Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

Odżywki a zdrowie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
218 odpowiedzi w tym temacie

#181
mindfuck_da_one

mindfuck_da_one

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 90 postów
  • LokalizacjaToruń

Jeżeli masz odpowiednie doświadczenie i trochę oleju w głowie, to odżywki nikomu nie szkodzą, a wręcz przeciwnie pomagają i to bardzo, ale trzeba spełniać wymienione kryteria.

Jeżeli jest inaczej proszę o badania naukowe, fakty lub inne sensowne odpowiedzi a nie dywagacje oparte na IMO, bo działanie supli jest udowodnione i z tym się nie da dyskutować.

 

 

Jakie doświadczenie? Jaki olej? Jakie kryteria? Nie biorę tego i nie pajacuje co miesiąc do sklepu wydając co najmniej setkę złotych na 'suple'. Gdzie pisałem o złym/szkodliwym działaniu odżywek na organizm? Ja Ci natomiast kolego na podstawie badań mogę powiedzieć że w czytaniu i interpretacji Polska zajmuje 15 miejsce na 64 co oznacza że jeszcze nie do końca potrafimy sobie poradzić z tym problemem.


  • 0

"[...] Bo w ogniu próbuje się złoto, a ludzi miłych Bogu - w piecu poniżenia"

 

 


#182
Koscik

Koscik

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 92 postów

Zgadzam sie w 100% z opalem.

Temat dyskusji to "Odżywki a zdrowie", a nie subiektywne ocenianie odżywek itp.

Jeszcze raz powtarzam wszystko jest dla ludzi, podsumowując odpowiednio brane i dobrane odżywki napewno nie zaszkodzą, a to czy pomogą to już inna często indywidualna sprawa.

 

Proponuję zamknąć temat, bo robi się offtop i tworzą sie kłótnie.


  • 0

"Nie obawiaj się porażki – to nie porażka, ale mało ambitny cel jest błędem. W wielkiej próbie honorowo jest nawet polec."


Bruce Lee


#183
Salute!

Salute!

    Salute!

  • Zasłużony
  • 1 391 postów

A to siła nie może iść z dobrą sylwetką? Co za bzdury, życie to nie jest film SF na którym 10 letni chłopiec przenosi samochody. Masa mięśniowa generuje siłę, wytrzymałość i sprawność. Co innego jakość tej muskulatury, ale nigdzie nie jest powiedziane, że jedno z drugim się gryzie także proszę nie siać fermentu.

 
Kompletnie nie zrozumiales o czym pisalem, ja pisalem o celach i zalozeniach i z tego punktu definiowanie postepowania a ty mi jakies wyswiechtane frazesy o masie miesniowej serwujesz. Co ma bezsensowne pompowanie sarkoplazmy do sily, wytrzymalosci i sprawnosci? Rrozrozniasz w ogole hipertrofie sarkoplazmatyczna od mikrofibrylarnej? Jakby to byla prawda co piszesz, to zawody strongmanow ograniczaly by sie do zwazenia zawodnikow a wszystkie nagrody zwineliby kulturysci (zdaje sie to pisal caculin albo wade w ksiazce)
 

To masz marne pojęcie o ćwiczeniach siłowych, bo nawet jak zrobisz te 5 powtórzeń więcej na "sztucznych boosterach" to mięsień pracuje o te 5 powtórzeń ciężej niż bez!.... czyli rośnie, nabiera siły itd, same plusy patrząc pod tym kątem.


No i co z tego? Znowu nie zrozumiales tego co napisalem wiec ci wyjasnie: jezeli ktos sie z kims sciga, robi cos dla kogos, to tak. Jezeli sie z nikim nie scigam to dojde do tego sam a nie z chemia i nie musze sie spieszyc. Budowanie powoli i dokladnie jest trwalsze i solidniejsze.
 

Wszyscy, którzy twierdzą, że odżywki to czysta chemia i trucie się, są obłudni, bo np. jak zachorują to po co biorą leki i niech nikt nie wyskakuje z mlekiem i miodem na przeziębienie tylko ja mówię o poważnych chorobach. To jest tak jak z policją, nikt jej nie lubi, a jak komuś buchną auto to pierwszy leci na komisariat.

