Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

Małymi krokami do przodu :)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
52 odpowiedzi w tym temacie

#41
Powadzi

Powadzi

    Wymówki domeną ludzi słabych

  • Administrator

  • 2 335 postów
  • LokalizacjaGorzów Wlkp
Daj sobie spokoj z jakimkolwiek wysilkiem w takim razie az przestanie bolec +3/4 dni.

Lepiej miesiac odpuscic i wrocic do formy, niz 4 miesiace trenowac na pol gwizdka z bolacym lokciem.

wysłane za pomocą TapaTalk
  • 0

Piękno i siła, a nie pompa i masa


#42
deLuxe

deLuxe

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 142 postów

Ok, tak też zrobię chociaż męczy mnie sumienie. Ale tak jak mówiłeś-rozwijasz ciało a nie ego :).


  • 0

#43
Pablo1

Pablo1

    Advanced Member

  • Administrator
  • 3 444 postów

Trening służy między innymi do poprawy zdrowia, bo to ono jest najważniejsze. Nie ma sensu się zarzynać o dodatkowe powtórzenia w bólu bo to pogorszy uraz. Tak jak napisał Powadzi odpuść sobie na jakiś czas, a gdy ręka przestanie boleć to nie zaczynaj od najtrudniejszych ćwiczeń jakie jesteś w stanie wykonać - najlepiej cofnij się wtedy o kilka kroków :)


  • 0

E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.


#44
deLuxe

deLuxe

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 142 postów

Ból łokcia znikł, wyczekałem 4 dni i wczoraj zrobiłem pierwszy trening. Czas gdy nie ćwiczyłem wykorzystałem trochę doszkolenie się i nieco zmieniłem swój plan. Pompki diamentowe nie są dla mnie wyzwaniem ,wybrałem sobie zbyt słaby cel. W pompkach i przysiadach Doskonalę technikę, obejrzełem tutoriale z gimnastycy.pl na youtube i staram się ćwiczyć według tej techniki. Do tego dodałem 6 serii po 15 sekund pozycji hollow, odjąłem planka i brzuszki scyzorykowe, wznosy odwrócone zostawiłem. Moim celem nadal jest zrobić 6 serii po 6 powtórzeń podciągań. Po osiągnięciu tego celu zamierzam przejść do konkretnego planu pod konkretniejsze cele, ponieważ myślę, że około lutego będę już potrafił się podciągać i co za tym idzie po 4 miesiącach moje mięśnie będą wystarczająco roztrenowane. Do tego w między czasie do treningu zamierzam wrzucić techniki z nagiego wojownika. 


  • 0

#45
deLuxe

deLuxe

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 142 postów

Do dzisiejszego treningu włączyłem leopard crawl, właściwie to do rozgrzewki. Jestem pod ogromnym wrażeniem, założyłem że wytrzymam 3 minuty leopardem i 3 baby crawl. Co prawda udało się ale już po 1 minucie leoparda czułem się jak po całym, brutalnym treningu. O dziwo nie miało to negatywnego wpływu na sam trening-co jeszcze dziwniejsze, że w podciąganiu odjąłem z podparcia jedną nogę :)


  • 0

#46
deLuxe

deLuxe

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 142 postów

Zbliżam się do mojego celu, który jeszcze niedawno był poza zasięgiem. Otóż w podciągnięciach ćwiczę drabiną i jestem na etapie 6/5/5/5/5/5 powtórzeń. Progresja, przynajmniej do dzisiaj, idzie świetnie. Pamiętam jeszcze czasy, gdy robiłem drabinę 3/2/1 i ostatnie powtórzenie było już oszukane. Dużo myślałem na temat moich treningów i doszedłem do wniosku, że aby tworzyć naprawdę kompletne plany, rozwijające pod każdym kątem muszę mieć dobrze opanowane podstawy. Dlatego postanowiłem ćwiczyć systemem 5x5 takie rzeczy jak pistolety i pompki w staniu na rękach. I teraz moje pytanie: jak zacząć progresję do stania na rękach waszym zdaniem? Czy zacząć od pike push ups (nogi wyżej pod kątem 90 stopnie i ruch jak przy pompkach w staniu) czy od ćwierć pompek itd.? Mam w głowie ciekawą opcję na ten trening, pytanie od jakiego ćwiczenia zacząć w tym ruchu? Liczę na odpowiedź kogoś kto doszedł do takich pompek. Oczywiście pompki w oparciu o ścianę.


  • 0

#47
remix666

remix666

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 965 postów

Ja właśnie jestem w progresie w kierunku pompek w staniu na rekach przy ścianie. Zaczynałem 4 miesiące temu od 5 serii stania po 30 sekund co 3 dzień. Po 4 miechach byłem w stanie zrobić 3-4 półpomki. Próbowałem też negatywów czyli zejście głową do ziemi. Generalnie ostrzegam, że ćwiczenie jest dość zaawansowane. Ostatnio robiłem codziennie próby i nadwyrężyłem plecy. Teraz mam przerwę ale jak plery dojdą do formy wracam do półmpompek. Nie ma lekko. Kilka miesięcy w moim przypadku zajmie dojście do pełnych pompek w staniu ale nie tracę wiary:) Ostatnia uwaga- nie jestem w stanie osiągnąć polecanego w Skazanym progu 2 minut w staniu przed przed przejściem na półpompki. Stają max 40 sekund (ważę 87 kilo). Dlatego dałem se spokój i od razu zacząłem katowąc ćwierć a potem półpompki. Ja coś odzywaj się! Jestem fanem tego ćwiczenia i wiem, że uda mi się to wkrótce osiągnąć. Zawsze możemy powymieniać się doświadczeniami.


  • 0

#48
deLuxe

deLuxe

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 142 postów

Ja ćwiczyłbym ostrożnie, raz max 2 razy w tygodniu :). Myślę, że zacznę od pike to może zadziała to jakby stanie i "oddciążone pompki". Pewnie, że będę meldował jak idze, od następnego etapu zamierzam dokumentować każdy trening, bo teraz w sumie nie ma co pisać :)


  • 0

#49
deLuxe

deLuxe

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 142 postów

Ostatnie 2 tygodnie pod znakiem nauki. Ciężko znaleźć czas na trening. Nie chcę jednak, aby ten czas bezsensownie przesiedzieć-20 minut dziennie jestem w stanie poświęcić. Tak więc będę robił smarowanie gwintów pistoletów i podciągania. Do tego dorzucę 10 minutową rutynkę resetów. Oto ona:

 

1 minuta Leopard crawl

1 minuta zwis

1 minuta Leo crawl

100-150 rocking

1 minuta Leo crawl

2 minuty w dolnej pozycji pistoletu 

1 minuta Leo crawl

1 minuta rolling

1 minuta Leo crawl

To codziennie

 

Bez liczenia powtórzeń, instynktownie jak najwięcej w 1 minutę ale bez zbędnego przemęczenia. Do tego smarowanie gwintów i mam nadzieję, że po maturach wrócę do treningu, którego cele mam już w głowię, ale muszę się jeszcze nad tym dobrze zastanowić. Pozdrawiam :)


  • 0

#50
Pablo1

Pablo1

    Advanced Member

  • Administrator
  • 3 444 postów

Ciekawy trening, fajnie zagospodarowałeś swoim czasem. Nie zapominaj żeby smarować dany ciężar jak najczęściej w ciągu dnia. Mam nadzieję, że przyniesie to zamierzone efekty ;)

 

Życzę progresu i dobrze zdanej matury, przyda Ci się :)


  • 0

E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.


#51
deLuxe

deLuxe

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 142 postów

Dzięki dzięki :). Do tego wszystkiego dorzucę spacer z obciążeniem nad głową, bo odczuwam ostatnio dziwny "chłód" w barkach. Codziennie robię jakieś 8 km (no może oprócz soboty i niedzieli) z czego 3km po kompletnym zadupiu gdzie nikt mnie nie widzi :D. Jakaś cegła w rękę i co pare kroków zmiana łapy. Dam znać jak to działa :)


  • 0

#52
Pablo1

Pablo1

    Advanced Member

  • Administrator
  • 3 444 postów

Luko napisał ciekawy artykuł o tego typu spacerach, trzymaj link: https://www.facebook...350874231783680


  • 0

E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.


#53
deLuxe

deLuxe

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 142 postów

Dzięki :D


  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych