2 odpowiedzi w tym temacie

[RiVA1337]

Po przeczytaniu NW pojawiło mi się kilka pytań na które chciałbym uzyskać w miarę możliwości odpowiedzi. Zacznijmy od tego że , stosując się do metod tam zawartych, w kontekście podciągań zasadniczo chcąc budować siłę nie mogę wykonywać więcej jak 5 powtórzeń, co za tym idzie muszą być one wolne dokładne i najlepiej utrudnione. Wypróbowałem kilka , czyli taktyczne, l-sit, lecz te które okazały się najodpowiedniejsze, przy których 7-8 powtórzeń było by maximum , to podciągania na grubych ręcznikach przewieszonych na drążku i dodatkowo 10kg odważnik między nogami bez zabezpieczenia dla utrudnienia. Teraz idąc drogą dedukcji powinienem zastosować to ćwiczenie w systemie 5x5 , stosując do tego techniki wysokiego napięcia, i robiąc stosunkowo długie przerwy aby zachować ową "świeżość" . Teraz pytanie czy ten system połączyć np. z pompkami na jednej ręce? Czy mógłbym ten trening wykonywać w ciągu jednego tygodnia przeplatając go ze swoim stałym treningiem?(http://kalistenikapo...u-pomoc-opinie/) (post #8) Czy dodatkowo w ciągu całego dnia stosować smarowanie gwintów w podciąganiu dodatkowo w tym tygodniu w którym , wykonywał bym ten trening ? Ile razy w tygodniu mogę ćwiczyć ten system i czy mogę go jeszcze z czymś połączyć czy nie ma potrzeby ? I czy ta zmiana w postaci przeplatających się treningów na siłę i wytrzymałość będzie korzystna ? Oraz czy ten system można powtarzać w ciągu jednego dnia ?

 

Dużo tego no ale wiecie Kto pyta nie.... No właśnie Dzięki za odpowiedzi.

[Powadzi]

Każde powtórzenie wykonane masą ciała powinno być wykonywane w pełnym napięciu wszystkich grup mięśniowych. 

 

Zasady przedstawione w NW możesz spokojnie wdrażać (a nawet powinieneś) w każdym swoim ćwiczeniu oraz systemie (chodzi o napięcie, korkociąg, kompresje itp, a nie ilość powtórzeń). 

 

Ale czy jeszcze smarować gwinty i dodawać trening 5x5 do tego co masz? Nie bardzo. Mięśnie muszą odpoczywać, a dodając jeszcze jedną sesję treningową i smarowanie zakatujesz mięśnie. Moje ulubione powiedzenie "więcej nie oznacza lepiej". Główną zasadą nagiego, którą Pavel nawet zalecił sobie wytatuować było coś w deseń "ćwicz i pozostań jak najświeższy". 

 

 

Głównym problemem jest to, że w każdej książce jest jakiś nowy i kompletny plan treningowy, tak samo jak 5x5. Nie można robić kilka planów na raz. Zwróć uwagę na komentarze pod postem odnośnie 5x5, a głównie komentarz Bar-Man'a:

"Tak ładnie to Luko opisałeś, że aż korci żeby spróbować. Ale stety lub niestety plan mam i muszę nad nim trochę popracować. Za rok może zacznę to 5x5."

Nie skaczemy z kwiatka na kwiatek, bo ktoś coś wynalazł. Trzymamy się tego co jest przez kilka miesięcy. Nie działa, nie daje satysfakcji - zmieniamy i znów trzymamy się kilka miesięcy.

[RiVA1337]

tyle że ja nie chciałem "kumulować treningu" dodając kolejne ćwiczenia a rozwinąć go na naprzemienny system zakładający dwa oddzielne tygodnie gdzie pierwszy stawia na wytrzymałość drugi zaś na siłę. Moim pomysłem jest to by te na przemienne tygodnie dawały różnorodność treningową która powinna poprawić plan ogólny. Jak zauważyłeś w moim poprzednim temacie mój trening jest typowo wytrzymałościowy i dosyć ciężki, a co za tym idzie obciążający. To nie tak że jest "za" ciężki ale korzystając z porad Pavla widzę że dodając do treningu jeden tydzień w którym skupię się na sile , nie tylko pozwoli mi się lepiej zregenerować, ale da także możliwość popracowania nad nie tyle wytrzymałością i wydolnością co siłą czyli napięciem mięśni. I właśnie te pytania z postu wyżej były sugerowane pod kątem tego tygodnia który miał odpowiadać za trening siłowy. Więc jeśli rozumiesz o co mi chodzi , Proszę o odpowiedzi na powyższe pytania. Dzięki

 

Ps.: jeśli chodzi o zmiany , zasadniczo wprowadziłem je tydzień temu więc, akuratnie w tym tygodniu mogę już zacząć kolejny tydzień , co załóżmy zakładał by plan czyli tydzień siłowy