Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

Niskowęglowodanowe budowanie mięśni! 8 tygodni!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
57 odpowiedzi w tym temacie

#21
kano

kano

    KB-MASTER !

  • Zasłużony
  • 1 325 postów

Nie chodziło mi o pobudzenie, tylko o jakość treningu po takiej kawie, a np. po śniadaniu typu owsianka z serkiem wiejskim.

Niektórzy po kuloodpornej kawie są syci do godz 15-16...
Niektórzy mają moc i mogą ćwiczyć i ćwiczyć...

Nie zaliczam się do jednaych ani drugich, ale jakby fat się palił na (i po!) treningu po takiej kawie, to byłoby spoko :-)


  • 0

Ja bym tu widział jeszcze tureckie wstawanie poparte ostrym wymachem !!! :D


#22
Merfi84

Merfi84

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1 733 postów
  • LokalizacjaGdańsk
Nie wierzę, że sama taka kawa kogoś nasyci do popołudnia. Moim zdaniem to zdecydowanie za mało na śniadanie ale nie wiem. Może ja mam takie duże zapotrzebowanie :)
  • 0

#23
novy

novy

    Student Siły

  • Bywalec
  • 495 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Mnie kawa z masłem trzymała tak do 4h. Dawałem radę na niej trening zrobić. Nie twierdzę że mi to służyło, ale są tacy którym pewnie tak :-)


  • 0

“Tension is strength. Tension is power. Tension is slow. Tension is fatigue.
Relaxation is speed. Relaxation is mobility and flexibility, and it’s also a weakness. It’s endurance, but it’s weakness.
Tension is stronger, faster, but you give out sooner. Relaxation can go longer, but you’re not as strong. Work tension and relaxation equally.”


#24
Merfi84

Merfi84

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1 733 postów
  • LokalizacjaGdańsk

Hej!

Mija już 6ty tydzień, zbliżam się do końca więc postanowiłem napisać mały update.

Zaraz w po pierwszym tygodniu grałem dwa koncerty i niestety nadwyrężyłem sobie kolano tak mocno, że spuchło i nogi mi odpadły. Do tej pory ich nie trenuję bo kolano ciągle się goi i pobolewa. Przez tą kontuzję miałem również 2 słabsze tygodnie. Jakoś gorzej się z kontuzjowaną nogą ćwiczyło pomimo, że nie bierze niby udziału np. w hspu :/

Jeśli chodzi o resztę to jadę równo tylko trochę zmieniłem zakładany plan. W poniedziałki robię 2 serie pike pushups z nogami na krześle i 2 serie podciągnięć, ale potem zamieniam te dwa ćwiczenia na podciągnięcia australijskie z nogami na krześle oraz na pike pushups z nogami na ziemi.

We środy robię DIP-y na kółkach, a po nich szerokie pompki na uchwytach.

W piątki jadę podciągnięcia australijskie.

Na koniec każdego treningu robię parę serii ćwiczeń na brzuch.

W dni nietreningowe oraz treningowe dodatkowo bawię się w statykę do back i front lever oraz do planche. Staję sobie na rękach, próbuję zrobić free hspu, robię frog stand i adv frog itd. Ogólnie po prostu sobie różne rzeczy ćwiczę.

Jeśli chodzi o wagę to stoi w miejscu ale wizualnie wydaje mi się, że dość sporo mi się zmienia sylwetka (głównie widzę zmiany na rękach i barkach) i ciągle na oko schodzi BF. Za 2 tygodnie pójdę zrobić pomiary tkanki i zmierzę obwody i wszytko będzie jasne :) Tyle ode mnie. Do usłyszenia przy podsumowaniu na koniec!

https://www.instagra.../p/BC8MjgkPpfa/


  • 0

#25
Merfi84

Merfi84

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1 733 postów
  • LokalizacjaGdańsk

Hej! Czas na podsumowanie! :D

Tak więc - ten kto czytał jakie były problemy ten wie. Dla przypomnienia: nie liczę kalorii, nie mam żadnego systemu żywienia. Jem kiedy jestem głodny, a kiedy nie jestem to nie jem. Żywienie opieram o tłuszcze. Z grubsza jem tylko 1 posiłek dziennie zawierający węglowodany - najczęściej ziemniak albo trochę ryżu. Reszta tłuszcz ew. tłuszcz + białko. Od czasu do czasu owoc albo jakieś warzywo. Rezultaty treningu:

BF 1% w dół czyli ciut ponad 1kg tłuszczu.
Zgodnie z wyliczeniami uzyskałem w to miejsce ok 1kg czystej masy mięśniowej. Niestety ten pomiar nie jest precyzyjny bo w związku z kontuzją nogi straciłem sporo mięśnia (1,5cm w obwodzie). Nie mniej jednak uwzględniłem to na ile mogłem w wyliczeniach.

Obwody:

Biceps: +0,5cm
Pas: -2cm
Klatka: +1cm
Łydka: -1cm (prawa), bez zmian lewa
Udo: -1,5cm (prawa, bez zmian lewa
Biodro: bez zmian

Jak będę miał chwilę to wrzucę jeszcze jakieś foty :) Ogólnie mam wrażenie, że moje mięśnie się bardziej zarysowały i stwardniały - niż napompowały tak więc plan uważam, za bardzo dobry jakościowo i szczerze polecam :) Treningi się robi bardzo dobrze, nie są za długie, ani nudne. Krótkie przerwy więc nie ma wrażenia, że coś się rozwleka!

Oczywiste wnioski (gdyby ktoś nie wyciągnął ich sam) to jeszcze:
- WĘGLOWODANY są zbędne w procesie budowania tkanki mięśniowej. Liczy się trening, dostarczanie organizmowi energii i regeneracja.
- BRAK WĘGLOWODANÓW nie powoduje spadku siły, wydolności na treningu czy innych takich.
- aby budować mięśnie, trenować i mieć szczupłą sylwetkę NIC NIE TRZEBA LICZYĆ :)

W razie pytań proszę pisać :) Dzięki wielkie za przeglądanie. Pozdrowionka!


  • 0

#26
tm_

tm_

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 146 postów

Ile robiłeś serii w każdym ćwiczeniu pod koniec programu? Zacząłeś od 5\5\5\5\3 w HSPU i na czym się skończyło?


  • 0

#27
Merfi84

Merfi84

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1 733 postów
  • LokalizacjaGdańsk

Ze względu na problemy z kolanem dla bezpieczeństwa przeszedłem na pike pushups gdzie robiłem 2 serie z nogami na krześle, a potem już z nogami na ziemi. Nie mam przy sobie dziennika ale wychodziło tak +/- 10-12 serii. :)


  • 0

#28
Xiaoyum

Xiaoyum

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1 010 postów
Dziwne te podejście do diety- Salute chyba Ci namieszał w głowie swoimi przykładami o ludziach pierwotnych którzy nie jedli nic przez cały dzień i polowali na mamuty hehe :D z tego co kiedyś czytałem xD
  • 0

#29
Merfi84

Merfi84

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1 733 postów
  • LokalizacjaGdańsk

I bardzo dobrze, że namieszał :) Nie dość, że jestem wolny od tego idiotycznego bilansu kalorycznego i związanego z nim liczenia i udawania, że mam "kontrolę" nad swoim żywieniem - to jeszcze czuję się zdecydowanie lepiej i na zdrowiu również do przodu. Wszystko właściwie do przodu :D Od snu, przez energię w ciągu dnia aż do tkanki tłuszczowej :D  Polecam.


  • 0

#30
Guest_Clyde_*

Guest_Clyde_*
  • Gość
I tak każdy ektomorfik taki jak ja ma najlepiej. Nie musi kompletnie zwracac uwagi czy to bialka tluszcze czy wegle i jesc w taki sposób jak ja na logike co jest zdrowe a co nie :]
I o stalych porach.
  • 0

#31
Xiaoyum

Xiaoyum

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1 010 postów
Clyde jak nie chcesz być wielkim chłopem to tak. Jeśli natomiast tak to ektmorfik ma ciężko. :)
  • 0

#32
Pablo1

Pablo1

    Advanced Member

  • Administrator
  • 3 444 postów

Merfi, gratuluję postępów. A jak sprawa wygląda z siłą czy z wytrzymałością?


  • 0

E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.


#33
warrumin

warrumin

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 195 postów

Gratulacje postępów Merfi, szkoda tylko mięśni na nogach, ale to się odrobi :) 

I tak każdy ektomorfik taki jak ja ma najlepiej. Nie musi kompletnie zwracac uwagi czy to bialka tluszcze czy wegle i jesc w taki sposób jak ja na logike co jest zdrowe a co nie :]

I o stalych porach.

Czyli chyba tak samo jak to robi Merfi, co nie? ;) A powiedz mi, czemu jadasz o stałych porach? Jaki w tym cel?


Użytkownik warrumin edytował ten post 25 kwietnia 2016 - 15:46

  • 0

#34
Merfi84

Merfi84

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1 733 postów
  • LokalizacjaGdańsk

Merfi, gratuluję postępów. A jak sprawa wygląda z siłą czy z wytrzymałością?

Wiesz co nie robiłem pomiarów ale wytrzymałość na pewno poszła w górę gdyż pod koniec robiłem sporo serii więcej w każdym ćwiczeniu. Siła raczej została bez zmian chociaż to też musiałbym zmierzyć ;) 

Co do tych dyskusji o ektomorfikach, endomorfikach itd. Powiem Wam Tyle - każdy ektomorfik może stać się endomorfikiem - wystarczy usiąść na dupie, mało się ruszać i jeść w taki sposób, że zamulicie sobie metabolizm, a potem można sobie śmiało tłumaczyć swoją sylwetkę "typem budowy" :D W ogóle po 30tce każdemu człowiekowi obniża się poziom hormonu wzrostu i przez to insulina zaczyna robić większe szkody - niestety nie można już wtedy żreć jakkolwiek. Mam paredziesiąt znajomych, którzy w ogólniaku i na studiach byli ekomorfikami, a teraz nagle są endomorfikami. Typ budowy im się zmienił czy może to jedno wielkie pier%$$nie? :D 

POZDRAWIAM Ekto, Endo, Mezo i wszelkiej maści morfików :D


  • 0

#35
czillaut

czillaut

    Advanced Member

  • Moderator
  • 993 postów
  • LokalizacjaPL

Dokładnie, ja można powiedzieć przeszedłem drogę od ekto do endo, kiedyś za chiny nie mogłem nic nabrać a teraz muszę pilnować bo o kilogramy bardzo łatwo (generalnie przebyłem drogę 50kg do max 72). A np kumpel ze świniaka 85kg nigdy nie mógł chudnąć, teraz 68kg i nie może przytyć.

 

Ja od zawsze treningi siłowe, on wytrzymałościowe.


  • 0

#36
Guest_Clyde_*

Guest_Clyde_*
  • Gość

Gratulacje postępów Merfi, szkoda tylko mięśni na nogach, ale to się odrobi :)

Czyli chyba tak samo jak to robi Merfi, co nie? ;) A powiedz mi, czemu jadasz o stałych porach? Jaki w tym cel?

 

O stałych porach pisał Wade w skazanym, że dzięki temu organizm wie kiedy spodziewać się jedzenia, u mnie przynajmniej tak jest. Nie wiem jak wy się do tego macie, ale pewnie wasza wiedza o jedzeniu mnie niszczy.


  • 0

#37
Merfi84

Merfi84

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1 733 postów
  • LokalizacjaGdańsk
Jeśli organizm nie potrzebuje to nie prosi o jedzenie (nie ma głodu), a jeśli nie prosi to wrzucanie mu jedzenia "bo pora" prędzej czy później odbije się na sylwetce lub zdrowiu :) Chyba, że jesteś głodny o tych stałych porach to wtedy wiadomo jest ok ;)
  • 0

#38
Guest_Clyde_*

Guest_Clyde_*
  • Gość

Jeśli organizm nie potrzebuje to nie prosi o jedzenie (nie ma głodu), a jeśli nie prosi to wrzucanie mu jedzenia "bo pora" prędzej czy później odbije się na sylwetce lub zdrowiu :) Chyba, że jesteś głodny o tych stałych porach to wtedy wiadomo jest ok ;)


Jak jem 3 posiłki dziennie, a między nimi 7,5h i 5h to ciężko nie być głodnym.
  • 0

#39
Merfi84

Merfi84

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1 733 postów
  • LokalizacjaGdańsk

Jak jem 3 posiłki dziennie, a między nimi 7,5h i 5h to ciężko nie być głodnym.


Oj zależy ;) ja jem śniadanie o 7:10 i często gęsto głodny robię się po 18:00 ;)
  • 0

#40
Xiaoyum

Xiaoyum

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1 010 postów
Z tym że endo ekto mezo to nie tylko budowa ciała.
Taki endomorfik to nie tylko zalany grubas. Prawdziwy endomorfik ma przede wszystkim dużo mięśni z tym że wszystko zasłania duża ilość tkanki tłuszczowej. Ci kolesie zazwyczaj są bardzo silni. ( np. Wycisk Tv - kanał na yt )
A ektomorfik to chudzielec bez mięśni i bez siły ( co nie skreśla go ze sportów siłowych wszystko można nadrobić)

Więc wytłumacz mi jak ektomorfik który będzie tylko siedział i wpierda... chipsy może się stać endomorfikiem ? Stanie się po prostu grubą świnią bez mięśni i siły. Prawdziwy endo ma bardzo mięśni i siły.

Ja jestem typowym ekto. Kiedyś przy wzroście 180 ważyłem 55 kg xD. Sily też brak. Po tem spaslem się jak swinia do chyba 80 kg. Bo byłem tak chudy że chciałem żeby nawet zalać się troche tłuszczem. Ale jak widać siły dalej brak xD
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych