Zaloguj się Zarejestruj się
Pavel Tsatsouline "Kuloodporne mięśnie brzucha"
#21
Napisano 11 stycznia 2013 - 12:16
A wracając do tematu:
Nie widzę powodu dla którego miałbym coś izolować i wykonywać brzuszki Jandy. Tsatsouline poświęcił w swoich książkach tyle miejsca na tłumaczenie, iż ćwiczenia izolowane nie dają efektów, należy je porzucić, że jednym z najważniejszych czynników wpływających na siłę jest interakcja grup mięśni i ich współdziałanie, a potem chcąc sprzedać swój produkt zachęca by wykonywać ćwiczenia izolowane. Trochę to pozbawione konsekwencji.
Najgorszą rzeczą którą mógłbyś spotkać na drodze samodoskonalenia to uczucie spełnienia.
#22
Napisano 11 stycznia 2013 - 13:40
#23
Napisano 11 stycznia 2013 - 15:09
Jak nie widzisz powodów to spróbuj tego ćwiczenia. Normalnych brzuszków mogłem śmigać ponad setkę, przy brzuszkach Jandy miałem problem z jednym poprawnym powtórzeniem. Wystarczy?Nie widzę powodu dla którego miałbym coś izolować i wykonywać brzuszki Jandy.
Nie wystarczy. Wskazówka jak dla mnie niemożliwa do zastosowania bo nie wykonuje "normalnych brzuszków". A to z prostego powodu - wyczytałem na zagranicznym forum, że wykonują je tylko głupcy.
Najgorszą rzeczą którą mógłbyś spotkać na drodze samodoskonalenia to uczucie spełnienia.
#25
Napisano 11 stycznia 2013 - 17:35
Nihil, młody człowieku, proszę Cię nie obrażaj i nie przeklinaj tutaj, nikt tak brzydko nie mówi prócz CiebieCo za głupota, ludzie to naprawdę kretyni. Kupujesz drążek rozporowy do futryny za 20 zł, montujesz nisko w futrynie na czas treningu i już masz przyrząd do Janda Situps, który co najśmieszniejsze lepiej spełnia swoją rolę niż ten Ab Pavelizer.
Rodzaje sił, więc zastanów się nad czym chcesz pracować:
* siłą bezwzględna * siła względna * siła maksymalna * siła ogólna * siła szybkościowa * siła specjalna * siła wytrzymałości mięśniowej * siła biegowa
#26
Napisano 14 stycznia 2013 - 19:15
#27
Napisano 14 stycznia 2013 - 20:44
A wracając do tematu:
Nie widzę powodu dla którego miałbym coś izolować i wykonywać brzuszki Jandy. Tsatsouline poświęcił w swoich książkach tyle miejsca na tłumaczenie, iż ćwiczenia izolowane nie dają efektów, należy je porzucić, że jednym z najważniejszych czynników wpływających na siłę jest interakcja grup mięśni i ich współdziałanie, a potem chcąc sprzedać swój produkt zachęca by wykonywać ćwiczenia izolowane. Trochę to pozbawione konsekwencji.
Wiesz, czasem izolacja się przydaje. Zwłaszcza gdy nie równowagi między mm. brzucha i biodrowo-lędźwiowymi. Gdy te ostanie są skrócone lub zbyt silne w stosunku do mięśni brzucha podczas wznosów nóg dochodzi do pogłębiania lordozy lędźwiowej i czasami dolegliwości bólowych. Najpierw więc trzeba przywrócić równowagę między mięśniami a dopiero potem można ćwiczyć wznosy. Mam ten problem i mam wrażenie, że Michał też.
#28
Guest_zahir11_*
Napisano 14 stycznia 2013 - 23:07
#29
Napisano 14 stycznia 2013 - 23:26
#31
Napisano 17 stycznia 2013 - 10:48
Oczywiście piszę tylko o jednym z ćwiczeń - opisanym jako "baletowe wyrzuty nóg". Są tam jeszcze brzuszki Jandy, różne rodzaje skłonów, ćwiczenia z kółkiem, flaga smoka, pozycje statyczne typu plank itd.
#32
Napisano 08 kwietnia 2013 - 15:34
#34
Napisano 08 kwietnia 2013 - 19:31
Znalazłem kiedyś w necie zdjęcie pochodzące najprawdopodobniej z jednej z nowszych publikacji Tsatsoulina "Hard Style ABS". Strony na której to znalazłem nie wskażę bo było to dobry kawał czasu temu ale wtedy zapisałem sobie ten o to obrazek:
Pamiętam że pod obrazkiem napisane było że Paweł zaleca używać ręcznika zamiast dłoni partnera pod łydkami. Partner nie chcący może nam pomagać oszukiwać przez podnoszenie nóg do góry.
#35
Napisano 09 kwietnia 2013 - 14:55
Witam, wiem że wątek już stary ale jestem nowy i mam jedno pytanie. Czy da mimo wszystko radę (czytałem odpowiedzi w tym wątku ale w sumie nikt nie napisał konkretu) robić brzuszki Jandy bez użycia Pavelizera? Jeżeli tak, to w jaki sposób? Czy wystarczy np. żebym wsadził stopy pod kanapę, szafkę, coś co będzie je trzymać i napierał stopami w podłogę jednocześnie spinając pośladki i dalej wykonując ćwiczenie?
2 strony temu masz odpowiedz. Wystarczy drazek rozporowy w futrynie albo np sztanga unieruchomiona tak, zeby nie jezdzily kolka.
#36
Napisano 09 kwietnia 2013 - 21:54
Pieniu do brzuszków Jandy będziesz potrzebował ręcznika i przypadkowej osoby do pomocy. Ja czasem proszę któregoś z domowników na 5 minut. Nic więcej nie trzeba.
Znalazłem kiedyś w necie zdjęcie pochodzące najprawdopodobniej z jednej z nowszych publikacji Tsatsoulina "Hard Style ABS". Strony na której to znalazłem nie wskażę bo było to dobry kawał czasu temu ale wtedy zapisałem sobie ten o to obrazek:
Pamiętam że pod obrazkiem napisane było że Paweł zaleca używać ręcznika zamiast dłoni partnera pod łydkami. Partner nie chcący może nam pomagać oszukiwać przez podnoszenie nóg do góry.
Równie dobrze można zaczepić ekspander i o niego oprzeć nogi.
#38
Napisano 10 września 2013 - 23:35
Moim zdaniem również nie trzeba używać Pavelizera do brzuszków Jandy. Jeżeli nie mamy kogoś do przytrzymania nóg no to tak jak wyżej montujemy drążek w futrynie nisko tak aby opierać się łydkami o niego. Pavel opisuje w książce na jakiej wysokości powinny znajdować się rolki ( mniej więcej w połowie od kostek do kolan). I robimy brzuszki Jandy Ja robię raz z asystą jak mam kogoś pod ręką, a raz z drążkiem Wczoraj zacząłem pierwszy trening i zamierzam przez rok codziennie ćwiczyć według tych ćwiczeń podanych przez Pavla Dam znać za rok ( jak dożyje ) jaki będzie efekt
#39
Napisano 17 września 2014 - 19:42
Wiesz, czasem izolacja się przydaje. Zwłaszcza gdy nie równowagi między mm. brzucha i biodrowo-lędźwiowymi. Gdy te ostanie są skrócone lub zbyt silne w stosunku do mięśni brzucha podczas wznosów nóg dochodzi do pogłębiania lordozy lędźwiowej i czasami dolegliwości bólowych. Najpierw więc trzeba przywrócić równowagę między mięśniami a dopiero potem można ćwiczyć wznosy. Mam ten problem i mam wrażenie, że Michał też.
Właśnie też czytam tę książkę i zastanawiam się, dlaczego Pavel doradza izolować mięśnie brzucha skoro we wszystkich książkach pisze o tym, że nie powinno się izolować żadnych mięśni tylko uczyć ich współpracy. Jeżeli dobrze rozumiem Roberta, ta izolacja jest potrzebna raczej tylko w przypadku dolegliwości kręgosłupa?
P.S. Widzę że Marooooo nie dożyłeś
#40
Napisano 17 września 2014 - 22:17
a ja radzę nie skupiać się aż tak na jednej grupie mięśni
ta książka to oprócz kilku dobrych red wyjętych z gimnastyki to marketing
nie wszystko co pisze pavel jest wybitne
mówiąc o brzuchu nie można pomijać prostowników, dlatego książka o samym brzuchu to moim zdaniem chybiony temat
ogólna zasada jest taka, że ćwiczenia wielostawowe budują masę, siłę i stabilizację całego środka ciała (np. pistolety, przysiady, crawling, bieganie, hspu, hswalk), dodatkowo izometria środka robi siłę, np. podciągnie i dipy w pozycji gimnastycznej lub L/V (brzuch), hs i hspu (prostowniki) i ćwiczenia stricte izometryczne czyli podpory i mosty
chodzi mi o to, że nie ma sensu katować brzucha przeróżnymi programami, lepiej skupić się na prawidłowym wykonywaniu podstawowych ćwiczeń złożonych wykorzystując techniki wysokiego napięcia
...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych