Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

Jedzenie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
50 odpowiedzi w tym temacie

#1
Bejek

Bejek

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1 145 postów
  • LokalizacjaSzczecin

Ostatnio eksperymentuje sobie z dietą, wyrzuciłem praktycznie wszystkie słodycze i fast foody, mam takie pytanie do was, co jeść przed treningiem? A co po? Teraz znalazłem jakiś pomysły na serniki to raczej po treningu, 70 g biała, sporo. Myślałem, żeby np. zjeść ryż bo ma dużo węgli, biały ryż jadam, zaczynam dopiero moją przygode z gotowaniem, więc prosze o dużo rad xD


  • 0

#2
majlo

majlo

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 200 postów
Przed treningiem węgle złożone + bialko. Po treningu od razu cukru proste aby podnieść poziom cukru we krwi i po jakims czasie juz weglowodany złożone + bialko. Węgle złożone czyli ryz, makaron, kasza. Z węgli prostych ja osobiscie jem żelki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  • 1

#3
s_grzes

s_grzes

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 74 postów
2godz przd treningiem jem obiad. Zazwyczaj kasza jaglana/ryz brazowy/makaron z jakimis warzywami plus jakies mięsko pociachane do środka. Na trening robie sobie ok litr wody, pol cytryny, łyżeczka miodu trochę soli to taki domowy powerade. Po treningu na exa 1 banan, najlepiej żeby skórka była już w brązowe kropki. Łykam też trochę kreatyny. Z białka to tuńczyk lub 2 jajka na twardo lub pierś z kurczaka jeśli została z obiadu. W najgorszym wypadku szejk białkowy.

Użytkownik s_grzes edytował ten post 25 marca 2016 - 19:37

  • 1

musisz się odważyć, musisz to w ch** wyważyć


#4
Pablo1

Pablo1

    Advanced Member

  • Administrator
  • 3 444 postów

Jak dla mnie nie ma to większego znaczenia co zjesz przed, po czy w trakcie treningu.


  • 1

E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.


#5
majlo

majlo

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 200 postów
Jak dla mnie nie ma to większego znaczenia co zjesz przed, po czy w trakcie treningu.


No to sie grubo mylisz, bo jesli ktos chce poprawić swoja sylwetkę i przybrać na masie to ma duze znaczenie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  • 0

#6
Pablo1

Pablo1

    Advanced Member

  • Administrator
  • 3 444 postów

Opisz w takim razie dlaczego postępujesz tak a nie inaczej i w jaki sposób takie odżywianie ma wspomóc rozwój sylwetki, jestem ciekaw argumentacji.


  • 1

E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.


#7
majlo

majlo

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 200 postów
Opisz w takim razie dlaczego postępujesz tak a nie inaczej i w jaki sposób takie odżywianie ma wspomóc rozwój sylwetki, jestem ciekaw argumentacji.


Posiłek przed treningowy to chyba logiczne zeby miec energię na wykonanie wszystkich cwiczen. Ja osobiscie jem 1,5-2h przed treningiem. Po treningu otwiera sie okno anaboliczne, i jak nie dostarczysz jakichkolwiek składników, wówczas zostanie pogłębiony katabolizm organizmu co prowadzi do utraty mięśni. Dlatego ok 10-15 min po treningu trzeba zjesc cos szybko przyswajalnego tak jak mowilem bialko w proszku + np żelki lub sok owocowy ktory posiada cukru proste, ktore jak wiemy szybko podnoszą poziom cukru we krwi, po około godzinie spożywamy posiłek wartościowy. Po drugie, jesli uzupełnimy energię to przyspiesza nam sie proces regeneracji


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Użytkownik majlo edytował ten post 26 marca 2016 - 00:48

  • 1

#8
Bejek

Bejek

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1 145 postów
  • LokalizacjaSzczecin

Ciekawie się wypowiadacie, ja akurat na razie na stanie mam biały ryż, nie mam jaglanego, czy też brązowego. Dobra rozumiem co przed treningiem, ale po treningu, jakieś inne propozycje? ;d 


  • 0

#9
majlo

majlo

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 200 postów
Omlet z płatkami owsianymi tez czasami jem, jest duzo przepisów na posiłki potreningowe poszperaj troche w google :)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  • 0

#10
Guest_Clyde_*

Guest_Clyde_*
  • Gość
Ja to kurde przed treningiem mięso z watzywami, a bezposrednio po banan, kostka czekolady i jogurt.
  • 0

#11
Arte

Arte

    It's Not Over Until I Win

  • Użytkownik
  • 171 postów
  • LokalizacjaWrocław
Ile osób tyle opinie, nawet dietetyk każdy co innego Ci powie, nie każdy reaguje tak samo, przed treningiem jem różnie a to owsianka a to obiad jakiś, a po treningu wiejski serek albo banan albo jakiś koktajl z owoców zależy o której ćwicze,

wysłano mobilne, Siła!
  • 0

“Whether you think you can, or you think you can't--you're right.” ― Henry Ford

 

Work until your idols become your rivals


#12
majlo

majlo

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 200 postów
Ile osób tyle opinie, nawet dietetyk każdy co innego Ci powie, nie każdy reaguje tak samo, przed treningiem jem różnie a to owsianka a to obiad jakiś, a po treningu wiejski serek albo banan albo jakiś koktajl z owoców zależy o której ćwicze,

wysłano mobilne, Siła!


Nie polecam serka wiejskiego po treningu bo jest dlugo przyswajalny, a po wysiłku musimy dostarczyć szybko przyswajalne produkty.
Musimy wiedziec co wybieramy. Serek wiejski to twarog ze śmietana czyli kazeina :)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  • 0

#13
eragon3d

eragon3d

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Bywalec
  • 748 postów

Katabolizm to taki straszak na cwiczacych, zeby jedli wiecej zwlaszcza tego "wspaniałego" białka. Wielokrotnie o tym czytałem. Zastanowcie sie, czy organizmowi oplaca sie zjadać siebie w gdy cwiczycie i przyzwyczailiscie go do tego? Gdyby tak bylo to wygladalbym jak anorektyk. I nie tylko ja, prawie wszyscy pracujący fizycznie by tak wyglądali, poniewaz najczęściej pierwszy posiłek po pracy, ktora wtedy mozemy traktować jako trening następuje po ok. 1,5godz wiec juz dawno sa na tym przeslawnym katabolizmie i nie widać u nich spadków mięśni. Ja jem rano ( o 3:30 ) sniadanie, w pracy (jestem magazynierem na spozywce wiec musze sie troche natargac) o 8:00 smietanke i obiad po pracy. Wracam o 14:00, pocwicze ok.30min, potem musze sobie ugotować obiad, czasem wypije kawę z masłem i śmietanka jak nie chce mi sie gotowac. Węglu praktycznie brak bo ich nie potrzebuje. Wiec z reguły jak jem to o 16:00, jak pije kawkę to o 14:30. I jakos mięśnie mi nie spadają, nie mam braków energii do treningu, trening z reguly jest taki samo wydajny, jedyny przypadek gdy mam malo energii i zapału jest wtedy gdy zarwe noc i jestem niewyspany.
Jak czyjąś podstawą energetyczna sa wegle to nie dziwie sie ze musi sie ladować przed treningiem bo organizm żąda tego czego potrzebuje. Jak organizm nauczysz czerpać energię z tłuszczu i spisz regularnie i do pełnego wyspania to nie musisz sie specjalnie niczym ladowac.


  • 3

#14
phillix

phillix

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1 213 postów

Spadać, nie spadają, ale czy rosną? ;)


  • 0

#15
eragon3d

eragon3d

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Bywalec
  • 748 postów
Ja sie tylko odniosłem do tego ze przy katabolizmie w cudowny sposób znikają mięśnie u osób regularnie trenujacych, bo zalapal sie na jakies tam anaboliczne czy kataboliczne okno, bo nie zjadł 5min po treningu cukierka czy szejka bialkowego.. Jak ktos ma potrzebę zeby mu mięśnie rosły (ja takiej nie mam) to powinien zastosować odpowiedni trening i normalne jedzenie.
  • 1

#16
Salute!

Salute!

    Salute!

  • Zasłużony
  • 1 391 postów

Jak dla mnie nie ma to większego znaczenia co zjesz przed, po czy w trakcie treningu.

I tego sie trzymac, a wszyscy bezrozumnie bredzacy cos o katabolizmach, oknach, drzwiach i balkonach anabolicznych i tym podobnych bzdurach nie maja bladego pojecia jak dziala czlowiek, czyli jaka jest fizjologia organizmu. Jezeli ktos je posilek przed treningiem, bo "nie ma energii", to znaczy, ze prawdopodobnie nie zyje, bo tylko martwi ludzie nie maja energii.


  • 0

#17
majlo

majlo

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 200 postów
Na tym forum wyrosło wiecej speców w dietetyce niz piasku na plazy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  • 2

#18
Salute!

Salute!

    Salute!

  • Zasłużony
  • 1 391 postów

Ile osób tyle opinie, nawet dietetyk każdy co innego Ci powie, nie każdy reaguje tak samo, przed treningiem jem różnie a to owsianka a to obiad jakiś, a po treningu wiejski serek albo banan albo jakiś koktajl z owoców zależy o której ćwicze,

wysłano mobilne, Siła!

Wiesz jak jest z dietetykami, niedawno, 2 tygodnie temu kwiat naszej dietetyki, czyli profesorowie z IZIZ zmienili piramide zywienia i jak przyznal szef tej instytucji, profesor Jarosz, zmienili bo "zabraklo im wiedzy". Teraz cos tam pozmieniali i ma byc ok. I na tym wlasnie polega ta cala dietetyka, ze nikt nie chce sie uczyc tylko ciagle zgaduje. Teraz dodali rower i paletke do tenisa na dole piramidy zywienia co jest smieszne i absurdalne. No ale wedlug tego kwiatu dietetyki czlowiek powinien sie zywic zbozem.


  • 0

#19
eragon3d

eragon3d

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Bywalec
  • 748 postów

Na tym forum wyrosło wiecej speców w dietetyce niz piasku na plazy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


Byc moz wynika to z faktu ze wiele osób przestało wierzyć w prozdrowotne zamiary firm suplementacyjnych,farmaceutycznych czy spożywczych. Poczytaj ksiazki daviesa,lutza,perlmuttera,wolfa. Ich tez nazwiesz "specami od dietetyki"? W wolfie jest fajna historyjka o podrozy do katedr antropologii i dietetyki, jak ktos ma okazję to polecam, fajnie pokazuje schemat działania.
  • 0

#20
Salute!

Salute!

    Salute!

  • Zasłużony
  • 1 391 postów

Niestety wiekszosc woli wierzyc niz wiedziec, dlatego tak. Wezmy na warsztat 2 hipotetyczne sytuacje tak np 200000 lat temu:

 

1. Wstaje rano czlowiek pierwotny, glodny, bo nie ma lodowki i idzie polowac, czesto na caly dzien, bo gonitwa za zwierzem jest trudna i meczaca. Co sie dzieje?

Nie ma w sobie z rana energii, bo niczym samochod, wyjezdzil wczoraj wszystko. Pada na glebe bez energii i umiera. Gatunek ludzki przestaje istniec, bo po nim zemrze jego rodzina i dzieci, ktorych nie wykarmil.

2. Czlowiek pierwotny po calym dniu gonitwy za zwierzem jest zmeczony. NIe ma ze soba "posilku potreningowego", bo wyruszyl rano, wiec po wyczerpaniu energii pada na twarz i umiera z braku energii. Gatunek ludzki przestaje istniec, bo po nim zemrze jego rodzina i dzieci, ktorych nie wykarmil.

 

Fajne historie co? :D

 

Tylko, ze nieprawdziwe :D :D


  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych