350 odpowiedzi w tym temacie

[JamesFranek]

Myślę, że możesz trenować tylko jeden z nich z powodzeniem i tylko co jakiś czas, albo na rozgrzewkę robić trochę fronta, żeby ciało pamiętało tę dźwignię. A 16 powtórzeń z 20 kg to nie jest mało Ja bym może z 8 zrobił, więc się nie załamuj xD

[iamtheweakone]

I chyba tak zrobię, ale najpierw pierwsze kilka miesięcy 2017 roku poświęcę na to aby dojść do 20 sekund we front leverze, a potem się zajmę tym victorianem na poważnie, bo chciałbym kiedyś przytrzymać tą niesamowicie trudną pozycję na kółkach gimnastycznych.

[HYBRYDO]

A myślałeś nad tym aby robić np. Ćwiczenia dynamieczne pod victoriana a we froncie samą izometrię? Albo na odwrót
Możesz też robić w tygodniu np. Dwa treningi fronta i jeden victoriana lub na odwrót albo naprzemiennie, zadziałać też może schemat blokowy. Tydzień lub dwa front i tydzień lub dwa victoriana.
Możesz tez zaryzykować i przez jeden cykl poćwiczyć samego victoriana. Nawet jeżeli front spadnie to pamięć mięśniowa pozwoli ci wrócić do formy

[iamtheweakone]

Nie zapominaj że robię też bazowe ćwiczenia i nie mogę ćwiczyć statyki kiedy chcę, mogę ją ćwiczyć tylko czwartek, piątek i ewentualnie jeszcze w sobotę, gdybym nie ćwiczył bazy to wiadomo że progres byłby szybszy bo trenowałbym pozycje częściej, ale jakoś na razie nie wyobrażam sobie tego że mógłbym przestać ćwiczyć podciąganie i pompki na poręczach z obciążeniem.

[HYBRYDO]

Ja wcale tego nie napisałem. Podałem parę pomysłow i jestem pewien że dasz radę jakoś to skomponować z bazą

[iamtheweakone]

Problem w tym, że po treningu bazy potrzebuję 2 dni odpoczynku, dopiero wtedy mogę brać się za treningi front levera/victoriana. Może Ty albo ktoś inny mógłby to jakoś sensownie ułożyć w tygodniu, bo ja już nie mam pomysłów (ułożyłem sobie cały tydzień, ale może ktoś kto podejdzie do tego na świeżo jakoś to lepiej rozplanuje).

 

Pull - podciąganie z 20kg.

Push - pompki na poręczach z 20kg.

Legs - Przysiady i wspięcia na palce

Elements - front lever/victorian/planche/handstand

 

Mój pomysł wygląda tak:

 

Poniedziałek

Pull

Push

Wtorek

Legs

Środa

Wolne

Czwartek

Elements

Piątek

Elements

Legs

Sobota

Elements

Niedziela

Wolne

 

Jeżeli komuś uda się jakoś lepiej to ułożyć to będę mu bardzo wdzięczny, ale będąc ograniczonym do 7 dni w tygodniu i biorąc pod uwagę moją długą regenerację po treningach to myślę, że lepiej już się tego ułożyć nie da i niestety będę musiał wybrać maksimum 2-3 elementy i najlepiej gdyby były one różne tzn. front lever, handstand, planche.

[iamtheweakone]

Rozciąganie przynosi efekty, za niedługo wejdzie V-sit, dzięki HYBRYDO za to że mi kiedyś podpowiedziałeś jak się rozciągać. Wymyśliłem fajne sposoby jak się rozciągać, np. w pike stretch zamiast robić nudne trzymanie to zadaje ciosy podłodze itp., potem trochę zwykłego trzymania i na końcu dotykanie podłogi całymi dłońmi na szerokich nogach i powoli zwężanie nóg aż będą razem przy sobie i nadal trzymanie podłogi całymi dłońmi. Codziennie się rozciągam i myślę że pod koniec tego tygodnia będzie ładny V-sit bo już mam takiego pół V sita.

[iamtheweakone]

I jeszcze takie pytanie bo do czystego hs'a brakuje mi trochę mobilności w barkach, polecacie jakieś konkretne ćwiczenia rozciągające?

[HYBRYDO]

łamacz barków. Leżąc na brzuchu i stojąc. Możesz stosować różne wersje. Zwężać chwyt ale nie stosować obciążenia lub zastosować delikatne obciążenie (do 5 kg max myślę) i robić łamacz na dość szerokim chwycie. Do tego skin the cat dynamicznie.

 

Co do V sit, zrób sobie tydzień przerwy od rozciągania i dopiero spróbuj. Wtedy powinno ładnie siąść. Tylko w tym czasie nie biegaj ani nie rób nóg żebyś nie był pospinany jak plandeka na żuku

[iamtheweakone]

Myślałem, że pod hs'a trzeba robić coś więcej niż tylko łamacz barków, ale jeżeli łamacz wystarczy to dobrze. Akurat robię łamacz barków stojąc, na brzuchu raz robiłem i było trudniej z tego co pamiętam, ale ok skoro pomaga to będę robił też na brzuchu.

To ten tydzień już dokończę z tym a kolejny tydzień to będzie wolne i potem próba pełnego V-sita, żebyście mnie źle nie zrozumieli, V-sita nie zrobię o prostych plecach itp., zrobię dopiero takiego ze średnią formą, ale wiadomo że z czasem będzie on bardziej dopracowany, jak wszystko czego się uczę, froncika trenuję teraz według tabelki Sommera chyba (nie pamiętam bo były 2 takie popularne tabelki i nie wiem którą sobie zapożyczyłem) i jestem zadowolony z taliego treningu więc będę korzystał z tej tabelki jeżeli chodzi o statyki. Pompki w staniu na rękach przy ścianie fajnie idą, nie znam swojego maksa ale po kilka w serii mogę robić (5-7) w pełnym zakresie, ale niestety nie z zachowaną sylwetką więc muszę nad tym popracować.

Jakieś tipy odnośnie pompek w hs przy ścianie? Coś takiego co mi pomoże zachować sylwetke, jak np. przy froncie to jest spinanie pośladków i retrakcja oraz depresja łopatek. Powoli też odrywam nogi od ściany i próbuję stawać na rękach, tylko trochę praktyki i jak ogarne z 10 sekund hsa to będzie już z górki, będę katował go wtedy codziennie i po takim tygodniu codziennego katowania już będę go trenował bez pomocy ściany.

[iamtheweakone]

Dziennik na kolejny rok, obiecuję, że będzie miazga, treningi to coraz większa część mojego życia i jestem pewien, że będę robił coraz większy progres!

http://kalistenikapo...wy-na-rok-2017/