4 odpowiedzi w tym temacie

[Effx03]

Źródło: http://madbarz.com/n...stop-working-ou

Tłumaczenie własne. Jeżeli widzicie jakieś błędy to proszę o taką informację .

"Co się dzieje gdy przestajesz trenować?

 

Może straciłeś motywacje, stałeś się nagle zbyt zajęty lub zdobyłeś kontuzję?

"Jeśli zaprzestajesz treningów, negatywne efekty pojawiają się od 10-14 dni"

Nie wszystko stracone! Proces ten może być odwrócony z pomocą kilku łatwych rad!

Oto informacje potrzebne by zatrzymać swoje mięśnie i pozostać zdrowym.


Skutki zaprzestania treningów:
- utrata siły,
- zmniejszenie wytrzymałości,
- zwiększenie poziomu tłuszczu,
- spowolnienie metabolizmu

Czy ten efekt jest taki sam dla każdego?
Jeśli niedawno zacząłeś trenować (jako początkujący), możesz stracić wszystkie przyrosty w krótkim czasie.
Dla reszty jest ogólna zasada: jeśli przed pauzą byłeś bardziej wysportowany to szybciej zobaczysz efekty. Ale również możesz je szybciej odwrócić.

Cardio będzie pierwsze.
Pierwsze skutki zobaczysz w swoich treningach cardio. Nagle będziesz musiał potrzebować więcej powietrza. Zanotujesz również że potrzebujesz więcej czasu żeby przebiec te same dystanse lub nie będziesz mógł biec tak długo jak wcześniej.

Dlaczego tak się dzieje? Po omijaniu treningów, ilość tlenu jakiego Twoje ciało może wykorzystywać (VO2max) zacznie maleć jako pierwsze.

Mięśnie będą się kurczyć
"Używaj ich lub je stracisz". Dlatego, że nie będziesz używać swoich mięśni to zaczną się kurczyć i będą wyglądać na mniejsze. Pierwszymi ofiarami są mięśnie, których używasz w codziennych zadaniach. Siła jak i eksplozywność zacznie spadać.

Dlaczego tak się dzieje? Omijanie regularnych treningów jest podobne do starzenia się. Tkanka mięśniowa jest zmniejszana przez zmiany we włóknach mięśniowych (?)

Przyrost tkanki tłuszczowej
Omijanie treningów oznacza spowolnienie metabolizmu i spalasz mniej kalorii. Można zauważyć zwiększenie poziomu tłuszczu w krótkim czasie.

Dlaczego tak się dzieje? Przez skoki cukru we krwi kiedy nie trenujesz i przez to łatwiej jest zdobyć dodatkowy tłuszcz. Komórki mięśniowe się kurczą a tłuszczowe stają się coraz większe.



Rady żeby uchronić się przed negatywnymi efektami braku treningów:
Utrzymaj intensywność. Jeśli ograniczysz liczbę treningów lub czas, który na nie poświęcasz postaraj się wykonać każde dodatkowe, intensywne treningi.

Jedz więcej białka. Szczególnie kiedy jesteś kontuzjowany i mniej się ruszasz. Dodatkowe białko pomoże zmniejszyć utratę masy mięśniowej.

Ogranicz się do minimum. Wykonuj co najmniej jeden trening w tygodniu, żeby się nie 'roztrenować'. Nawet każde 15 minut dziennie robi różnice."

Użytkownik Effx03 edytował ten post 04 listopada 2015 - 17:48

[Pablo1]

Podobno po dwóch tygodniach braku treningów wydolnościowych nasz VO₂max spada do 90-95% naszego maksimum. Chodziło tutaj o bieganie, ale myślę że dla pozostałych czynników sprawa wygląda podobnie. Dlatego po dłuższej przerwie warto zrobić sobie łatwiejsze treningi od standardowych żeby dać sobie trochę czasu na ponowne wdrożenie się w schemat sesji treningowych

[sonep]

Kurde, zniechęcająco to wygląda. Załóżmy, że trenuje ciężko przez 2 lata, a potem nie mam czasu na treningi np: przez prace lub inne obowiązki. I co całe 2 lata treningów zmarnowane?

[Effx03]

Kurde, zniechęcająco to wygląda. Załóżmy, że trenuje ciężko przez 2 lata, a potem nie mam czasu na treningi np: przez prace lub inne obowiązki. I co całe 2 lata treningow idzie w pizdu?

Nie no nie przesadzajmy, ale po jakimś czasie trochę siły i masy spadnie. Nie mówimy o tym, że po miesiącu przestaniesz się podciągać (prawdopodobnie nigdy byś nie stracił do tego siły).

[Pablo1]

Kurde, zniechęcająco to wygląda. Załóżmy, że trenuje ciężko przez 2 lata, a potem nie mam czasu na treningi np: przez prace lub inne obowiązki. I co całe 2 lata treningów zmarnowane?

 

To zależy jak długo nie będziesz wykonywał standardowych treningów i jaki styl życia będziesz wówczas prowadził, ale efekty z reguły utrzymują się dosyć długo nawet po przerwaniu treningów. Nie oznacza to jednak że można sobie robić ciągle kilkutygodniowe przerwy, szczególnie że możemy przerwać w najmniej odpowiednim momencie