Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!Zaloguj się Zarejestruj się
Intermittent fasting
Rozpoczęty przez
bartekbaltyk15
, sty 18 2013 21:14
#1
Napisano 18 stycznia 2013 - 21:14
Witam. Chciałbym poznać Wasze opinie na temat Intermittent fasting (nie wiem, czy jest jakaś polska nazwa). Stosuje ktoś/stosował? Jak z efektami? Warto spróbować? Chodzi mi tu głównie o utratę tkanki tłuszczowej.
Tutaj opis:
http://potreningu.pl...ittent-fasting-
Tutaj opis:
http://potreningu.pl...ittent-fasting-
"Aby przebyć tysiąc mil, trzeba zrobić pierwszy krok." - Bruce Lee
#3
Napisano 18 marca 2013 - 12:35
Nie wiem jaki ma wpływ IF na obniżanie BF ale ja stosuję IF od jakiś 2-3 miesięcy i jest mi z tym bardzo dobrze. Siła jest, głodny nie chodzę. Staram się trzymać reżim fast-5.com Jem ok. 12.00 i ok 17.00.
Fajnie, że ktoś w końcu założył wątek na ten temat. Może czegoś ciekawego się dowiemy. Sam nosiłem się z zamiarem założenia wątku, ale napomknąłem w którymś poście o IF i nie było zainteresowania.
Fajnie, że ktoś w końcu założył wątek na ten temat. Może czegoś ciekawego się dowiemy. Sam nosiłem się z zamiarem założenia wątku, ale napomknąłem w którymś poście o IF i nie było zainteresowania.
Aby być najlepszym, musisz być lepszym od samego siebie...
#4
Napisano 18 marca 2013 - 13:32
Zaineresowanie sie znajdzie, jak bedzie brak efektow na tradycyjnym modelu 'zarcie co 3 godziny"
Satetsu pisal tutaj, http://forum.kaliste...-nie-pić?page=6
Ja w zasadzie robie niemal identycznie, z tym, ze wiekszosc wegli przesuwam na ostatni posilek (z reguly trzeci lub czasami drugi) i jest to postac skrobii. Ewentualnie czasami godziny przesuwam, bo jak nie jestem glodny o 10 to nie widze powodu, zeby jesc sniadanie tylko dlatego, ze rano mialem trening. I wtedy okno mam np od 12 do 20.
Satetsu pisal tutaj, http://forum.kaliste...-nie-pić?page=6
Dodatkowo napiszę, że stosuje Intermittent Fasting (jem od 10 do 18, zazwyczaj trenuję rano na pustym żołądku a wieczorem ograniczam albo wcale nie jest węglowodanów).
Ja w zasadzie robie niemal identycznie, z tym, ze wiekszosc wegli przesuwam na ostatni posilek (z reguly trzeci lub czasami drugi) i jest to postac skrobii. Ewentualnie czasami godziny przesuwam, bo jak nie jestem glodny o 10 to nie widze powodu, zeby jesc sniadanie tylko dlatego, ze rano mialem trening. I wtedy okno mam np od 12 do 20.
#6
Napisano 18 marca 2013 - 18:28
W skrocie to juz napisane zostalo wyzej
Tu masz 2 obszerne kompendia z badaniami i takimi bajerami, co to dzisiaj nikt nikogo bez nich nie przekona, ze biale jest biale a czarne czarne
http://www.kfd.pl/le...ng-169479.html/
http://www.body-fact...ead.php?t=10745
Jak przeczytasz i ciagle nie bedziesz syty wiedzy to wrzuce wiecej
Tu masz 2 obszerne kompendia z badaniami i takimi bajerami, co to dzisiaj nikt nikogo bez nich nie przekona, ze biale jest biale a czarne czarne
http://www.kfd.pl/le...ng-169479.html/
http://www.body-fact...ead.php?t=10745
Jak przeczytasz i ciagle nie bedziesz syty wiedzy to wrzuce wiecej
#8
Napisano 20 marca 2013 - 23:58
Za niedługo zobaczę jak to się będzie sprawdzało w moim przypadku Przymusze się do kawy z rana bo słyszałem, że zmniejsza apetyt to w początkowych dniach powinno pomóc. Od 22 wieczorem, do 18 w południe post, a reszta to wpieprzanie(20/4). Ze 2 posiłki powinny być. Może zrobię te 6h jedzenia na początek, ale ten wtorek nie pasuje bo wracam dopiero przed 18, a nie lubię jak chociaż jeden dzień się posypie.
#9
Napisano 21 marca 2013 - 09:41
Do kawy nie ma sie co przymuszac, jezeli sie jej nie lubi to po co sie katowac, zeby tylko jakis lifestyle miec? Polub kawe, kup porzadna, wybierz taka zeby na poczatek nie miala duzej mocy ale za to np aromat albo body pelniejsze. Dowal spora lyzke masla (ja dodaje nawet 50 g masla do kubka), jezeli to nie pomoze to nie katuj sieZa niedługo zobaczę jak to się będzie sprawdzało w moim przypadku Przymusze się do kawy z rana bo słyszałem, że zmniejsza apetyt to w początkowych dniach powinno pomóc. Od 22 wieczorem, do 18 w południe post, a reszta to wpieprzanie(20/4). Ze 2 posiłki powinny być. Może zrobię te 6h jedzenia na początek, ale ten wtorek nie pasuje bo wracam dopiero przed 18, a nie lubię jak chociaż jeden dzień się posypie.
Co do IF to wejscie od razu na 20/4 czyli protokol Warrior Diet to troche skok na gleboka wode i troche niezbyt, bo w 4 godziny ciezko sie zapchac. Sprobuj na poczatek fast-5 czyli 19/5 albo najlepiej klasycznego Leangains czyli 16/8. Wejdz w to naturalnie, na poczatek moze byc to nawet 14/10 ale jak jestes na tluszczowej i zgodnie z Kwasniewskim to nie powinno byc problemem, bo tam sie je kiedy jest glod a nie kiedy zegarek kaze. Dieta Kwasniewskiego jest w zasadzie naturalna wersja IF, mi sie zdarza zjesc czasami tylko 2 posilki dziennie, i nie ma mowy o zadnym "wyrabianiu" PPM "bo mi do bilansu brakuje". Na www.rippedbody.jp masz rozne makra do obliczania dziennego zapotrzebowania w dni treningowe i nietreningowe jak sie lubisz bawic w te bajery.
#10
Napisano 21 marca 2013 - 11:00
Z kawą bym uważał, bo np. na mnie kawa po dłuższym nie jedzeniu (na czczo) działa mocno przeczyszczająco.
Polecam zieloną herbatę lub jakieś inne ziołowe (z pokrzywy itp.) Ostatnio wróciłem też do popijania yerby w ciągu dnia. Nie ma na mnie takiego działania jak kawa, a powoduje uczucie zapełnienia (nie przepełnienia) i sprawia, że naprawdę na długi czas mogę zapomnieć o jedzeniu.
Polecam zieloną herbatę lub jakieś inne ziołowe (z pokrzywy itp.) Ostatnio wróciłem też do popijania yerby w ciągu dnia. Nie ma na mnie takiego działania jak kawa, a powoduje uczucie zapełnienia (nie przepełnienia) i sprawia, że naprawdę na długi czas mogę zapomnieć o jedzeniu.
Aby być najlepszym, musisz być lepszym od samego siebie...
#15
Napisano 28 marca 2013 - 14:30
#17
Napisano 28 marca 2013 - 16:28
Dokladnie. Poza tym nie trzeba do pracy nosic ze soba zadnego jedzenia ani chodzi na stolowke, do baru etc. Full wygoda. Dodatkowym aspektem jest to, ze mozna sie naprawde porzadnie "nazrec", bo czasami zeby wyrobic "normy kaloryczne" w takim krotkim czasie to trzeba sie postarac. Koniec z wiecznym niedojadaniem i obsesyjnym mysleniem o jedzeniu i skradajacym sie katabolizmie
#18
Napisano 28 marca 2013 - 17:18
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych