Podam Ci na przykładzie, jak ja robiłem a Ty sobie dopasujesz do siebie, bo nie wiem jak Twoje ciało reaguje.
1.Sesja hardkorowa. Jako że skupiamy się tylko szpagacie, to na tapecie pojawią się zginacze bioder, pachwina oraz dwugłowe. Zrób sobie z tego obwód. Standardowo 2-4 obwody.
1 seria - odprężenie wymuszone, 2 seria- scyzoryk, 3 seria- wymuszone, 4 seria - relaks w pozycji rozciągniętej (to się tyczy zginaczy głównie, przy 'dzień dobry' zastosuj odprężenie wymuszone)
Przy Tactical Frog zacznij tylko od jednej rundy, łatwo tutaj o kontuzje.
To tak przykładowo.
2. Sesja lekka - to głównie pachwina i przeczekanie napięcia. Totalny relaks.
Jeśli czujesz że za dużo, to zmniejsz liczbę sesji ciężkich, a zwiększ tych lekkich. Na siłę nie da się zrobić szpagatu, a szkoda głupio się nabawić kontuzji. Co miesiąc testuj się w szpagacie śmierci.