Brak odpowiedzi do tego tematu

[cosinus93]

Witam, ćwicze już ponad pół roku kalistenike, zaczynałem ze skazanym ale teraz nie trzymam sięgo sztywno, staram się ćwiczyć przynajmniej co 2 dzien, dane partie miesniowe np:

poniedzialek :             plecy, nogi, brzuch
sroda:                         klata, brzuch
piątek:                        biceps/triceps
sobota/niedziela:        barki, brzuch

Jest to jakiś przykładowy podzial który właśnie wpadł mi do głowy, tak wiem że zaraz ktoś powie ze nie ma sensu ćwiczyc oddzielnie bicepsow/tricepsow bo przy kazdym podciaganiu prawie, pracuje biceps, a triceps przy pompkach itp ale wczesniej dlugo cwiczylem na silowni i mam takie przyzwyczajenia treningowe, lubie czasem czuc porzadnie skatowane rece przy oddzienych seriach.

Zawsze robie ok 4 serie na dana partie, cwiczenia dobrane tak aby liczba powtorzen nie przekroczyla 20 (zazwyczaj nie przekracza nawet 15), moim celem jest sila. Jesli kogos interesuja cwiczenia to tak klata: pompki rozne rodzaje, plecy podciaganie rozne rodzaje, zazwyczaj szeroko nachwytem, brzuch: roznego rodzaju podciaganie nog, deski itp, barki: pompki na rekach, V pompki.

Staram sie czesto zmieniac cwiczenia ( rodzaje, rozne chwyty, tempo wykonywania itp), aby zaskakiwac miesnie i nie moge powiedziec jestem bardzo zadowolony z efektow polrocznego treningu kalistenicznego. Jednak koncza sie wakacje i mam pytanie, posiadam w piwnicy wlasna silownie tzn lawke z regulowanymi katami, modlitewnik duzo zelastwa, sztange, hantle itp, spokojnie da sie tam przeprowadzic pelny trening silowy na kazda partie. Slyszalem ze laczenie Kalisteniki z silownia daje dobre efekty,wczesniej tak jak mowilem dlugo cwiczylem wlasnie na silowni.

Mam pytanie w jaki sposob to polaczyc zeby dalo fajny efekt, na pewno sama zmiana rodzaju treningu pozytywnie zaskoczy miesnie, jednak nie wiem jak podejsc do tego od strony technicznej, zazwyczaj cwicze na placyku ( wieksze mozliwosci, wyzsze drazki, itp itp), wiec ciezko bedzie polaczyc treningi, myslalem np o cyklach tygodniowych/dwutygodniowych itp raz tu raz tu, moze wieksze partie kalistenicznnie a mniejsze na silowni,  prosilbym Was o jakies porady wiem ze byly juz tematy o laczeniu tych dwoch aktywnosci ale interesuje mnie strona techniczna, liczba serii, moze opinia osob ktore cos takiego testowaly, bede bardzo wdzieczny za wszystkie porady

Bardzo jestem zadowolony z przejscia na kalistenike i jezeli rzeczywiscie powiecie ze nie ma sensu cwiczyc cyklicznie i laczyc tych dwoch rzeczy to zrezygnuje z silowni ale miloby bylo polaczyc stara i nowa (dla mnie) forme aktywnosci w sensownym kompromisie