Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

Odżywki a zdrowie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
218 odpowiedzi w tym temacie

#21
hotdog

hotdog

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 451 postów


Z tego co wiem, to po za cyklami kreatynowymi, moi znajomi z siłowni, mniej wyciskali na ławce itp. I teraz wygląda to tak, że przynajmniej 2 razy w roku robią sobie takie cykle po 2-3 miesiące. Najczęściej na wiosnę, przed wakacjami, żeby mięśnie nabrały wody i na plaży klata raziła po oczach :)

No wlasnie :) Jakby nie spadalo to by nie cyklowali co jakis czas, nie ? ;)

Ale ogolnie suple biora tacy, ktorzy nie wiedza dla kogo cwicza - czy dla siebie czy dla kolegow z silowni i kolezanek z plazy. Napompuja sarkoplazme i sie przegladaja w lusterku.


Moim zdaniem jakby ciągle brali te maksymalne ilości czyli podobno do 10g na dobę to nie mieli by efektów bo za długo by to trwało poprostu.
Jak pisałem w stosunku do tego co było przed cyklem to po odstawieniu kreatyny i tak bedzie lepiej jak solidnie trenowalismy :) A maks po odstawieniu kreatyny moze byc nizszy niz w czasie jej brania ale to jest normalne. W sporcie tez tak jest ze w sezonie robisz szczyt formy a potem jestes w stanie 80-90% tego tylko wykonać :)

Nie ma sensu abyś obrażał ludzi biorących suplementy bo ludzie biorą z różnych powodów i 90% biorących nie bierze z takiego powodu jak napisałeś.
Jak wiesz cały zawodowy sport nie istnieje bez suplementacji :)
  • 0

#22
Salute!

Salute!

    Salute!

  • Zasłużony
  • 1 391 postów

Nie ma sensu abyś obrażał ludzi biorących suplementy bo ludzie biorą z różnych powodów i 90% biorących nie bierze z takiego powodu jak napisałeś. Jak wiesz cały zawodowy sport nie istnieje bez suplementacji :)

Przeciez nikogo nie obrazam, wyrazam tylko swoje poglady, nikomu nie kaze sie z nimi zgadzac. Sport zawodowy to inna bajka przeciez, sadze, ze caly czas sie obracamy w amatorskich rejonach. Powiem nawet wiecej: prawidlowy tytul tematu powinien brzmiec "odzywki albo zdrowie" :D To jak z cukrem, raz sie uzaleznisz potem masz problem z "odzaleznieniem". Czlowiek taki jest, ze jak cos przyszlo latwo, to czemu by znowu tego nie sprobowac?

Oczywiscie kazdy woli sprobowac i samemu doswiadczyc ale jak to sie mowi mozna byc madrzejszym doswiadczeniem innych.
  • 0

#23
hotdog

hotdog

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 451 postów
Zgadzam się z tym co wyżej napisałes ale nie każdy amator ma za cel dobrze przed lustrem się prezentować :)

A z tym uzależnieniem to kwestia podejścia i psychiki, nie chcesz to nie weżniesz kolejny raz i tyle bo to nie są substancje psychoaktywne:)
  • 0

#24
Dom

Dom

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 1 022 postów
W sumie lepsze to niż jedzenie syfu i siedzenie przed TV.
  • 0

#25
mrsayso

mrsayso

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 85 postów
  • LokalizacjaWałbrzych
Tak jak pisze Dom :) lepsze ćwiczenia + zdrowe odżywianie + suple niż TV + fast food :) ale jeszcze lepiej bez supli ;)
  • 0
"May my enemies live long so they can see me progress"

#26
hotdog

hotdog

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 451 postów
Zresztą to jest tak że jest taki sam efekt jak się zje 100g białka po treningu i gdy sie zje 30-40g bo organizm wiecej na dana chwile nie potrzebuje i nadmaru się poprostu pozbędzie bo go nie magazynuje.

Więc lepiej zjeśc jakiś fajny posiłek i to wystarczy :) Po treningu mam na myśli powiedzmy w przeciagu 2-3h po treningu maksymalnie a nie na siłe latanie żeby zjeśc coś w ciągu pół godziny po treningu :)
  • 0

#27
opal

opal

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 69 postów
Kolega @Salute! to jakiś zaściankowy styl myślenia prezentuje, też nie chcę nikogo obrazić, ale herezja typu:

: prawidlowy tytul tematu powinien brzmiec "odzywki albo zdrowie" :D


razi po oczach strasznie! Bo wszystko by się zgadzało, ale nie w twoim rozumieniu.... odżywki bardzo często oprócz tego, że pomagają zmaksymalizować efekty naszych ciężkich trudów to własnie chronią nasze zdrowie i np. samą michą ciężko było by nadgonić potrzeby organizmu na dany składnik odżywczy. Dlaczego nie patrzysz przez pryzmat osób, które łapią kontuzję bo ..... stawy im padają od treningu, co im polecisz zamiast glukozaminy....galaretkę lub chrząstki zwierzęce.... średniowiecze jak dla mnie, skoro jest masa łatwo przyswajalnych form np. siarczanu glukozaminy, który ochrania nasze stawy.

Jeżeli ktoś wyznaje w 100% naturalne sposoby to ok, nikt tego nie krytykuje, ale jak już ktoś skorzysta z nauki i ma dzięki temu lepsze efekty to jest napiętnowany.

Polecam jak ktoś ciężko zachoruje medycynę naturalną, na pewno wywar z liści mniszka lekarskiego albo sok z brzozy uleczy raka lub sprawi, że endoproteza do wywalonego biodra stanie się zbyteczna ;)
  • 1

#28
Dom

Dom

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 1 022 postów
Skoro organizm ma jakieś braki(nie łatasz "potrzeb organizmu") to widocznie dieta kulawa. Tutaj trzeba zmienić dietę na odpowiednią, a nie zapychać kieszenie producentom suplementów. Jedzenie jest najważniejsze, a nie suplementy z chemią. Łatwo przyswajalne to jest jedzenie, a nie chemia ;)
  • 0

#29
Salute!

Salute!

    Salute!

  • Zasłużony
  • 1 391 postów

Kolega @Salute! to jakiś zaściankowy styl myślenia prezentuje, też nie chcę nikogo obrazić, ale herezja typu:


: prawidlowy tytul tematu powinien brzmiec "odzywki albo zdrowie" :D

razi po oczach strasznie! Bo wszystko by się zgadzało, ale nie w twoim rozumieniu.... odżywki bardzo często oprócz tego, że pomagają zmaksymalizować efekty naszych ciężkich trudów to własnie chronią nasze zdrowie

Jezeli ja prezentuje zascianktowy styl to ty prezentujesz farmaceutyczno-prowincjonalny..... prosze cie to co napisales jest tak kompromitujace, ze brak mi slow, zatem nawet tego nie skomentuje.

i np. samą michą ciężko było by nadgonić potrzeby organizmu na dany składnik odżywczy.

Jezeli sie zywisz niewlasciwie to jak najbardziej prawda, jezeli jesz przetworzone smiecie pozbawione wszelkich naturalnych mineralow i witamin. Ssuplementy sa dla tych, ktorzy nie potrafia sie odzywiac, nawet Gaspari wypisuje to zdanie.

Dlaczego nie patrzysz przez pryzmat osób, które łapią kontuzję bo ..... stawy im padają od treningu, co im polecisz zamiast glukozaminy....galaretkę lub chrząstki zwierzęce.... średniowiecze jak dla mnie, skoro jest masa łatwo przyswajalnych form np. siarczanu glukozaminy, który ochrania nasze stawy.

Jasne, bo naukowcy wiedza co jest bardziej przyswajalne od natury. Czy siarczan glukozaminy rosnie na drzewie czy moze jest zwierzeciem? Przeczytaj sobie taka ksiazke "Tajemnice Domu Hipokratesa" gdzie facet pracujacy w nowojorskiej oczyszczalni sciekow opisuje ile ciezarowek tych "superprzeyswajalnych" suplementow wywoza rocznie do utylizacji. Mysle, ze wydedukujesz sam, ze jezeli wywoza to znaczy, ze sciekami dotarly do nich.

Jeżeli ktoś wyznaje w 100% naturalne sposoby to ok, nikt tego nie krytykuje, ale jak już ktoś skorzysta z nauki i ma dzięki temu lepsze efekty to jest napiętnowany.

Powiedz mi co to znaczy "lepszy efekt"?
 

Skoro organizm ma jakieś braki(nie łatasz "potrzeb organizmu") to widocznie dieta kulawa. Tutaj trzeba zmienić dietę na odpowiednią, a nie zapychać kieszenie producentom suplementów. Jedzenie jest najważniejsze, a nie suplementy z chemią. Łatwo przyswajalne to jest jedzenie, a nie chemia ;)


Oczywiscie, ze tak! Ale spece od marketingu przemyslu suplemenciarskiego skutecznie piora mozgi i urabiaja opinie, bo od tego zalezy ich praca i kasa na koncie! A potem sie czyta, ze to "sredniowiecze" :D Zaczelo sie od braci Weiderow i tak juz leci. Kto zyska swiadomosc wczesniej ten zaoszczedzi mnostwo kasy i zdrowia.
  • 0

#30
Guest_zahir11_*

Guest_zahir11_*
  • Gość
Panowie, bardzo Was proszę o nieobrażanie epitetami typu "zaściankowy". To, że macie inne zdanie, nie oznacza, że macie się obrażać. Chciałbym żeby to forum kojarzyło się z ludźmi którzy potrafią kulturalnie dyskutować.
  • 0

#31
Wino

Wino

    Lecimy tutaj

  • Bywalec
  • 268 postów
Ja tam nie mam nic do suplementów. Sam biorę sobie tylko okołotreningowo węgle, białka, po prostu dlatego, że tak jest mi wygodniej i taniej niż przygotowywać i nosić jedzenie na treningi, a po półtora godzinnym czy nawet ponad dwugodzinnym treningu sztuk walki węgle i białko najlepiej uzupełnić jak najszybciej.

A tak w ogóle to nawet najgorszej jakości gainer, nawet wciągany w większej od zalecanej przez producenta ilości i tak dopiero po wielu dawkach będzie miał szansę rywalizować z np. jednym snickersem pod względem dostarczonych sztucznych czy złych dla zdrowia substancji typu glukoza. Dodatków poprawiających smak i zapach wbrew pozorom też tam dużo nie ma. A więc luz, ludzie jedzą słodycze, fast foody, piją colę litrami i żyją, więc na pewno nikomu gainerek potreningowy dużej krzywdy nie zrobi.
  • 0

#32
Salute!

Salute!

    Salute!

  • Zasłużony
  • 1 391 postów

Panowie, bardzo Was proszę o nieobrażanie epitetami typu "zaściankowy". To, że macie inne zdanie, nie oznacza, że macie się obrażać. Chciałbym żeby to forum kojarzyło się z ludźmi którzy potrafią kulturalnie dyskutować.

