Zaloguj się Zarejestruj się
Silne nogi a kolana
#1
Napisano 01 listopada 2012 - 23:03
Dużo osób,rehabilitanci,trenerzy fitness mówią że podczas treningu nóg kolana nie mogą wychodzić po za palce stóp,lecz większość ćwiczeń z masa ciała jak i z ciężarami wymaga takich pozycji np znane ćwiczenia jak żabki
(3 minuta) ,przysiad na jednej nodze, http://www.kfd.pl/wy...nicy-34007.html, bułgarski przysiad czy wykroki kolana tam robią swoje.
Jak to z tym tak naprawdę bo już mam namieszane w głowie.
Jaki ruch niszczy a jaki wzmacnia kolana i dlaczego niby nie powinny wychodzić za palce od nóg.
#3
Napisano 01 listopada 2012 - 23:41
Mit piąty: kolana nie mogą wychodzić poza linię palców stóp przy przysiadach
Mit który wynika z błędnej analizy biomechaniki. W życiu codziennym i aktywności sportowej nie unikniesz ruchu w którym twoje kolano przekracza linię palców (spróbuj wejść po schodach lub pod wzniesienie – tak by twoje kolano pozostawało z tyłu, powodzenia). Robisz to setki razy i żyjesz. Analogicznie setki razy robisz pełny przysiad i czy twoje kolano funkcjonuje poprawnie? Wychodzenie kolan poza linię palców wcale nie musi być groźne, o ile wzmocnisz mięśnie w okolicach stawu. Jak to zrobić? Pozwolić, aby kolano popracowało w ... „zakazanej strefie”. Wtedy nauczysz swój organizm lepszej ochrony kolana. Gapiąc się na swoje kolano i palce stóp w trakcie przysiadów doprowadzi cię zapewne do dużo większej kontuzji np. kręgosłupa niż teoretycznie możliwa kontuzja kolan.
Jedyne o czy musisz pamiętać – to aby twoje kolano ZAWSZE pracowało zgodnie z ułożeniem twoich palców stóp. Wszelkie ruchy skrętne są zabójcze dla stawu kolanowego. Im szerzej staniesz i mocniej skierujesz palce stóp na zewnątrz w przysiadach (minimum 45 stopni) tym zdrowiej dla twoich stawów.
Paradoksalnie – im więcej czasu spędzisz trenując tak aby twoje kolano przechodziło poza linię palców stóp, tym bardziej nauczysz swój układ nerwowy aktywacji tkanki miękkiej wokół stawu co przyczyni się do PRZECIWDZIAŁANIA urazowi kolana w sporcie. (PUBLIKACJA: Supertraining, Siff & Verkoshansky, 1993).
Na tyle jesteś dobry, na ile jest dobry Twój najsłabszy punkt
#5
Napisano 02 listopada 2012 - 09:51
#6
Napisano 02 listopada 2012 - 10:06
Moja kolana nigdy nie były w lepszym stanie niż są dzisiaj po stałej kuracji przysiadowej, wykrokach, tureckim wstawaniu itp. Wszystkie te ćwiczenia wykonuję również z obciążeniem (nie tylko samego ciała). Wyleczyłem w ten sposób uraz kolana nabyty podczas jazdy na nartach (wkręcenie kolana z naciągnięciem więzadeł). Zniknął również ból spowodowany przez chondromalację rzepki na którą cierpię od wielu lat. Myślę, że nie ma co sobie zaprzątać głowy opowiadaniami "fachowców" tylko trzeba poćwiczyć i samemu wyciągnąć wnioski.
Najgorszą rzeczą którą mógłbyś spotkać na drodze samodoskonalenia to uczucie spełnienia.
#7
Napisano 02 listopada 2012 - 10:59
#8
Napisano 02 listopada 2012 - 14:31
#9
Napisano 02 listopada 2012 - 14:33
Widzę że temat wraca jak bumerang:) Zgadzam się z tezami z publikacji zamieszczonej przez Polaka.
Chyba trzeba to dodać do FAQ
Ja robię przysiady jak mi wygodnie i nie zwracałem uwagi na to czy kolana wychodzą czy nie (a wychodzą). Zawsze miałem kłopoty z kolanami. Teraz po roku (a w sumie to wcześniej) robienia przysiadów nie mam właściwie żadnych problemów z kolanami. Kiedyś po próbie zrobienia pistoletu kolana bolały mnie przez kilka dni. Teraz tego nie mam.
#10
Napisano 02 listopada 2012 - 14:44
Najgorszą rzeczą którą mógłbyś spotkać na drodze samodoskonalenia to uczucie spełnienia.
#11
Guest_zahir11_*
Napisano 02 listopada 2012 - 15:33
#12
Napisano 02 listopada 2012 - 15:45
#13
Napisano 05 listopada 2012 - 09:32
Najgorszą rzeczą którą mógłbyś spotkać na drodze samodoskonalenia to uczucie spełnienia.
#14
Napisano 05 listopada 2012 - 15:49
Wszędzie piszą tylko o kolanach, a przecież przy pełnym przysiadzie nie pracują tylko kolana, a praktycznie całe ciało z bebechami, lędźwiami itp.
Baaaaaardzo dużo ludzi przekłada robienie pełnych przysiadów ponad połówki bo ktoś tam tak napisał. Te same osoby robią połówki całkiem prawidłowo, a przy pełnych ciągną, rwą ruch, wyginają się itp. A to pierwsza rzecz do złapania przepukliny czy większej kontuzji.
Kto robił przysiady z duużym obciążeniem to wie o czym piszę.
Ogólnie rzecz biorąc. Lepiej robić pełne, ale jeżeli one mają być kaleczone, wtedy imo o wiele bezpieczniej po wolutku zacząć od połówek i spokojnie dojść do swojego.
#15
Napisano 05 listopada 2012 - 16:11
Najgorszą rzeczą którą mógłbyś spotkać na drodze samodoskonalenia to uczucie spełnienia.
#16
Napisano 05 listopada 2012 - 18:48
#18
Guest_zahir11_*
Napisano 05 listopada 2012 - 20:59
Witam.
Mam chondromalacje stawów kolanowych. Gdy robię przysiady to strzelają mi kolana, nawet przy pierwszym kroku ze Skazanego. Mimo to powinienem robić przysiady? Jakie jest wasze doświadczenie, czy komuś z Was to ćwiczenie pomogło w chondromalacji?
Rafiki,
Nikt z nas nie odpowie Ci na to pytanie:( Polecam wizytę u ortopedy. Z kolanem jest bardzo delikatna zabawa. Lekarz musi cię zbadać i postawić diagnozę.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych