Znam te trudniejsze ćwiczenia ale nie wiedziałem czy moge je robić
Waze ok 64
Tak bez problemu wykonałem kroki
Na pompkach jestem na 9/10
W reszcie nie pamietam jest wieczór nie chce budzić rodziny szukając karteczki
Moge wrzucić zdjęcia jeśli jest taka potrzeba
Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!Zaloguj się Zarejestruj się
Silka + kali.
Rozpoczęty przez
junkpl
, lis 08 2012 20:00
#22
Napisano 09 listopada 2012 - 09:43
Dźwiganie dużej liczby żelastwa w zbyt młodym wieku to nie za dobry pomysł tylko sobie szkodzisz ale zeby nie było to czcze gadanie wrzucam coś ciekawego
Prawo Delpecha-Wolffa – prawo dotyczące prawidłowego wzrostu kości, który może nastąpić jedynie pod warunkiem działania równomiernie rozłożonych sił nacisku i pociągania. Zbyt duży nacisk powoduje zahamowanie lub zatrzymanie wzrostu kości po stronie, na którą działa.
Prawo Delpecha-Wolffa – prawo dotyczące prawidłowego wzrostu kości, który może nastąpić jedynie pod warunkiem działania równomiernie rozłożonych sił nacisku i pociągania. Zbyt duży nacisk powoduje zahamowanie lub zatrzymanie wzrostu kości po stronie, na którą działa.
#24
Napisano 10 listopada 2012 - 10:07
Widzisz podaj mi teraz gdzie tak pisze, pewnie gdzieś na jakimś forum w internecie. Gdyby prawo Delpecha-Wolffa dało się tak łatwo obalić to byś dostał pewnie Nobla a definicja ta nie była by uczona na fizjoterapii, medycynie itd . A także próbujesz obalić lata gimnastyki korekcyjnej którą o dziwo działa a jest własnie oparta na tym prawie. Odsyłam do książek i naukowych publikacji. Ta dyskusja jest i tak bezcelowa bo zrobisz co będziesz uważał za słuszne, ale jak próbujesz obalić naukową teorię opartą zapewne latami badań to na przyszłość użyj bardziej wartościowych argumentów:).
#25
Napisano 10 listopada 2012 - 13:30
Ale przykładowo kettleball to już trening z obciążeniem .
Co bym musiał zrobić w streetworkout żeby być tzw. szafką napewno więcej kg bo 63 to za mało ale czy jak bym ważył 75-80 dalej bym umiał się podciągnąć tyle ile teraz 22 razy podchwytem
Jakie treningi stosować skazanego?
Hannibal chyba wgl. nie ćwiczył wg. Vade tylko codziennie na placyku a na rozgrzewkę robi bodaj 50 wejść siłowych
Co bym musiał zrobić w streetworkout żeby być tzw. szafką napewno więcej kg bo 63 to za mało ale czy jak bym ważył 75-80 dalej bym umiał się podciągnąć tyle ile teraz 22 razy podchwytem
Jakie treningi stosować skazanego?
Hannibal chyba wgl. nie ćwiczył wg. Vade tylko codziennie na placyku a na rozgrzewkę robi bodaj 50 wejść siłowych
#26
Napisano 10 listopada 2012 - 14:23
A czy ktoś tu mówi o kattlach ?
Hannibal to już inny poziom i przede wszystkim lata treningu.
Brak mi słów już do twojego toku myślenia, aczkolwiek jest typowe dla twojego wieku i polskich stereotypów. Co zrobić ? Trenować i odpowiednie się odżywiać nie robić niskiej jakość masy a wyłącznie czystą mięśniówkę...lata pracy przed tobą przynajmniej dobrze że masz jakiś cel.
Hannibal to już inny poziom i przede wszystkim lata treningu.
Brak mi słów już do twojego toku myślenia, aczkolwiek jest typowe dla twojego wieku i polskich stereotypów. Co zrobić ? Trenować i odpowiednie się odżywiać nie robić niskiej jakość masy a wyłącznie czystą mięśniówkę...lata pracy przed tobą przynajmniej dobrze że masz jakiś cel.
#29
Napisano 10 listopada 2012 - 20:33
Możesz to nawet połączyć z paralotniarstwem...
Chcesz zrobić jakiś program konkretnie? Czy ileś programów naraz, ale po łebkach??
Lafay i Wade (WADE!!! nie Vade!) nieco się wykluczają..
Lafay i kettle - zależy co z nimi byś chciał robić.
Sam Lafay ma nawet dwugodzinne treningi - będziesz miał czas i siłę (i motywację!!) żeby coś do Lafaya dodać??
Wade i kettle - jak najbardziej Kwestia dobrania programu.
Zacznij jedno i ewentualnie dokładaj..
Chcesz zrobić jakiś program konkretnie? Czy ileś programów naraz, ale po łebkach??
Lafay i Wade (WADE!!! nie Vade!) nieco się wykluczają..
Lafay i kettle - zależy co z nimi byś chciał robić.
Sam Lafay ma nawet dwugodzinne treningi - będziesz miał czas i siłę (i motywację!!) żeby coś do Lafaya dodać??
Wade i kettle - jak najbardziej Kwestia dobrania programu.
Zacznij jedno i ewentualnie dokładaj..
#30
Napisano 10 listopada 2012 - 23:40
Wade i kettle by mi pasowało nie mam czasu zbytnio na Lafay choć uważam że jest lepszy jak będę miał jakieś dłuższe wolne to poćwiczę programem lafaya
A odnośnie planu Wade
odosobnienie + kettle w jakie dni i wgl.
widziałem kiedyś film na YT jak gościu łączył podciąganie + hantle na tricepsy
A odnośnie planu Wade
odosobnienie + kettle w jakie dni i wgl.
widziałem kiedyś film na YT jak gościu łączył podciąganie + hantle na tricepsy
#31
Guest_zahir11_*
Napisano 11 listopada 2012 - 12:54
Kano pięknie Ci odpowiedział, że możesz to nawet połączyć z paralotniarstwem, lecz nie wiem, czy wyciągnąłeś z tego wniosek. Żaden ze sportowców podawanych przez Ciebie za wzór nie osiągnął efektów w krótkim czasie. Ćwiczyli długo i wytrwale a nie krótko i intensywnie! W Twoim przypadku masz wyrobić sobie mocną bazę mądrym treningiem. To co proponujesz to krótka droga do zniechęcenia i przetrenowania. Trenując ciężarami nie korzystasz z mądrości ciała i łatwo będzie Ci o kontuzję, nie wspominając już o prawie Delpecha - Wolffa o którym pisał M6K3. Problem w tym, że ćwiczyć możesz nawet od 4 roku życia ale potrzebne są odpowiednie do tego wieku ćwiczenia. Gimnastycy zaczynający w tym wieku trenują wyłącznie z obciążeniem własnego ciała i osiągają imponujące rezultaty. W czasach gdy Arnold Schwarzenegger miał 13 lat sztanga była rarytasem i możesz być pewny, że Arni nie miał jej w domu, lecz robił pompki i podciągał się na gałęziach.
Reasumując: Sposób treningu masz podany na tacy. Jeśli jednak chcesz robić po swojemu i dorzucać do tego treningu żelastwo według własnych wizji, to nie pytaj nas o zdanie, tylko rób po swojemu. W końcu to Twoje ciało. Dostałeś tu wystarczająco dużo fachowej pomocy i ostrzeżeń, więc będziesz mógł mieć pretensje tylko i wyłącznie do siebie.
Reasumując: Sposób treningu masz podany na tacy. Jeśli jednak chcesz robić po swojemu i dorzucać do tego treningu żelastwo według własnych wizji, to nie pytaj nas o zdanie, tylko rób po swojemu. W końcu to Twoje ciało. Dostałeś tu wystarczająco dużo fachowej pomocy i ostrzeżeń, więc będziesz mógł mieć pretensje tylko i wyłącznie do siebie.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych