Witam wszystkich serdecznie,
Od długiego czasu byłem anonimowym czytelnikiem forum, aż nadszedł czas się trochę ujawnić. Być może spowodowane jest to spadkiem motywacji i ciągłymi samotnymi treningami, a wskazówek by się trochę przydało.
Jeżeli chodzi o staże trenigowe hmm: od dziecka jakieś tam pompki, intensywniej wziąłem się od maja 2013 roku, rok przepracowałem na własnej siłowni, ale trochę zaczęło mnie to nudzić. Wpadłem więc na pomysł spróbowania swoich sił w treningach z ciężarem własnego ciała, co sprowadziło mnie do parteru i "udowodniło" mi ile tak na prawdę mam siły ;-)
Ciągle jestem w etapie początkującego bo to można powiedzieć, że pół roku konkretnie sobie próbuje.
Mój trening wygląda raczej spontanicznie i ćwiczę jak "czuje" generalnie skupiłem się na barkach i tricepsach, bo one są najsłabszymi moimi grupami.
Dane
wzrost - 175cm
waga - 84kg
Wymiary:
Klatka - 120cm
Przedramie - 36-37cm
Obwód ramienia - 41cm
Cele na 2015
- Siłowy Muscle-up
- Back lever - dobrze wykonany
- Front lever - chociaż stradle
- tuck planche, albo stradle planche
- flaga
Jeżeli chodzi o sam trening staram się, wykonać ćwiczeń mniej lub mniej powtórzeń ale bardziej je wyczuć, planu treningowego jako takiego nie mam. Zacięcie do treningu mam i to straszne, czego mój organizm nie lubi za bardzo (częste przetrenowanie, gleby, kontuzje). Ćwiczę około 6 dni w tygodniu.
Miejsce ćwiczeń:
wybaczcie ze zdjęcia ze mną ale innych nie mam
placyk na świeżym powietrzu, 3 drążki: 2 niskie i 1 wysoki na który zawieszam ringi. Stanowisko do dipów i dużo trawnika do szaleństwa hehe
przeobrażony pokój w siłownie - gdyby co nie jest to planche tylko dynamiczne wyrzuty do pozycji takiej, by czuć fajnie te ćwiczenie, a akurat tutaj widać prawie całe pomieszczenie. Jak widać
Drążek, stacja do dipów, trx, poręcze małe i duże, ławeczka, modlitewnik sporo różnego ciężaru pospawane hantelki, dużo samoróbek jakis wyciąg dolny górny, można się bawić
Co do moich umiejętności, hmm szału nie ma jestem na etapie ciągle wypracowywania wytrzymałości mięśni, bo są one silne, ale tylko na krótki moment.
z taką sylwetką zacząłem swoją przygodę w 2013:
około 70 kg
pierwsza redukcja trwająca 5-6tyg:
aktualnie wygląda to tak:
tył:
Niestety łapie smalcu nawet przy bardzo intensywnych treningach, brzuch stał się moją słabą stroną ze względu na dwie operacje plus odziedziczenie niedoczynności tarczycy, więc jest to spore utrudnienie dla mnie.
filmiki na prywatnym dropboxie co mniej więcej umiem:
https://www.dropbox....0 - L sit -> HS
i próby mojego pseudo planchaka
https://www.dropbox....rsss/2.mp4?dl=0
https://www.dropbox....jk75/3.wmv?dl=0
Raczej szału nie ma
Pozdrawiam serdecznie i proszę o opinie