OK :D
  • 0

#33
Divajd

Divajd

    Wanna-Be Leonidas

  • Użytkownik
  • 402 postów
  • LokalizacjaSzczecin
Ja np. ćwiczę już jakiś rok na poważnie (siłownia 7-8 miechów, reszta kalistenika). Cały czas trzymam dietę, moje treningi są dość intensywne, małe wyniki są, ale myślałem nad jednym cyklem kreatyny (Vitalmax, bardzo dobra i bardzo tania). Siła i masa powinna pójść mocno do góry.
  • 0
"Now if you know what you're worth then go out and get what you're worth. But ya gotta be willing to take the hits, and not pointing fingers saying you ain't where you wanna be because of him, or her, or anybody! Cowards do that and that ain't you! You're better than that!" ~R.Balboa

Dołączona grafika


#34
opal

opal

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 69 postów
@Salute! i kilku mu wtórujących ( w tym @Dom) nie dopuszczają innego zdania niż ich, albo wyczytane z książek o spiskach producentów żywości jak to wszyscy chcą nas nabić w butelkę. Jacek Stachurski podobno żywi się energią kosmosu i on w to wierzy to co mam pójść w jego ślady???
Naprawdę swoimi wypowiedziami przeginacie bo promujecie tylko to co wam się podoba a inni to " głupki" i marginalizujecie ich wiedzę... czysta hipokryzja. Już nawet nie będę mówił o temacie " Dieta tłuszczowa" na tym forum, w którym szczycicie się swoją wiedzą, ale nikomu sensownie nie pomagacie.... potraficie tylko krytykować i przytaczać enigmatyczne paranaukowe stwierdzenia. Byłem zainteresowany przejściem na tą dietę, ale po przeglądnięciu tematu tak mnie zniechęciliście, że się odechciało i zostanę przy opartej na bilansie kaloryczny, która niby jest nie skuteczna, ale na miliony ludzi na świecie w tym mnie działa i fajnie redukuję tkankę tłuszczową.


Salute! stosowałeś kiedyś suplementacje ??? bo skoro ktoś się pyta o ten temat to oczekuje wypowiedzi ludzi, którzy mają doświadczenie a nie hipotetycznie dywagują.

Nie mam zamiaru dyskutować z kimś kto pozjadał wszystkie rozumy świata, ale wydaje mi się, że wyrażam opinię, którą duża część użytkowników z forum podziela.

A taki jest mój ogólny komentarz....

  • 0

#35
Dom

Dom

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 1 022 postów
Ale dlaczego mamy na siłę pomagać ludziom na diecie tłuszczowej jak nikt Nas o to nie prosi? Sporo rzeczy zostało napisane, może nie wszystko, ale nikt nie poruszył innych kwestii i dlatego jest to co jest. Nie marginalizujemy nikogo wiedzy, nie obrażamy innych, którzy mają inne zdanie. Jednak chcemy się podzielić Naszym zdaniem, to jest zabronione? Od Was zależy, czyy Nam zaufacie, nikogo nie zmuszamy.
Ja za pomaganie w treningu na sfd dostałem bonus na odżywki i zakupiłem białko i krete. Kreta daje efekty dobre w sile, potem troszkę to spada, jednak nie odpuszczając można utrzymać dobry poziom. Natomiast branie białka to po prostu strata kasy jeżeli nie jesteś kulturystą. Taka jest po prostu prawda. Dużo piszą, że białka musi być 3-4g na kg masy ciała co jest bzdurą. Brałem ok 3g na kg masy ciała i kał miałem aż biały z nadmiaru białka. Wiadomo też, że nadmiar białka jest zamieniany na węglowodany. Dlatego myślę, że 1,5-2g/kg msc na węglowodanowej to jest maks. Oczywiście w wikszości białka zwierzęce.
  • 0

#36
hotdog

hotdog

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 451 postów
Nadmiar białka tego nie zużytego na bierzące potrzeby organizmu jest metabolizowany i wydalany. Nie wiem skąd wam się błędnie utrwaliło, że jest przekształcany w węgle, oczywiście może jakaś marginalna część jest ale z praktycznego punktu widzenia nie ma znaczenia.

I właśnie ze względu na taki metabolizm białka Dom ma rację, że branie białka to zazwyczaj strata kasy a tymbardziej gdy weżmiemy 100g po treningu bo z tego wykorzsytamy 30-40 g no może góra 50 jak to będzie naprawdę ciężk trening a reszta przepadnie poprostu :)

Lepiej dostarczyć 5x 30g białka w ciągu dnia niż 2x75g :)

Jak wam spada po kreatynie? Dam przykład : wyciskamy na klatę 80kg, robimy cykl na kreatynie i po nim wyciskamy 90kg i po odstawieniu kreatyny spada wam poniżej 80kg? Jeśli tak to coś jest nie tak z waszym treningiem albo żle wykorzystujecie kreatyne bo nie ma prawa spaść poniżej tego co było przed cyklem. Pomijam oczywiście jakiś słabszy dzień, powrót do treningów po kontuzji, dłuższej przerwie i inne tego typu sytuacje.
  • 0

#37
opal

opal

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 69 postów
No i fajnie, ale wyrażajcie swoje zdanie a nie pouczacie ludzi jak mają żyć. Skoro ktoś chce tworzyć społeczność forum to może powinien sam z własnej inicjatywy wyjść z propozycjami, opisami, radami.... z tematu diety tłuszczowej nie wiadomo o co chodzi, co się je, jak się do niej zabrać.

To faktycznie miałeś duże doświadczenie z odżywkami, białko i kreatyna( nie wiadomo jakie, bo nie napisałeś).
A jak masz kłopoty z kałem od odżywki białkowej to, albo było niskiej jakości, albo może ty masz jakieś problemy z przyswajaniem.

Sorry za off-a, ale nie można prowadzić rzeczowej dyskusji w temacie skoro, pojedyncze opinie są wyrocznią, starają się dominować a ich autorzy negują wszystko dookoła.

A po treningu nie przyjmuje się 100g białka tylko porcję podawaną przez producenta z reguły własnie 30-40g, ale to jest napisane na każdym opakowaniu.
  • 0

#38
Dom

Dom

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 1 022 postów
skoro WIESZ LEPIEJ, że pouczam to niech tak zostanie, w tym wypadku nie zamierzm dyskutować na ten temat.
bo temat diety tłuszczowej bardziej poszedł w dyskusje o obronie tej diety(czego nie chciałem), a nie jako pomoc dla nowicjuszy.
  • 0

#39
Divajd

Divajd

    Wanna-Be Leonidas

  • Użytkownik
  • 402 postów
  • LokalizacjaSzczecin
Dom, a napisałbyś coś jeszcze o kreatynie? :D
  • 0
"Now if you know what you're worth then go out and get what you're worth. But ya gotta be willing to take the hits, and not pointing fingers saying you ain't where you wanna be because of him, or her, or anybody! Cowards do that and that ain't you! You're better than that!" ~R.Balboa

Dołączona grafika


#40
opal

opal

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 69 postów
Kreatyna to jedna z najpopularniejszych i najskuteczniejszych substancji w świecie ćwiczeń, występuje w różnych formach, ale z reguły przy pierwszym kontakcie zaleca się stosowanie monohydratu. Bardzo fajne efekty w postaci przyrosty siły i masy ( niestety zbiera wodę w mięśniach, także średniej jakości jest ta masa :P). Można też stosować stacki kreatynowe, czyli mieszanki różnych form. W zależności od celu można naprawdę uzyskać dobre przyrosty siły bez strat po zaprzestaniu suplementacji, bo ćwiczy się mięsień a nie proszek ;)

Najnowszym trendem za oceanem Creatinol-O-Phosphate (COP). Na tą chwilę działanie tego środka na mięśnie szkieletowe nie jest całkowicie znane,lecz może działać podobnie do kreatyny.
Jednak w przeciwieństwie do powszechnie znanej kreatyny Creatinol-O-Phosphate działa szybciej.Doniesienia sugerują również,że COP ma niezwykłą zdolność do łagodzenia chronicznych bóli mięśniowych.Wyniki badań toksykologicznych mogą potwierdzić,że COP nie ma żadnych skutków ubocznych, jest doskonale tolerowany i ma korzystny wskaźnik terapeutyczny.
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych