Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie! Zaloguj sięZarejestruj się
A mam do was następne pytanie co do brzucha. Czy każdy może osiągnąć kratę na brzuchu i mieć 6 pack. Wiem że można też osiągnąć 8 pack to chyba rzadkość Ja mam z tym straszny problem, aby osiągnąć widoczny 6 pack, może to wina, że jestem zatłuszczony ważę 74 kg wzrost 170 w pasie 82cm. Wiem, że Arnold Schwarzenegger miał 4pack czyli górne bardzo dobrze widoczne a dolne bardzo mało i dlaczego? Czy to chodzi o ułożenie mięśni? Poniżej wstawiam zdjęcie. [attachment=73]
Myślę, że brzuch jest ważnym tematem do poruszenia :idea: Nikt o tym na forum nie pisze:( ale bardzo mało Ile jest filmików na YT z gośćmi z pięknym wyrzeźbionymi brzuchami. Hannibal widoczne http://www.youtube.com/watch?v=Zk9jp9rJ3Ss&feature=related Alkavadlo ma słabo widoczne http://www.youtube.com/watch?v=2Imj1s1c8CA&list=UURFHN6P57B4MqntXD_iIPhQ&index=9&feature=plcp
Widoczny 6-pak to wypracowany mięsień prosty brzucha. Każdy go posiada więc, jeśli nie jest chory, każdy może się dorobić "kaloryfera"... Jeśli chodzi o 8-pak to tutaj kwestia jest bardziej indywidualna i zależy od anatomii a konkretnie o smugi ścięgniste którymi prosty brzucha jest "podzielony".
Sześciopak to jeden z moich najważniejszych celów. Niestety muszę zgubić tłuszczyk z dolnej części brzucha, ale widzę już postępy. Górna część ostatnio całkiem ładnie się rysuje, więc jestem dobrej myśli.
Czy 6-pack może mieć każdy? Wydaje mi się, że tak. Spójrzmy po ludziach na basenie, plaży. Biegające dzieciaki mają wyraźne mięśnie brzucha od małego. Chłopaki po 8-10 lat spędzają sporo czasu grając w piłkę, chodzą na WF. Mięśnie brzucha są u nich niewielkie, ale przez brak tłuszczu doskonale widoczne. Z moich obserwacji zanika to w wieku dojrzewania. Coraz mniej się ruszamy, sięgamy po alkohol, więcej jemy śmieci. I efekt widać jak na dłoni.
70% kaloryfera robi się przez brak tkanki tłuszczowej - 30% od ćwiczeń
Powiem szczerze, że ja jestem zadowolony z mojego brzucha Wygląda nieźle, a jak stoję pod prysznicem i oblewam się gorącą wodą to aż nie mogę wyjść z podziwu - widać go jak ulał
Ale w sumie u mnie widać na razie tylko 4 pak. Dwóch dolnych nic a nic nie widzę, natomiast te na samej górze, przy mostku są już bardziej widoczne.
Zgodzę się, że każdy ma 6pack na brzuchu, ale czy każdy może mieć widoczny.
Arnold nie miał(bardzo mało widoczne lub wcale wystarczy wpisać na google), Frank Zane też miał tylko 4pack poniżej zdjęcie.
[attachment=74]
Każdy może mieć 8-pak a nawet każdy go ma tylko ludzi nie potrafią go odsłonić,bo idą na łatwiznę.
Dobry brzuch jest trudno zrobić,trzeba cierpliwości.
Większość schematów na brzuch np jak a6w czy różne inne abs mają główne ćwiczenie spięcia brzucha czyli praktycznie dół jest nierozwijany a nawet jak jest to tłuszcz na dole brzuch dalej jest z powodu małej intensywności ćwiczeń.
Bez drążka dół nie zrobicie.Zobaczcie na kulturystów jak robią brzuch
Co on tak naprawdę robi?Praktycznie nic, ma kiczne ćwiczenia na wyciągach,a na dół robi to co w skazanym na pierwszym kroku i nie ma co się dziwić że nie ma dolnego brzucha.Dół brzucha rozwija się po przez unoszenie bioder.
Drugą ważna sprawą jest że ludzie zapominają o rozwijaniu mięśni wewnętrznych brzucha.To z nich wypływa moc i to one wypychają brzuch do przodu.Trzecią sprawą jest tłuszcz to on zakrywa mięśnie brzucha,znam dużo ludzi co mają płaski brzuch a mięśni nie widać powodem tego jest tłuszcz.Aby było widać zarys mięśni brzuch powinieneś mieć 10% tłuszczu na cały organizm ,żeby było widać delikatne mięśnie brzucha 8% aby było widać 6-pak 6% a 8-pak 4%.
Tu link jak policzyć tłuszcz http://www.trener.pl...id/63/offsetk/0
Nie mogę się zgodzić z tym, że wewnętrzne części mięśnia brzucha wypychają go na przód. Gdyby tak było to by nikt nie ćwiczył wznosów.
Tu chodzi o coś innego. Dokładnie o wzmocnienie całej talii. Ćwicząc tylko skłony wzmacniasz tylko prosty brzucha (przód) + tył. Oczywiście reszta też pracuje i się wzmacnia, ale nie proporcjonalnie do tych dwóch części. Może to doprowadzić do rozregulowania.
Imo o wiele ważniejsze jest stopniowe trenowanie całej talii, bo to broni przed przepukliną. Zresztą jest o tym w skazanym na trening.
Czy każdy może mieć 6 pak? Nie. Wytrenowany brzuch jak najbardziej, ale 6 pak już nie. Ty genetyka i każdy ma zupełnie inny brzuch. Zobacz sobie Colemana czy Cutlera. Diametralnie inny układ mięśni. Oba są dobre, ale inaczej wyglądają. Zresztą wystarczy popatrzeć na zawody kulturystyczne. Każdy wygląda inaczej.
Co do dolnej części brzucha. Niby są na to ćwiczenia, ale tu też działa genetyka. Niektórzy mają tak zbudowany brzuch że za ch nie wyćwiczą tak dolnej części jak inni. Tak naprawdę to z większością części tak jest. Niektórzy mają tendencję do górek na bicepsach, a inni nie. Niektórzy mają szersze plecy itp.
Co do tego czy bez drążka nie da się zrobić dołu. Da się jak najbardziej (nawet w skazanym są ćwiczenia). Drążek to tylko jedno z wielu ćwiczeń na dół.
To ćwiczenie z filmiku, które Koksu robi na piłce wygląda tylko na łatwe. Jest maksymalnie intensywne. Myślę nawet że dobrze wykonywane jest tak trudne jak to z drążka. Jako dodatek jak najbardziej. Ale drążek też by się przydał na brzuch.
http://www.augustow..../bf_kalkulator/
Tutaj macie wersje w której liczy za was komputer
Od siebie dodam że kaloryfer to raczej indywidualna sprawa i zależy od wielu czynników. Sam mam według obliczeń 13% bf i widać u mnie 4 pack na górze. Kumplowi widać 8 pack przy bf około 5% jednak nie jest w stanie zrobić tych samych ćwiczeń co ja.
Reasumując, to kaloryfer fajnie wygląda ale niestety o niczym nie świadczy.
Borys, mówisz że nie możesz się u niego dopatrzeć tłuszczu. Ja łapiąc się za brzuch mam taką samą fałdę jak on, ale mi widać tylko 2-pak, a nie cały kaloryfer jak jemu. Wniosek? Mam za małe mięśnie.
Dzięki chłopaki za szybkie wypowiedzi. Ja już wiem dlaczego u mnie trochę ciężej z tym.
Tylko nie w tym stopniu jak na filmiku. Szkoda mi takich ludzi.
Mi cały czas ciotka wpajała schudnij? A ja nie przejmowałem się tym. Więc lepiej coś robić w tym kierunku dla zdrowia, bo otyłość do niczego nie prowadzi.
Wiem, że osiągnę 6 pack bo mam drugie od dołu mięśnie lekko widoczne i więc myślę, że osiągnę 6.
Tylko potrzeba czasu aby skóra się skurczyła. I tak dużo skurczyła się. Brzuch mam silny. Przywiązuję w ćwiczeniach największą uwagę na brzuch.
---------------------------------------------------------------------------
Może komuś przyda się z mojego doświadczenia:
-Skóra traci elastyczność wraz wiekiem po 25 roku życia:
Kolagen to proteina podporowa skóry, zapewniająca jej odpowiednie napięcie, sprężystość i odpowiada za jej elastyczność. Kolagen u człowieka stanowi 1/3 wszystkich białek ustroju. Jest najważniejszym białkiem strukturalnym, bardzo odpornym na rozciąganie. Stanowi główne białko tkanki łącznej. Kolagen jest niesamowicie wytrzymały na rozciąganie. By zerwać włókno kolagenowe o średnicy zaledwie 1 mm, trzeba użyć obciążenia co najmniej 10 kg.
Komórki skóry po 25 roku życia zmniejszają swoją naturalna produkcję kolagenu, przez co wiotczeją, spowalniają metabolizm i szybciej obumierają. Skórę trudniej jest nawilżyć i odżywić.
Z czasem włókna elastyny i kolagenu ulegają osłabieniu, a co za tym idzie zanikają gruczoły łojowe i potowe. Skóra staje się sucha, zwiotczała i pokryta zmarszczkami. W organizmie spada poziom naturalnej produkcji kolagenu. Synteza i degeneracja kolagenu trwa przez całe nasze życie. Zużyty ulega degradacji, braki są natychmiast uzupełniane. Wraz z wiekiem proces degeneracji kolagenu zaczyna przeważać nad procesem jego syntezy. Odtwarzanie kolagenu niemal całkowicie ustaje po 60-70 roku życia, wraz z zanikiem aktywności neurohormonalnej. Pogarsza to nie tylko wygląd skóry, ale również wpływa niekorzystnie na stan zdrowia. Kolagen bowiem to nie tylko budulec struktur skóry, ale również kości, ścięgien, stawów oraz oka.
Chłopaki jakieś fajne ćwiczenia na drążku znacie na brzuch?
znalazłem ciekawe ćwiczenia na brzuch w wykonaniu konika z YT
Sześciopak jednak o czymś świadczy - o niskim otłuszczeniu, a co za tym idzie - jest symbolem zdrowia (symbolem - nie mylić z wyznacznikiem!!)
@qwsdm: idąc tym tokiem myślenia:
Aby było widać zarys mięśni brzuch powinieneś mieć 10% tłuszczu na cały organizm ,żeby było widać delikatne mięśnie brzucha 8% aby było widać 6-pak 6% a 8-pak 4%
to przy 2% będzie widoczny10-pak??
Dlaczegozawodowikulturyści mają np. "jedynie" 4-paki?? Wspomniany Coleman? Do tego jeszcze tak "nieładnie" rozłożone??
Geny i tyle!
Niski BF + spore mięśnie brzucha = sixpack (dla niektórych nawet pięciopak - 2po jednej i 3 po drugiej stronie, bo i takie widziałem).
Jeden ma bardziej płaskie, inny pękate - tutaj pewnie do genów dochodzi sprawa treningów. Na pewno nie jest to 1000brzuszków dziennie
Chodziło mu raczej o poziom tłuszczu który pozwoli odsłonić 8-pak, jeśli się go tam ma. Tu właśnie wchodzi genetyka.
I nie słyszałem nigdy o nikim kto by osiągnął 2% tłuszczu, nawet na zawodach.
No i nie zapominaj że Coleman ma paskudny, rozdęty brzuch od ćpania HGH.
No właśnie z tym wyznacznikiem zdrowia bym się wstrzymał. Kiedyś ludzie byli silniejsi niż teraz a jednak tak eksponowanych 6-paków nie mieli.
Mi się wydaje że to po prostu kwestia mody i tego co nam nagadają w telewizji. Mocne odtłuszczenie wcale nie uzyskuje się najzdrowszymi dietami. Na zdrowej diecie schodzisz do 8-10 (co już daje 6 pak ale nie tak wywalony jak niektórzy pakerzy mają na filmikach). Potem się kombinuje z białkiem itp (żeby jeszcze się przyciąć), a to zdrowe nie jest. Np kulturyści itp zawodnicy stosują diuretyki a to to już totalnie jest niezdrowe.
Tak że najlepiej jest podejść jak w skazanym. Walić sam wygląd jak nie ma mocy. Jak się normalnie odżywiasz to 6-pak i tak jakiś będzie.
1. Niestety, wbrew men's health i innej równie profesjonalnej prasie wygląd twojego brzucha w największej mierze zależy od ... DIETY i treningu aerobowego/interwałowego, nie od wykonywania „brzuszków”! DIETA- oznacza więcej białka, a ograniczenie węglowodanów (w razie wątpliwości spytaj NIWIXA i SOLVA), odpowiednia podaż tłuszczu (mniej więcej takie proporcje białko 2-4 g / kg m.c., węglowodany obcięte do poziomu 1-3 g / kg m.c., tłuszcze 1-1,5 g / kg m.c.) Proporcje to sprawa indywidualna. Dostosowujesz ilość węglowodanów i białka do efektów jakie odnosisz, jeśli chodzi o redukcję tkanki tłuszczowej (możliwe jest też odżywianie się poprzez praktyczne wyeliminowanie większości węglowodanów – dieta ketogeniczna).
2. Mięśnie brzucha należy trenować tak samo jak inne mięśnie w organizmie. Niestety, wykonywanie setek brzuszków (jak w programie aerobiczna 6 weidera) nic nie da! Czy na bicepsa czy tricepsa wykonujesz gigantyczną ilość serii bez obciążenia? Nie! A na plecy? Też nie! Dlaczego? Bo to nie przyniesie żadnych rezultatów! Mięśnie brzucha należy wzmacniać dużymi ciężarami, w umiarkowanej liczbie powtórzeń (10-40). Zamiast spędzać czas na wykonywaniu setek brzuszków zacznij biegać, wykonywać kompleksy sztangowe albo inne interwały. Przyniesie to wielokrotnie większe rezultaty. Trening mięśni brzucha to mogą być 2-3 ćwiczenia (na mięśnie skośne wykonujemy np. russian twist – czyli rosyjskie skręty ciała z obciążeniem 5-30 kg oraz któreś z podstawowych ćwiczeń na mięśnie proste brzucha z ciężarem rzędu 10-60 kg).
3. Robiąc skłony wydatkujesz za mało energii (jest to za lekkie ćwiczenie, angażujące zbyt mało mięśni w organizmie), musiałbyś robić brzuszki przez 2-3 godziny dziennie, wiele długich tygodni czy nawet miesięcy – aby spalić tłuszcz z brzucha.
Dużo szybsze efekty da wspomniana dieta oraz trening aerobowy i interwałowy, siłownia jest tylko uzupełnieniem dla żmudnego procesu redukcji tkanki tłuszczowej w organizmie. Bazą jest np. bieganie stałym tempem (w strefie tlenowej 65-75% HR) i interwałowe (przeplatamy wysoką 85-95% HR i niską intensywność 50-70% HR). Spalanie tłuszczu tylko poprzez trening siłowy i niewielkie ilości aerobów zostaw profesjonalistom. Redukcję tkanki tłuszczowej w organizmie należy robić całościowo, miejscowe spalanie na brzuchu przez robienie setek brzuszków da niewielkie lub żadne efekty.
Podsumowując: ułóż dietę, rób nadal trening siłowy, BIEGAJ, BIEGAJ, BIEGAJ... To recepta na piękne mięśnie brzucha.
Paradoksalnie nie musisz nawet robić zbyt dużej ilości brzuszków. Jeśli wykonujesz przysiady i MC to masz mięśnie brzucha, tylko przykryte warstwą tłuszczu!
Sześciopak ma każdy tylko że nie widać go ze względu na poziom tłuszczu. Jego wygląd zależy tylko i wyłącznie od genetyki i tego nie zmienisz. Popatrz na niektórych kulturystów , którzy mają dosłownie krzywo ułożone mięśnie. Jest to kwestia genetyki i nie mogą tego zmienić.
Co do treningu to przetestowałem na sobie wiele planów, począwszy od a6w przez abs2 i kilka innych znalezionych na youtube. Moje wnioski to olać plany. Wznosy nóg w zwisie na drążku załatwiaj wszystko. 2 razy w tygodniu po 4 serie budują odpowiednie mięśnie. Oczywiście widziałem masę ludzi którzy robili to na końcu treningu po to aby po prostu zaliczyć ćwiczenie. Podstawą jest perfekcyjna technika. Nogi proste, 2 sekundy do góry, 1 sekunda przytrzymania i 2 sekundy w dół. Polecam także robienie tego przy oparciu pleców o ścianę co niweluje jakiekolwiek bujanie i oszukiwanie.
Aby je odsłonić potrzebujesz cierpliwości i determinacji i masę biegania od rana przed śniadaniem.
O diecie postaram się napisać dzisiaj lub jutro w odpowiednim dziale, gdyż dostałem sporo próśb o to.
Logowanie »
Rejestracja
Do góry
Zgłoś