  
Typowe podejscie konsumenta tabletek wychowanego na reklamach z telewizji. Przez ostatnie pare lat ANI RAZU nie skorzystalem z apteki ani zadnego leku. Z tych samych powodow omijam tez odzywki. Jak juz pisalem, naturalnosc+zdrowie albo chemia+osiagi, kazdy ma jakis wybor, nie da sie tego polaczyc.
  • 0

#184
Revo

Revo

    Advanced Member

  • Bywalec

  • 659 postów

ciekawy artykuł - polecam

 

http://sklepzodzywka...html?newsPath=4


  • 0

#185
Konto usunięte

Konto usunięte

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 316 postów

Internet to takie ciekawe miejsce. Dyskusje, które w realu zajeby by max 1min tutaj ciągną się czasami i ponad 10 stron ekranowych :)

W realu spotalibyście się, przy browarku wymienili dwa zdania "odzywkis są ok? tak, nie, dobra. cześć, cześć".

A tutaj 10 stron przekrzykiwania się i próbowania wpojenia innym swoich racji.

 

Co człowiek to inne podejście. Śledzę sobie ten wątek, doszedłem do 10 strony i wciąż nie mam 100% odpowiedzi czy jest sens stowowania kreatyny i białka :D


  • 0

#186
Salute!

Salute!

    Salute!

  • Zasłużony
  • 1 391 postów

Co sie dziwic, kazdy chce udowodnic, ze moja racja jest najmojsza a sady sadami ale sprawiedliwosc musi byc po mojej stronie :D Taka jest natura czlowieka i takie sa fora :D

 

ps. nie stosuj, mowie ci 8) Mile, zlego poczatki


  • 0

#187
opal

opal

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 69 postów

Ja Ci natomiast kolego na podstawie badań mogę powiedzieć że w czytaniu i interpretacji Polska zajmuje 15 miejsce na 64 co oznacza że jeszcze nie do końca potrafimy sobie poradzić z tym problemem.

 

 

 
Kompletnie nie zrozumiales o czym pisalem...

No i co z tego? Znowu nie zrozumiales tego co napisalem ....
 

 

 

Panowie, ale czego nie zrozumiałem? Tego, że w sprytny sposób próbujecie bełkotem zniechęcić, zdezorientować, nastraszyć i nachalnie dopiąć swoich racji???

 

Rozumiem was doskonale, tylko nie rozumiem ciągnięcia dyskusji w temacie, w którym zostało już wiele powiedziane i doszliśmy do wniosków, że odżywki nie szkodzą zdrowiu, a przypominając temat to " Odżywki a zdrowie". Powiedz ostatecznie odżywki nie wpływają negatywnie na zdrowie!

 

Oferta ala Wujek Dobra Rada jest słabym rozwiązaniem dla badań naukowych, które potwierdzają efekty stosowania kreatyny i odżywek proteinowych.

 

 

ps. nie stosuj, mowie ci 8) Mile, zlego poczatki

 

 Na pewno jest duża liczba osób tylko przyglądających się temu wątkowi i nie udzielają się, bo ciężko tutaj o konkrety i raczej trzeba offować i odpierać ataki fanatycznych Amiszów :) zmierzam do tego, że zupełnie obiektywnie śledząc ten wątek można zauważyć, że przeciwnicy brania odżywek na siłę starają się udowodnić swoją rację ODRADZAJĄC! a ta druga strona ( koksy, hipochondrycy, ćpuny, szpanerzy szastający kasą w sklepach z suplami.... przynajmniej tego możne się tutaj naczytać :P ) nie pieją o tym, że kto stosuje kreatynę to jest mocarz i władca świata, nie piszą -" stosuj, mówię ci , bo umrzesz bez tego"

tak nie jest! CHCESZ to bierz! Uważasz, że przyda to Ci się to próbuj, nie na każdym się przecież to sprawdza, a zdrowia Ci nie zniszczy w przeciwieństwie do innych zachowań np. związanych z dietą, ale już o tym pisałem i głupio się powtarzać.

 

Wolny wybór, taka jest demokracja i przejdźmy w końcu do konkretów, a jak się nie ma nic do powiedzenia w temacie to można sobie darować stukanie w klawiaturę. 


  • 1

#188
Bar-Man

Bar-Man

    Bodyweight, Bags, Bells & Barbells

  • Bywalec
  • 826 postów
  • LokalizacjaToruń

Opal - popieram w 100% to co napisałeś powyżej. Ja mam zamiar brać witaminy nawet jeśli wszyscy tutaj nazwą mnie koksem. 


  • 0

Najgorszą rzeczą którą mógłbyś spotkać na drodze samodoskonalenia to uczucie spełnienia.

http://kalistenikapo...y-odosobnienie/


#189
Revo

Revo

    Advanced Member

  • Bywalec

  • 659 postów

żeby temat był bardziej sensowny to trzeba by podzielić odżywki na kategorie bo trudno oceniać w jednej grupie produkt witaminowo-mineralny czy spirulinę a stack kreatynowy czy termogenik jakiś rodem z usa


  • 0

#190
Salute!

Salute!

    Salute!

  • Zasłużony
  • 1 391 postów

Panowie, ale czego nie zrozumiałem? Tego, że w sprytny sposób próbujecie bełkotem zniechęcić, zdezorientować, nastraszyć i nachalnie dopiąć swoich racji???

Alez nieprawda. Wlasnie wypowiadam sie w tym temacie wylacznie z tej racji, ze w tytule tematu jest slowo "zdrowie". I nie mowie o takim prymitywnym sprowadzaniu tego wylacznie do aspektu badan, ktore udowadniaja, ee nie sa szkodliwe dla zdrowia (kto w ogole robi badania aby udowodnic ich szkodliwosc ?) ale aspaktu swiadomego wyboru filozofii zycia, jakim z pewnoscia jest tez kalistenika. Tak jak dla jednego kalistenika to jest tylko jakas tam odmiana pakerni i cwiczen silowych a dla drugiego po prostu pewien typ lifelstyle'u i myslenia, tak samo dla jednego zdrowie do sztuczna suplementacja (no bo jak nie szkodzi to znaczy, ze zdrowe!) a dla drugiego to jest cos wiecej niz zarcie sztucznych, przetworzonych supli i witamin, to po prostu pewien sposob zycia, omijanie chemicznych produktow, naturalne zywienie w zgodzie z natura etc.

O tym pisze, kapujesz? Zdrowie to jest cos wiecej niz tylko prawidlowe markery na wydruku z laboratorium, to jest homeostaza nie tylko ciala ale i umyslu, ducha i nie tylko TERAZ ale i takze POTEM a najlepiej caly czas.
Dla wielu to takie tam njuejdzowe bzdety
 

Rozumiem was doskonale, tylko nie rozumiem ciągnięcia dyskusji w temacie, w którym zostało już wiele powiedziane i doszliśmy do wniosków, że odżywki nie szkodzą zdrowiu, a przypominając temat to " Odżywki a zdrowie". Powiedz ostatecznie odżywki nie wpływają negatywnie na zdrowie!

Wiekszosc badan jest sponsorowana przez producentow supli, moglbym wymienic (gdzies mialem artykul) troche odzywek co to zostaly nagle i szybko z rynku, a przeciez byly "zdrowe" i "bezpieczne", ot chocby stare Venomy, no przeciez byly bezpieczne i takie ajwaj, smalec palily ekspresem, no i nie ma juz Venomow i calej gamy spalaczy z efka, bo jednak POTEM okazalo sie, ze jednak badania badaniami a zycie zyciem. Wiec dopiero jak wplynely NEGATYWNIE na czyjes zdrowie to je zwineli z rynku.
 
 

Na pewno jest duża liczba osób tylko przyglądających się temu wątkowi i nie udzielają się, bo ciężko tutaj o konkrety i raczej trzeba offować i odpierać ataki fanatycznych Amiszów :)

Bez przesady, forum kalisteniczne jest nieco z definicji czym sinnym niz kolejne forum pakerskie, tam takich temow w ogole sie nie zakladada :) Ja wyjasnilem w pierwszym ustepie dlaczego pisze, i oczywiscie powiem, ze kiedys myslalem jak wiekszosc. Dzisiaj kase wywalona na suple uwazam za wywalona kompletnie w bloto, tego (tych efektow) juz dawno nie ma, minelo, odeszlo z kasa i czasem, wyplynelo moczem. Zanim sobie uprzytomnilem, ze z nikim sie nie scigam a ze przy okazji zdrowko siadlo to tez byl impuls do zastanawienia sie czy warto. I z takiej pozycji tez pisze.
  • 0

#191
Luko

Luko

    Advanced Member

  • Bywalec

  • 1 921 postów

Prawda jest taka że możecie sobie nawet łykać kwas akumulatorowy i nic mi do tego jeśli wam to pomaga. Ale nazywanie ludzi którzy żyją zgodnie z prawami natury, jakimiś amiszami jest nie na miejscu. Umówmy się że wszystkie odżywki, suple i witaminy w postaci tabletek, nie zostały stworzone w naturalnym procesie. Taki jest fakt. I z góry uprzedzam pytanie, tak mam wywalone na apteki i nie łykam leków, bo to się źle kończy. Nie mam nic do ludzi biorących tego typu rzeczy pod warunkiem że jest to tylko dodatek. Ale jednak rzeczywistość uderza w nas z siłą pociągu i już nie jest tak różowa. W większości ludzi jakich spotykałem to nie był dodatek a praktycznie sposób odżywiania(!!!) - przykre. Ja po prostu nie jestem w stanie ogarnąć jak ktoś kto odżywia się zdrowo i regularnie ćwiczy potrzebuje jeszcze takich rzeczy. Zaraz się odezwą tłumy że sportowcy bla bla. Sam jestem sportowcem, bo walczę na ringu zawodowo, ale jakoś nawet przez ułamek sekundy nie przeszło mi przez myśl by jadać biały proszek.

Zacytuje mojego dobrego kumpla który podnosi duże ciężary, i ten cytat idealnie obrazuje moje i jego podejście do odżywek. 'Chcesz wydymać naturę - ok. Wydaje Ci się że ją wydymałeś. Ale ona powróci i wydyma Cię z podwójną siłą' ;]


  • 1
www.facebook.com/originalstrengthpolska - inspirujemy, dobrze się bawimy, pomagamy w zrozumieniu funkcjonowania ludzkiego ciała. Budujemy kuloodporne organizmy!

#192
Salute!

Salute!

    Salute!

  • Zasłużony
  • 1 391 postów
Wielkie brawa! 100% poparcia.
 

Ale nazywanie ludzi którzy żyją zgodnie z prawami natury, jakimiś amiszami jest nie na miejscu. Umówmy się że wszystkie odżywki, suple i witaminy w postaci tabletek, nie zostały stworzone w naturalnym procesie. Taki jest fakt. I z góry uprzedzam pytanie, tak mam wywalone na apteki i nie łykam leków, bo to się źle kończy.

Dokladnie!, odzywki to wielokrotnie przetworzona zywnosc a co wielokrotnie przetworzone ze zdrowiem nie ma nic wspolnego tak jak leki. To marketing chce zeby w to uwierzyc i niestety ludzie w to wierza. A badania sfinansowane przez producenta maja dodac temu "naukowego sznytu" i wiarygodnosci
 

Nie mam nic do ludzi biorących tego typu rzeczy pod warunkiem że jest to tylko dodatek. Ale jednak rzeczywistość uderza w nas z siłą pociągu i już nie jest tak różowa. W większości ludzi jakich spotykałem to nie był dodatek a praktycznie sposób odżywiania(!!!) - przykre.

No wlasnie dlatego napisalem tam wyzej ten "ps", ze mile zlego poczatki. Odzywki to tylko sztucznie wyselekcjonowany zestaw paru skladnikow, ktore wg producenta maja dac efekt sportowy ale inne efekty juz nie sa wazne. To ze kazda substancja w naturze z reguly posiada zestaw towarzyszacych witamin, mineralow, enzymow, roznego rodzaju katalizatorow ulatwiajacych i pomagajacych w strawieniu, rozlozeniu, wchlonieciu ma znaczenie dla organizmu. Jezeli w produkcie czegos nie znajdzie co z reguly temu towarzyszy to sobie pobierze np z wlasnych tkanek.

A w planach wielu osob mozna znalezc takie kwiatki jak "sniadanie: 0,5l szejka proteinowego, BCAA", obiad - gainer" Niektorym odzywki sie myla z zywnoscia i generalnie tez to chcialem napisac, ze odzywki przestawiaja samo myslenie o zywieniu na "myslenie odzywkami" czyli przeliczanie glownie kalorii i BTW zodzywek do dziennego PPM i juz zalatwione.
 

Zacytuje mojego dobrego kumpla który podnosi duże ciężary, i ten cytat idealnie obrazuje moje i jego podejście do odżywek. 'Chcesz wydymać naturę - ok. Wydaje Ci się że ją wydymałeś. Ale ona powróci i wydyma Cię z podwójną siłą' ;]

Znakomite powiedziane :D Ja mowie, ze organizm za oszukiwanie go kiedys wystawi rachunek z odsetkami. ;)
  • 0

#193
Dom

Dom

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 1 022 postów

Tak jakby jedzenie, które Masz na talerzu nie miało sztuczności w sobie.

 

e: i przestańcie w końcu argumentować szkodliwość odżywek bo jacyś nierozumni ludzie wolą proszki od normalnego jedzenia.


  • 0

#194
Luko

Luko

    Advanced Member

  • Bywalec

  • 1 921 postów

Zależy jakich masz dilerów od jedzenia. Jak robisz zakupy w Tesco czy biedronce to mnie nie dziwi że masz plastik na talerzu :D


  • 0
www.facebook.com/originalstrengthpolska - inspirujemy, dobrze się bawimy, pomagamy w zrozumieniu funkcjonowania ludzkiego ciała. Budujemy kuloodporne organizmy!

#195
hotdog

hotdog

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 451 postów

Jak robisz zakupy w osiedlowym sklepie to nie licz że masz lepsza jakość niż w biedronce czy tesco, często jest jeszcze gorsza a 2-3 razy drożej.

I nie gadajcie głupot o lekach, jesteście zdrowi to nie macie pojęcia co to są leki. Masa leków ratuje ludziom życie i żadną dietą się tego nie zastąpi, przykre ale prawdziwe.

 

Na zapotrzebowanie na różne składniki wpływa nei tylko trening ale codzienny tryb życia, ciężka praca fizyczna czy umysłowa znacznie podnoszą te zapotrzebowanie a praca umysłowa w dłuższej perspektywnie czasu może być bardziej uciążliwa niż ta fizyczna.


  • 1

#196
Luko

Luko

    Advanced Member

  • Bywalec

  • 1 921 postów

Skąd wiesz że zawsze byłem zdrowy.

Nie robie ani w osiedlowym ani w markecie. Pudło ;)


  • 1
www.facebook.com/originalstrengthpolska - inspirujemy, dobrze się bawimy, pomagamy w zrozumieniu funkcjonowania ludzkiego ciała. Budujemy kuloodporne organizmy!

#197
Salute!

Salute!

    Salute!

  • Zasłużony
  • 1 391 postów

I nie gadajcie głupot o lekach, jesteście zdrowi to nie macie pojęcia co to są leki. Masa leków ratuje ludziom życie i żadną dietą się tego nie zastąpi, przykre ale prawdziwe.

Nie chce mi sie juz spierac ale leki to przewaznie leczenie objawowe, usuwanie juz widocznych skutkow a nie przyczyn a w dodatku generuja mase skutkow ubocznych (nawet wkalkulowanych przez producenta) czesto gorszych od ich "efektu leczniczego"  - np statyny. Mi pare lat temu lekarz zaproponowal zestaw lekow, ktore mialy mi uratowac zycie (a wygladalem podobnie jak Cassi zanim zaczal): statyny (no bo cholesterol mialem wg niego za wysoki), acard (na nadcisnienie-do konca zycia), rutinoscorbin (profilaktycznie, a co) i garsc witaminek , omegi3 i takie tam. Od tamtej pory nie wzialem ani jednego leku a za rok poszedlem do niego i zapytalem retorycznie - wiec dalej pan twierdzi, ze dieta nie ma znaczenia? :)


  • 0

#198
Luko

Luko

    Advanced Member

  • Bywalec

  • 1 921 postów

A mnie wcale nie dziwi że ludzie nie mogą się obejść bez leków. Z każdej strony jesteśmy nimi bombardowani. Wystarczy parę razy obejrzeć reklamy w TV a co druga z nich traktuje o lekach. Tutaj lek na stawy, tutaj na fobię, tutaj na depresję bla bla. Dlatego gdy komuś mówię że już od paru dobrych lat żyję bez farmacji, to są w szoku i dziwnie na mnie patrzą, nie chce mi się tego argumentować. Sama moja osoba jest dostatecznym dowodem, że można. Zresztą nie tylko moja. I nie mam zamiaru tutaj nikogo odwlekać od leków, kto chce niech bierze. Nie moja sprawa. Jednak niech nie próbuje mi wmawiać że nie da się bez nich funkcjonować. Jeśli bym kiedykolwiek stanął przed wyborem, że jeden lek mógłby uratować moje życie to oczywiście bez wahania bym go wziął. Ale raczej nie miewam takich halucynacji. Miałem znajomą którą często bolała głowa, dosłownie miała napady bólów. Udała się kliniki leczenia bólu, dostała MOCNE tabletki. I łykała je wtedy gdy pojawiał się ból, a ten wcale nie znikł. To samo preparaty na stawy, niby pomagają ludziom, ale stawy nie niszczą się same, ciężko na nie pracujemy swoimi fatalnymi nawykami. Kiedyś polecałem dziadkowi robienie 'Super stawów', popatrzył jak na idiotę że niby ruch ma mu pomóc. Cóż wolał iść do apteki. Nie mój problem, próbowałem pomóc.


  • 0
www.facebook.com/originalstrengthpolska - inspirujemy, dobrze się bawimy, pomagamy w zrozumieniu funkcjonowania ludzkiego ciała. Budujemy kuloodporne organizmy!

#199
hotdog

hotdog

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 451 postów

W swoim poście miałem na myśli wiele leków stosowanych w stanach bezpośredniego zagrożenia życia a nie o takich że może za 10 lat nas uratują, chociażby antybiotyki po przebytych operacjach aby zniwelować ryzyko zakażenia.

Jasne że czym mocniejszy lek i dłużej stosowany to pojawiaja się różne skutki uboczne, ale jak to się mówi lek od trucizny odróżnia tylko dawka. Prawda jest taka że bez wielu leków byśmy żyli krócej i prawdopodobnie byśmy wrócili do czasów gdzie 5-6 dzieci to norma bo i tak przy odrobinie szczęscia 2-3 dożywała 40 lat :)

 

Sam wiesz że cholesterol czy nadciśnienie można w pewnym, czasem dośc dużych granicach obniżyć poprzez zmianę żywienia, włączenie aktywnośći fizycznej itp. Lekarze często niepotrzebnie dają leki ale to jest też wina ,,ludu" bo jak przeciętny obywatel pójdzie do lekaza a ten mu powie że trzeba ćwiczyć i inaczej jeść to powie że to zły lekarz, a jak da mu cudowne tabletki to wtedy jest dobry. Takie jest niestety myślenie ludzi.

 

Powoli wchodzi nowe pokolenie lekarzy, więcej się mówi o diecie, więcej wie o leczeniu więc może będzie na tym polu trochę lepiej chociaż przez braki funduszy na cuda bym nie liczył.

 

Zgodzę się że zazwyczaj jest to leczenie objawowe ale większości chorób których objawy trzeba leczyć nie da się wyleczyć przyczynowo albo jest to trudne i często się nie udaje. Mam na myśli poważniejsze choroby a nie trądzik, przeziębienia czy inne infekcje wirusowe które i tak przechodzą po pewnym czasie.

 

W każdym bądz razie nie zachęcam nikogo do nadużywania leków a szczególnie tych przeciwbólowych bo to jest wielki syf i nawet lekarze coraz głośniej o tym mówią. Zachęcam raczej po sięganie po leki w ostateczności a najpierw po próby zmiany swojego stanu w sposób naturalny.

 

Lucluca to masz dziwnych znajomych jak tak na Ciebie patrzą, każdy przeciętny młody i zdrowy człowiek żyje bez farmacji albo od czasu do czasu sięgnie po jakieś witaminy ale to tylko gdy potrzeba.


  • 0

#200
mindfuck_da_one

mindfuck_da_one

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 90 postów
  • LokalizacjaToruń

Prawda jest taka że bez wielu leków byśmy żyli krócej i prawdopodobnie byśmy wrócili do czasów gdzie 5-6 dzieci to norma bo i tak przy odrobinie szczęscia 2-3 dożywała 40 lat :)

 

Offtopując. Nie żartuj sobie. Fakt, były różne choroby, ale ludzie byli dużo zdrowsi i mieli więcej krzepy. Byli sami w sobie zahartowani na różne pierdoły i nie potrzebowali supli żeby mieć więcej siły czy przysposobić swój stan zdrowia do pracy. Jeśli chodzi o zdrowe i smaczne jedzenie, to wszystko jest zawarte w Twojej ksywie.


  • 0

"[...] Bo w ogniu próbuje się złoto, a ludzi miłych Bogu - w piecu poniżenia"

 

 





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych