Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

Plan treningowy, połączenie Krav magi i skazanego


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4 odpowiedzi w tym temacie

#1
maxbaer

maxbaer

    Brak

  • Użytkownik
  • 2 postów

Cześć

 

1. Wiek: 23

2.  Płeć: M

3. Wzrost/waga: 180/83

4 .Rodzaj i intensywność aktywności fizycznej: Bieganie 2-3 razy w tygodniu, krav maga 2 razy w tygodniu

5. Kontuzje: Skręcona kostka, wybite palce, rok temu ból w lewym kolanie który minął po miesiącu.

6. Czy przeczytałeś pigułkę: Tak

7. Cel treningowy: Siła

8. Każego wieczora mogę poświęcić do 1,5 godziny na trening

10. 

Pn: Pompki i wznosy nóg 

Wt: wolne // od stycznia krav maga

Śr: Basen

Czw wolne // od stycznia krav maga

Pt: Podciąganie i przysiad 

Sb: bieg 5-8km

Nd: bieg 5-8km 

 

Na razie całkiem fajnie to wychodzi, ale od stycznia chcę wrócić na krav magę. Problem w tym, że zajęcia są we wtorki i czwartki, oraz są dość wymagające fizycznie (na nich też jest sporo pracy nad własnym ciałem) Zastanawiam się czy to nie będzie za dużo. Jak pogodzić kravkę z treningiem ze skazanego?  

 

11. Skazany na trening.


  • 0

#2
Grzybu77

Grzybu77

    Never Give Up!

  • Bywalec
  • 428 postów
  • LokalizacjaPolska

Dojdzie krav-maga i się zatyrasz bo nie masz w ogóle regeneracji :) 
Jak basen to nie bieganie takie moje zdanie jest :) Osobiście pod kravke polecał bym samo bieganie np. śr/sb i niedziela wolna jakieś ewentualnie rozciągnie.
Jeżeli plan na siłe to polecam stary i poczciwy 5x5 i robić skazanego w postaci FBW czyli wszystkie ćwiczenia ponieważ nie jest on nie wiadomo jakoś nie wiadomo długi :)


@edit żeby nie było to rozgrzewamy się przed treningiem rozciągamy po ale każdy ma inne zdanie.


  • 0

Zapraszam na mój blogo-dziennik treningowy : 


#3
Powadzi

Powadzi

    Wymówki domeną ludzi słabych

  • Administrator

  • 2 335 postów
  • LokalizacjaGorzów Wlkp
Wszystko zalezy od szczegolow planu. Ilosc serii, powtorzen, czas odpoczynku i jak ciezki wariant robisz.

Jesli jedziesz od 1 kroku, to rownie dobrze mozesz zrobic wszystkie cwiczenia w 1 dzien i polaczyc to w obwod.

wysłane za pomocą TapaTalk
  • 0

Piękno i siła, a nie pompa i masa


#4
maxbaer

maxbaer

    Brak

  • Użytkownik
  • 2 postów

Wszystko zalezy od szczegolow planu. Ilosc serii, powtorzen, czas odpoczynku i jak ciezki wariant robisz.

Jesli jedziesz od 1 kroku, to rownie dobrze mozesz zrobic wszystkie cwiczenia w 1 dzien i polaczyc to w obwod.

wysłane za pomocą TapaTalk

Obecnie jestem na 2 etapie w pompkach, wznosach nóg oraz przysiadach.  W podciąganiu dalej jestem na I etapie. Staram się trzymać tego co pisał Wade, czyli poza rozgrzewką robię jeszcze 2 serie rozgrzewkowe ćwiczeń z etapu 1, a potem 3 serie treningowe danego ćwiczenia. Przerwy między seriami ok 2 min.

 

Pisałeś o połączeniu w obwód ćwiczeń ze skazanego, jak wtedy wyglądała by progresja? Co trening powinienem po prostu zwiększać liczbę powtórzeń, i gdy dobijałbym do progu przejścia (oczywiście kilka treningów poćwiczyłbym dalej na tym etapie aby "odłożyć siłę do banku") to po prostu zmieniałbym ćwiczenie?

 

 

Przeczytałem fajny temat : http://kalistenikapo...odki-przykłady/

 

Zastanawiam się, czy przykładowy trening z pierwszego etapu nie byłby lepszy dla mnie. Wydaje mi się że jest bardziej wszechstronny, ze względu na to że mogę poprawić wydolność tlenową, co na pewno przełoży się na bieganie (lubię w sezonie letnim sprawdzić się parę razy na dystansach 5km -10km) jak i też teningi krav magi, a jednocześnie dobrze przygotuje moje ciało pod poważniejszy trening siłowy. Ten trening też wydaje się bardziej wymagający, niż połączenie ćwiczeń ze skazanego w obwód.


  • 0

#5
Powadzi

Powadzi

    Wymówki domeną ludzi słabych

  • Administrator

  • 2 335 postów
  • LokalizacjaGorzów Wlkp
Sprobuj i sam ocenisz, czy lepszy.
Wazne jest, aby nie dawac z siebie wszystkiego od razu. Nawet kilka miesiecy na niskich obrotach pozwoli pozniej przyspieszyc.
Podobnie jak w samochodzie. Przy -20 nie wchodzisz na 5tys obrotow zaraz po odpaleniu.
Rozgrzewasz go przez jakis czas, aby po chwili skorzystac z pelnego potencjalu.

wysłane za pomocą TapaTalk
  • 0

Piękno i siła, a nie pompa i masa





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych