


#15
remix666

remix666

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 965 postów

Okreslenie "na leniwca" dotyczy tego tematu, gdzie autor sam przyznal, ze smarowanie to glowny trening ruchu pull.

W prostocie sila, ale nadinterpretacja i dostosowanie zasad pod siebie to jeden z glownych bledow poczatkujacych.

wysłane za pomocą TapaTalk

Zgadzam się. Zrobienie ze smarowania treningu głównego to przesada. Ja stosowałem pomocniczo, nigdy nie uważałem tego za trening podstawowy


  • 0

#16
belmondziak

belmondziak

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 131 postów

Ale przecież to nie jest mój trening główny ...Główny trening to właśnie przed chwilą skończyłem :

 

Podciąganie szerokim nachwytem  10p , 8p     Podciąganie podchwytem 6p , 6p

Powtórzenia negatywne nachwytem 10p , podchwytem 10p

 

Scyzoryki 30p , Nożyce poziome 32 p ,Wznosy nóg 30p , Świeca 30 p ,rowerek naprzemienny 30p .

 

Pompki w staniu na rękach przy ścianie

8p , 7p , 4p

 

Krok 7 z "skazanego" ,czyli schodzenie po ścianie do mostku 10p

 

Dipy

15p , 14p ,12p , 9p

 

Pompki zwykłe 17p , 17p

Pompki diamentowe 17p, 16p


  • 0

#17
Powadzi

Powadzi

    Wymówki domeną ludzi słabych

  • Administrator

  • 2 335 postów
  • LokalizacjaGorzów Wlkp
Moj blad. Pomylilem tematy, bo jednoczesnie podobna kwestia byla poruszana.

Ale tak czy siak, jestem przeciwny smarowaniu na zasadzie "ide pod drazkiem to sie podciagne" :)

wysłane za pomocą TapaTalk
  • 0

Piękno i siła, a nie pompa i masa


#18
belmondziak

belmondziak

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 131 postów

Moj blad. Pomylilem tematy, bo jednoczesnie podobna kwestia byla poruszana.

Ale tak czy siak, jestem przeciwny smarowaniu na zasadzie "ide pod drazkiem to sie podciagne" :)

wysłane za pomocą TapaTalk

 

Powadzi , to ja chyba jakoś źle zrozumiałem tą ideę "smarownia" ,że właśnie na tym to polega , raz na jakiś czas robię sobię 2,3 powtórzenia danego ćwiczenia.

I co by tu nie mówić ,efekt takie działanie mi dało ...


  • 0

#19
Powadzi

Powadzi

    Wymówki domeną ludzi słabych

  • Administrator

  • 2 335 postów
  • LokalizacjaGorzów Wlkp

Może i coś dało, ale na przykładzie Remix666 i innych kontuzjowanych na forum nie warto stosować tej techniki. 

Smarowanie gwintów (bo tak nazwał to Tsatsoulin) funkcjonuje od dawna w świecie amatorów, ale nie w sporcie zawodowym. Żaden trener nie pozwoliłby podopiecznemu podnieść 100%1RM ot tak po porannej kawie. Żaden gimnastyk nie porwałby się na "iron cross" bez uprzedniej porządnej rozgrzewki. Żaden sprinter nie wychodzi przed blok po wiadomościach "rąbnąć rekordzik na setkę".

 

W świecie amatorskiego sportu ludzie robią to co "coś daje". Ale to "coś" to tylko chwilowy progres okupiony tak wysokim poziomem ryzyka doznania kontuzji, że dla mnie odpada od razu. Fizjologia jest jedna dla wszystkich zarówno amatora i zawodowca. 

Tym bardziej skoro zawodowiec, który przetrenował około 1000x więcej czasu w swoim życiu nie stosuje takich technik, to jak my, amatorzy ze słabymi stawami i tkankami miękkimi możemy to robić? 

 

A sam Tsatsoulin to literatura popularna, a nie naukowa. Jego niektóre metody (choć w książkach pisze, że tak trenują najlepsi- zawodowcy), są "wyśmiewane" przez np gimnastyków. Tsatsoulina się miło czyta, ale trening zdrowego ciała nie polega na miło brzmiących rzeczach, lecz na konsekwentnym dążeniu do niego. Bez dróg na skróty.

 

Ale trenujemy własne ciało, więc róbmy to na własny sposób :)


  • 0

Piękno i siła, a nie pompa i masa


#20
belmondziak

belmondziak

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 131 postów

Dzięki za odpowiedź , i kolejny raz doświadczam tego fitnesowego  paradoksu  że im więcej wiem tym wiem mniej :)

To w końcu te smarowanie okey czy nie bardzo , jak tak ,to w jakim wydaniu ?


  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych