350 odpowiedzi w tym temacie

[Xiaoyum]

No mi też zależy na silę najbardziej ale nie ukrywam że oprócz siły chciałbym być wielkim i sprawnym chłopem coś jak Dmitry Klokov

No to jak Ci się uda osiągnąć cel to weźmiesz prawie 2x własną masę ciała w podciąganiu i dipach więc konkretny zawodnik nie wiem czy mi życia wystarczy zanim ja dojde do swojej masy ciała w podciąganiu ( 88-90 kg )

[iamtheweakone]

No mi też zależy na silę najbardziej ale nie ukrywam że oprócz siły chciałbym być wielkim i sprawnym chłopem coś jak Dmitry Klokov

No to jak Ci się uda osiągnąć cel to weźmiesz prawie 2x własną masę ciała w podciąganiu i dipach więc konkretny zawodnik nie wiem czy mi życia wystarczy zanim ja dojde do swojej masy ciała w podciąganiu ( 88-90 kg )

Właśnie ostatnio jaram się ciężarowcami, co wyprawiają ze swoim ciałem ważąc grubo ponad 100 kg., ale też że potrafią wykonać martwy z nawet 4xBW (mówię o ciężarowcach z kategorii ~67 kg.). Mi jednak zależy tylko i wyłącznie na sile, bo to też jest fajne, wyglądać na zwykłego kolesia i dźwigać w dipsach 3x masę ciała. Generalnie to właśnie mój cel, wziąć 3x masę swojego ciała w podciąganiu i pompkach na poręczach, dlatego więcej niż 65 kg. to nawet nie chcę, bo trudniej mi będzie osiągnąć to. Trzeba pokochać podciąganie to wtedy jakoś łatwo sił przybywa, pamiętam jak kiedyś robiłem 10 powtórzeń bez ciężarów i z kulawą techniką, fajnie powspominać początki i pomyśleć jak dużo dała ciężka praca i ile jeszcze można zdziałać.

[Xiaoyum]

3x masa ciała w podciąganiu? Lol 😁
Czyli to będzie na pasie 114 kg + bw jeszcze nie widziałem żeby brał ktoś setkę w podciąganiu. Widziałem Adama Rawa jak brał 90 kg z tym że to takie do połowy podciągnięcie ale i tak szacun ( ja bym nawet nie dal rady wisieć z takim ciężarem). Janek Łuka podobno wziął 100 kg. Ale o 114 jeszcze nie słyszałem. W dipach jest to jak najbardziej możliwe bo widziałem gościa co brał 170 kg. Nawet linkowalem go w Twoim temacie.
" Trzeba pokochać podciąganie to wtedy jakoś łatwo sił przybywa "

Lunie bardzo podciaganie ale jakoś już nie zależy mi tak na nim. Oczywiście nie wyobrażam sobie treningu bez niego. Nawet jak go nie mam w planie to zawsze musze walnąć te kilka serii podciągania tak nawet rekreacyjnie:) ale teraz zależy mi najbardziej na przysiadzie i progres mega szybko leci. Jeszcze na mc mi też mocno zależy. Resztę ćwiczeń robię żeby robić i mam tam jakiś niewielki Progress. Jednak żeby coś osiągnąć nie wystarczy tylko trenować. Trzeba się na tym maxymalnie skupić. Niestety maxymalne skupienie działa max do 2 ćwiczeń. I oczywiście nie da się we wszystkim progresować idealnie. Ja zauważyłem to po sobie. Jak mi pójdzie w jednym dniu dobrze wyciskanie to po ten zjebie wszystko np. w podciąganiu. Więc będę miał najlepszy progres w przysiadzie jednak reszta niestety pójdzie na dalszy plan. Coś za coś jakby tak nie było to każdy byłby największym kozakiem. Np. kolesie od sw biorą duże ciężary w podciąganiu o których ciężarowcy mogą pomarzyć. Natomiast w mc i przysiadach słabo im idzie. Z kolei ciężarowcy biorą dużo w mc i siadach ale czasami mają problem żeby podciągnąć się nawet bez ciężaru:)

[iamtheweakone]

Trzeba mierzyć wysoko, może troszkę przesadziłem, ale 2,5x masa ciała to już muszę osiągnąć. Ja widziałem kolesi którzy biorą po 95 kg. z pełnym zakresem, ale niestety nie kopiowałem linka i to było dosyć dawno, jak zaczynałem dopiero ćwiczyć, wtedy nie wiedziałem, że to aż tak dużo. Dokładnie, skupiam się na dwóch ćwiczeniach i dbam w nich o progres w wytrzymałości i sile, a inne rodzaje np. podciągania wchodzą lekko pomimo, że ich nie ćwiczę, 2 podciągnięcia na jednej ręce chyba mi gwarantują minimum te 55 kg. na dwóch rękach. No nie powiedziałbym, że ciężarowcy mają problem z podciąganiem, w moim temacie z motywacją wrzucałem filmik kolesia +180 kg. który spokojnie się podciągał chyba 15 razy. Ćwiczę dopiero trochę ponad rok, więc mam nadzieję, że za kilka lat nie będę już taki słaby i będę blisko tego chociaż 2,5x masa ciała.

[Xiaoyum]

"Dokładnie, skupiam się na dwóch ćwiczeniach i dbam w nich o progres w wytrzymałości i sile, a inne rodzaje np. podciągania wchodzą lekko pomimo, że ich nie ćwiczę, 2 podciągnięcia na jednej ręce chyba mi gwarantują minimum te 55 kg. na dwóch rękach. "

Dodatkowe 75% masy ciała w podciąganiu na dwóch rękach daje podciaganie na jeden ręce. 55 kg w twoim przypadku to prawie 100 % więc na 100 % da. Z tym że jakaś tam progresja musi być do tego podciągania. Mój kolega wziął 140 bądź 150 nie pamiętam już dokładnie w przysiadzie ale przysiadu na jednej nodze za uja nie zrobi to nie jest kwestia siła tylko przystosowania układu nerwowego do danego ruchu. Tak samo może być u Ciebie, będziesz miał dużo siły ale będzie brakować tej koordynacji więc warto robić coś pod te podciąganie na jednej ręce

" No nie powiedziałbym, że ciężarowcy mają problem z podciąganiem, w moim temacie z motywacją wrzucałem filmik kolesia +180 kg. który spokojnie się podciągał chyba 15 razy.
"

No wiadomo zawsze się znajdą wyjątki. Ale zazwyczaj tak jest jak pisałem. Widziałem kolesia co wymiatał w mc i innych trójbojowych ćwiczeniach ale miał problem żeby podciągnąć się 8 razy podchwytem bez ciężaru:p z kolei widziałem kolesi co podciagali się z powyżej 60 kg a na martwy brali 180 max gdzie dla większości ciężarowców jest to rozgrzewka.

Swoją drogą mógłbyś mi podesłać na priv ten film żeby nie spamowac tu w dzienniku. Bo siedzę na telefonie i gdy jest pełno filmów w jednym temacie to mi zaczyna się zacinać i wtedy nic nie mogę obejrzeć i od razu mi się przeglądarka wyłącza z wysiłku:D

[iamtheweakone]

"Dokładnie, skupiam się na dwóch ćwiczeniach i dbam w nich o progres w wytrzymałości i sile, a inne rodzaje np. podciągania wchodzą lekko pomimo, że ich nie ćwiczę, 2 podciągnięcia na jednej ręce chyba mi gwarantują minimum te 55 kg. na dwóch rękach. "


Dodatkowe 75% masy ciała w podciąganiu na dwóch rękach daje podciaganie na jeden ręce. 55 kg w twoim przypadku to prawie 100 % więc na 100 % da. Z tym że jakaś tam progresja musi być do tego podciągania. Mój kolega wziął 140 bądź 150 nie pamiętam już dokładnie w przysiadzie ale przysiadu na jednej nodze za uja nie zrobi to nie jest kwestia siła tylko przystosowania układu nerwowego do danego ruchu. Tak samo może być u Ciebie, będziesz miał dużo siły ale będzie brakować tej koordynacji więc warto robić coś pod te podciąganie na jednej ręce


" No nie powiedziałbym, że ciężarowcy mają problem z podciąganiem, w moim temacie z motywacją wrzucałem filmik kolesia +180 kg. który spokojnie się podciągał chyba 15 razy.

"


No wiadomo zawsze się znajdą wyjątki. Ale zazwyczaj tak jest jak pisałem. Widziałem kolesia co wymiatał w mc i innych trójbojowych ćwiczeniach ale miał problem żeby podciągnąć się 8 razy podchwytem bez ciężaru:p z kolei widziałem kolesi co podciagali się z powyżej 60 kg a na martwy brali 180 max gdzie dla większości ciężarowców jest to rozgrzewka.


Swoją drogą mógłbyś mi podesłać na priv ten film żeby nie spamowac tu w dzienniku. Bo siedzę na telefonie i gdy jest pełno filmów w jednym temacie to mi zaczyna się zacinać i wtedy nic nie mogę obejrzeć i od razu mi się przeglądarka wyłącza z wysiłku:D

Podeśle potem, bo teraz jestem na tel. i nie za bardzo mam jak.

Dzisiaj miałem testować maksa, ale przy podciaganiu odczuwałem dyskomfort w łokciu, delikatny co prawda, ale przy 100% RM nie ma żartów, za tydzień wykonam ten test. Sam chciałem już mieć to za sobą, ale kontuzje dużo mnie nauczyły i lepiej dziś odpuścić bo już nie chce mieć żadnej.

Spróbowałem dzisiaj tuck planche push up's nie sądziłem że w ogóle przytrzymam tą pozycje bo nigdy nie trenowałem pod planche, a zrobiłem 5 pompek na uchwytach do pompek, a bez nich na podłodze 3. Bardzo fajne ćwiczenie, ale figury idą w odstawkę, teraz robię siłę i wytrzymałość w bazowych ćwiczeniach potem wrócę do elementów.

[iamtheweakone]

Przed chwilą utrzymałem adv. tuck planche na 5 sekund. Jeszcze pomyślę nad tymi figurami. XD Zawsze marzyłem o planche i myślałem że długo mi zajmie dojście do niego, a tutaj bez treningu wchodzi mi adv. tuck, chyba mam predyspozycje.

[JamesFranek]

Kurcze jesteś tylko 5 cm ode mnie niższy, dużo lżejszy (no w sumie od nowej diety zrzuciłem nieco xD) a siła mega [....] i do tego młodszy   Cele masz bardzo fajne i myślę, że realne. 

Wiadomo, że nie trzeba być ciężkim i mięsistym żeby mieć siłę, i to też super sprawa nie wyglądać na takiego, a zaskakiwać ludzi. Można później nieźle zarabiać na zakładach - podchodzisz do jakiegoś kloca na siłce i robisz zakład, że podciągniesz się z nim uwieszonym

 

Edit. Ile tak w ogóle już trenujesz? 

Użytkownik JamesFranek edytował ten post 29 maja 2016 - 19:32

[iamtheweakone]

Kurcze jesteś tylko 5 cm ode mnie niższy, dużo lżejszy (no w sumie od nowej diety zrzuciłem nieco xD) a siła mega [....] i do tego młodszy   Cele masz bardzo fajne i myślę, że realne. 

Wiadomo, że nie trzeba być ciężkim i mięsistym żeby mieć siłę, i to też super sprawa nie wyglądać na takiego, a zaskakiwać ludzi. Można później nieźle zarabiać na zakładach - podchodzisz do jakiegoś kloca na siłce i robisz zakład, że podciągniesz się z nim uwieszonym

 

Edit. Ile tak w ogóle już trenujesz? 

Trenuję od 27 kwietnia 2015 roku, czyli już troszkę ponad rok. Nie wstawiłem jeszcze filmiku także nie róbcie ze mnie silnego koksa, bo jeszcze tego nie udowodniłem, ale za tydzień w niedziele zrobię test i wtedy wstawię tutaj filmik.

 

Znalazłem swoją inspirację, Jasper Benincasa przy wadze 58,95 kg. podciągnął się z ciężarem 120.18 kg., dodatkowo podciągał się 14 razy na jednej ręce oraz dodawał obciążenie do podciągania na jednej ręce, jego rekord to 59 kg. przy podciąganiu na jednej ręce podchwytem. Szkoda, że ustalił te rekordy w 1940 roku, bo chętnie bym to zobaczył, koleś który podciąga się z 3x masą ciała musi być mega kozakiem, tym bardziej że ważył prawie tyle co ja, więc jest to możliwe! Teraz to ja do końca życia będę dążył do tego wyniku.

[Xiaoyum]

Kurde ja się pytam skąd ty znasz takich kozaków:D w życiu nie słyszałem o czymś takim ale fakt. Wielkość mięśnia nic nie ma do siły. Wystarczy spojrzeć na dwuboistów. W ich ruchach faza negatywna prawie w ogóle nie występuje więc też ciężko o masę. Z kolei trójboiści to większe chłopy bo trzeba sztangę bardzo powoli opuszczać żeby kontrolować. Ja też kiedyś chciałem być takim małym kolesiem z siłą tira. Jednak już gust mi się zmienił. Chce być przepakowany ale wyglądać na tak silnego jakim jestem. ( sarkoplazma won ! )

[iamtheweakone]

Kurde ja się pytam skąd ty znasz takich kozaków:D

Zobaczyłem jego nazwisko i te rekordy w komentarzu na youtube, pomyślałem sobie, że kolesiowi się coś pomyliło, ale sprawdziłem to i jednak nie. Tutaj link: http://www128.pair.c...k7/Chinups.html szukaj w tabelce rok 1940 i tam będzie opis tych rekordów, nie pisze o jego rekordzie na jednej ręce z dodatkowymi 59 kg., ale koleś z youtube raczej nie kłamał, bo już sam rekord 3x masa ciała to potwierdza. A tutaj można się dowiedzieć, że wykonał CTI! - http://www.beastskil...asa-a-memorial/

[iamtheweakone]

Dzisiejszy trening rozpocząłem z takim podejściem, że nie zdziwiłbym się gdybym cofnął się w powtórzeniach, bo ten ostatni ból łokcia itp., ale dzięki pełnym skupieniu na technice łokieć nie bolał podczas podciągania i mogłem progresować!

 

Oto dzisiejszy trening:

 

Poniedziałek

Podciąganie szerokim nachwytem

1. 3,6,9,12
2. 3,6,9,12
3. 3,6,9,12
4. 3,6,9
5. 3,6,9
6. 3,6,9
7. 3,6,9
8. 3,6,9

 

Zamiast 9 wykonałem 12 powtórzeń w 4 szczeblu 3 drabiny, może to ze względu na pogodę, bo tydzień temu był upał i nie za dobrze się ćwiczyło. Czuję, że w niedziele będzie niezły ciężar w podciąganiu, już się nie mogę doczekać. A tymczasem teraz po treningu żeby się nie nudzić porobię sobie adv. tuck planche, nie jest to moim celem na teraz, ale fajnie się tak rozładować po treningu statykiem jakimś.

[iamtheweakone]

Cieszy mnie to, że progres idzie teraz identycznie i mam podobną siłę w podciąganiu i pompkach na poręczach.

 

Wtorek

Pompki na poręczach

1. 3,6,9,12
2. 3,6,9,12
3. 3,6,9,12
4. 3,6,9
5. 3,6,9
6. 3,6,9
7. 3,6,9
8. 3,6,9

[iamtheweakone]

Dzisiaj sprawdzałem mój maksymalny ciężar w pompkach na poręczach, tutaj macie dane:

Waga ciała: 54 kg. (ostatnio trochę schudłem )

Maksymalny ciężar w pompkach na poręczach: 45 kg. (czyli 83% wagi ciała)

 

Przewidywałem 45-50 kg., próba z 50 kg. niestety się nie udała, ale za jakiś czas znowu spróbuję. Zaskoczyła mnie miło moja wytrzymałość, bo z 32 kg. wykonałem 10 powtórzeń. Filmik wstawię dopiero jak przetestuję maksa w podciąganiu i wtedy złączę filmiki, maksymalnie do przyszłego piątku będzie tutaj wstawiony. Myślę, że dodatkowe obciążenie w postaci 83% wagi ciała to dobry wynik, ale wiadomo jak każdy, chciałbym więcej. Następnym razem jak będę sprawdzał to liczę na 100% wagi ciała, ale to dopiero za kilka miesięcy, nie będę robił za często takiego sprawdzania maksów tylko po prostu będę ćwiczył jak ćwiczę. A pamiętam jeszcze jak rok temu 4 pompki na poręczach to był mój rekord i to bez obciążenia, fajnie pomyśleć jaki progres się zrobiło.

[JamesFranek]

A na co dzień w treningach dokładasz sobie ciężar do podciągnięć i dipów czy bez obciążenia takie wyniki uzyskałeś?

[iamtheweakone]

A na co dzień w treningach dokładasz sobie ciężar do podciągnięć i dipów czy bez obciążenia takie wyniki uzyskałeś?

Ostatnio z ciężarem zrobiłem jeden trening w kwietniu, a wcześniej kilka miesięcy nie ćwiczyłem z obciążeniem, bo interesowała mnie tylko wytrzymałość. Teraz też niby w planie treningowym mam ciężary, ale wolałem odpuścić na jakiś czas żeby nie doznać kontuzji. Dopiero od poniedziałku zacznę wykonywać te treningi 5x5 co mam w planie treningowym, wpisy jaki ciężar itp. na pewno się pojawią. Ogólnie to dzisiaj brałbym o wiele większy ciężar, bo już kilka miesięcy temu miałem wynik 35 kg., ale potem długo sama wytrzymałościówka i kontuzja przez którą miałem miesiąc przerwy. Ale teraz wracam do wszystkiego, siła i wytrzymałość ciągle będzie szła w górę.

[iamtheweakone]

Dzisiaj niby wolne itp., ale nie potrafię tak siedzieć i nic nie robić. Tak z nudów próbowałem sobie straddle planche i zaliczyłem kilka ładnych prób po 5 sekund, co jest na prawdę bardzo dziwne, bo tak jak już kilka postów wcześniej pisałem nigdy pod planche nie ćwiczyłem. Nie praktykowałem front levera już jakiś czas, bo na razie mam gdzieś te elementy, a czas zmniejszył się tylko o 5 sekund, czyli teraz trzymam go 10 sekund. Jeszcze przyjdzie czas na elementy najpierw porządna baza.

[iamtheweakone]

Dzisiaj powtórka treningu z zeszłego tygodnia, za tydzień znowu progres w kolejnym szczebelku kolejnej drabiny. Nareszcie pozbyłem się wszystkich bólów i czuję niesamowitą siłę i wytrzymałość.

 

Poniedziałek

Podciąganie szerokim nachwytem

1. 3,6,9,12
2. 3,6,9,12
3. 3,6,9,12
4. 3,6,9
5. 3,6,9
6. 3,6,9
7. 3,6,9
8. 3,6,9

[iamtheweakone]

Dzisiaj energia mnie tak rozpierała, że myślałem, że jestem w stanie wykonać 8 pełnych drabin, ale kontuzje nauczyły mnie jednego - lepiej progresować powoli, ale progresować niż progresować szybko, a potem żeby nie stać w miejscu robić niepoprawne technicznie powtórzenia.

 

Wtorek

Pompki na poręczach

1. 3,6,9,12
2. 3,6,9,12
3. 3,6,9,12
4. 3,6,9
5. 3,6,9
6. 3,6,9
7. 3,6,9
8. 3,6,9

 

Za tydzień atakuję 4 pełne drabiny, myślę, że wejdą lekko.

[Pablo1]

Gdy osiągniesz pełnych osiem drabin daj znać czy liczba maksymalnych powtórzeń coś ruszyła, fajnie że testujesz tę metodę.