to jest brutalny trening?
Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!Zaloguj się Zarejestruj się
Rozplanowanie
Rozpoczęty przez
Divajd
, sty 31 2013 19:25
#21
Napisano 03 lutego 2013 - 12:10
#23
Napisano 03 lutego 2013 - 13:30
no ja bym nie powiedział, bo sam ćwiczyłem od dawna z wysoką intensywnością, 6 dni w tygodniu trening, po treningu 3x w tygodniu interwały
"Now if you know what you're worth then go out and get what you're worth. But ya gotta be willing to take the hits, and not pointing fingers saying you ain't where you wanna be because of him, or her, or anybody! Cowards do that and that ain't you! You're better than that!" ~R.Balboa
#25
Napisano 03 lutego 2013 - 20:39
1min trucht, 1min bieg i tak przez 20-25 minut
"Now if you know what you're worth then go out and get what you're worth. But ya gotta be willing to take the hits, and not pointing fingers saying you ain't where you wanna be because of him, or her, or anybody! Cowards do that and that ain't you! You're better than that!" ~R.Balboa
#28
Napisano 03 lutego 2013 - 21:47
Wolę czasowo, bo wtedy bieżnia sama mi zmienia prędkość biegu. Wygodniej. Nie wiem, biec jeszcze szybciej?
"Now if you know what you're worth then go out and get what you're worth. But ya gotta be willing to take the hits, and not pointing fingers saying you ain't where you wanna be because of him, or her, or anybody! Cowards do that and that ain't you! You're better than that!" ~R.Balboa
#30
Napisano 03 lutego 2013 - 22:33
A może być tak, że 1min szybki chód, 1 min trucht, 1 minuta bieg, 1 minuta sprint? I tak to z 5 razy powtórzyć?
"Now if you know what you're worth then go out and get what you're worth. But ya gotta be willing to take the hits, and not pointing fingers saying you ain't where you wanna be because of him, or her, or anybody! Cowards do that and that ain't you! You're better than that!" ~R.Balboa
#31
Napisano 03 lutego 2013 - 22:39
Zależy co chcesz osiągnąc ale interwał z założenia to ma być X serii i przy połowie już jesteś wyczerpany i potem walczysz z własnymi słabościami starając się zachować wcześniejsze tempo.
My jak biegaliśmy interwały to 100-150m bardzo szybko mniej więcej te 90% maksa bo wiadomo ze maksa sie utrzymuje tylko przez kilka sekund. Potem 200-250m truchtu albo chodu ale raczej na trucht nas poganiali i od nowa i tak ze 2-3 razy. Tyle ze ja nie trenowałem biegów więc to był tylko dodatek do treningu
Jednak jeśli ćwiczysz tyle dla spalania tłusczyku i zadowalają Cię efekty to zostań przy tym co robisz, przyszpiesz tylko trochę tempo.
Jak chcesz przy okazji wzmocnić się biegowo na krótkich dystansach to biegaj więcej sprintów, jak na długie dystanse to biegaj odcinek na 80% potem 50-60% znowu 80% i tak wiele razy na koniec ostry finisz ile jesteś w stanie. To jest w skrócie opisane bieganie interwałowe zawodników z Afryki specjalizujących się w długich dystansach.
My jak biegaliśmy interwały to 100-150m bardzo szybko mniej więcej te 90% maksa bo wiadomo ze maksa sie utrzymuje tylko przez kilka sekund. Potem 200-250m truchtu albo chodu ale raczej na trucht nas poganiali i od nowa i tak ze 2-3 razy. Tyle ze ja nie trenowałem biegów więc to był tylko dodatek do treningu
Jednak jeśli ćwiczysz tyle dla spalania tłusczyku i zadowalają Cię efekty to zostań przy tym co robisz, przyszpiesz tylko trochę tempo.
Jak chcesz przy okazji wzmocnić się biegowo na krótkich dystansach to biegaj więcej sprintów, jak na długie dystanse to biegaj odcinek na 80% potem 50-60% znowu 80% i tak wiele razy na koniec ostry finisz ile jesteś w stanie. To jest w skrócie opisane bieganie interwałowe zawodników z Afryki specjalizujących się w długich dystansach.
#33
Napisano 03 lutego 2013 - 22:56
Tak technicznie będzie mi to bardzo trudno zrealizować(nienawidzę biegać po mieście, a mieszkam w samym centrum Szczecina). Ale zobaczę co da się zrobić na bieżni.
"Now if you know what you're worth then go out and get what you're worth. But ya gotta be willing to take the hits, and not pointing fingers saying you ain't where you wanna be because of him, or her, or anybody! Cowards do that and that ain't you! You're better than that!" ~R.Balboa
#35
Napisano 05 lutego 2013 - 12:16
A ja mam wrażenie, że trochę za bardzo interesujesz się tłuszczykiem. Ciężko powiedzieć jak wyglądasz, ale redukując dalej to przy 60-62 kilo i 178cm będziesz wyglądał jak wieszak, a nie wysportowany facet. Po drugie jeśli liczysz na to, że wytniesz się do zera teraz i będziesz budował beztłuszczową masę mięśniową to...nie licz. Coś takiego w zasadzie nie istnieje. Jak dla mnie to powinieneś zdecydowanie przyjrzeć się temu co jesz, koniecznie nadwyżka kalorii i lecisz z masą, i tak jak mówił twój trener kwiecień/maj dopiero lekka redukcja.
"Ilekroć znajdziesz się po stronie większości zastanów się przez chwilę" Mark Twain
#37
Napisano 05 lutego 2013 - 17:19
Ja nie jestem postury ektomorfika, bardziej endo, także nie da rady, żebym wyglądał jak wieszak.
"Now if you know what you're worth then go out and get what you're worth. But ya gotta be willing to take the hits, and not pointing fingers saying you ain't where you wanna be because of him, or her, or anybody! Cowards do that and that ain't you! You're better than that!" ~R.Balboa
#39
Napisano 05 lutego 2013 - 22:11
Bo się natrudziłem, uwierz. : ) 5kg przybrać to taki rok jak nie więcej, także nie wiem. Przemyślę jeszcze.
"Now if you know what you're worth then go out and get what you're worth. But ya gotta be willing to take the hits, and not pointing fingers saying you ain't where you wanna be because of him, or her, or anybody! Cowards do that and that ain't you! You're better than that!" ~R.Balboa
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych