A czy wada postawy (garbienie sie i odstajace lopatki) moze miec wplyw na osiagi silowe?
Impulsy nerwowe przechodzą przez rdzeń kręgowy. Wady postawy, w tym garbienie mogą powodować uciskanie niektórych nerwów, co może się w konsekwencji wiązać ze słabszymi efektami treningowymi.
A w skrajnych przypadkach bólem ("postrzały") trzymającym kilka dni, np. wtedy, gdy ucisk nerwu jest bardzo duży.
Wzmacnianie mięśni grzbietu powoduje z kolei, że utrzymują one kręgosłup w fizjologicznej pozycji, więc trzeba ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć!!!
Z tym się nie do końca mogę zgodzić. Trzeba wzmocnić WSZYSTKIE mięśnie, a nie tylko grzbietu, a już szczególnie trzeba uważać, gdy już ma się jakieś wady kręgosłupa. Wtedy ćwiczyć, owszem, ale ODPOWIEDNIE ćwiczenia z ODPOWIEDNIĄ intensywnością.
Mówię to po sobie - moje mięśnie grzbietu są stosunkowo silne, a nie ustrzegło mnie to ani przed garbieniem się (jak u większości wspinaczy), ani przed bólem spowodowanym uciskaniem nerwów. Ostatnio przerabiam to przy kruku.