Witam,
mam 24 lata.
Przez ostatni rok jestem dość aktywny. Od 6mcy trenuje BJJ a od roku w miarę regularnie uczęszczałem na siłownie. 1-2 razy w tygodniu biegam ok 10km na raz. Niestety ostatnio w badaniu tomografii komputerowej wyszło mi znaczne uszkodzenie kręgosłupa i mój fizjoterapeuta polecił mi właśnie kalistenikę zamiast siłowni. Nie myślac długo zapoznałem się z książką Paula Wade i jestem zdecydowany żeby zacząć ćwiczenia.
Myślicie że przy moich problemach z kręgosłupem kalistenika to dobry wybór?
Jaki program zastsować? Domyślam się że świeża krew będzie ok?
Jeżeli mam wykonywać 2-3 serie treningowe z dwóch ćwiczeń z wielkiej 6 to kiedy mam zmieniać kroki? Pierwszy trening to pierwszy krok i od razu probować przechodzić do następnego, zeby na następny trening już ćwiczyć drugi krok?
Czy partie ćwiczymy na zmianę? Czy najpierw 3s pompek a później 3s wznosów nóg?
Mam jeszczę trochę wątpliwości. Będę pytał tutaj jeżeli to nie problem.
Pozdrawiam