Zaloguj się Zarejestruj się
Wciąganie brzucha
#1
Napisano 05 stycznia 2013 - 00:06
Na chwilę obecną, bez wciągania to mam taki twardawy balon, natomiast gdy wciągnę brzuch i napnę mięśnie to już trochę kaloryfera widać i mięśnie są całkiem twarde.
Gdzieś słyszałem lub czytałem, że taki problem może być spowodowany zbyt słabymi mięśniami a z drugiej strony, że to może być problem z układem trawiennym.
Jak to w końcu jest?
Jeżeli był podobny temat lub zły dział to przepraszam.
#2
Napisano 05 stycznia 2013 - 01:02
Ja nie znam się na anatomii człowieka tak dogłębnie po drugie musiał bym chociażby dotknąć lub zobaczyć.... Więc jeśli wydaje ci się,że naprawdę coś jest nie tak udaj się do lekarza a on na pewno ci pomoże .
#3
Napisano 05 stycznia 2013 - 09:50
Nie no, aż tak źle nie jest i aż tak mi to nie przeszkadza żeby z tym do lekarza iść
#4
Napisano 05 stycznia 2013 - 10:21
Dwa, to z tymi za słabymi mięśniami do utrzymania narządów to mit, gdyby tak było najprawdopodobniej umarł byś na skręt kiszek czy z powodu przemieszczenia jednego z narządów lub nabawił się ogromnej przepukliny brzusznej.
Trzy, tak dolegliwości trawienne mogą powodować wzdęcie brzucha związane to jest z tworzącymi się podczas trawienia gazami.
#5
Napisano 05 stycznia 2013 - 10:47
Ciężko jest mi stwierdzić czy moje wzdęcie jest spowodowane złą dietą. Jem warzywa, owoce, , ryż, mało mięsa i jasnych makaronów itp, błonnik jest dodatkowo w płatkach śniadaniowych. Przerzuciłem się z wody mineralnej średnio gazowanej na niegazowaną około miesiąc temu, brak widocznej poprawy. Zmieniałem "dietę" pare razy i zawsze miałem taki brzuch, od jakichś 3-4 lat.
#6
Napisano 05 stycznia 2013 - 11:03
Jak już pewnie widziałeś w innych tematach zdrowie przede wszystkim i jeśli kogoś coś boli, ma problem który sam nie przechodzi,wtedy udajemy się do lekarza on ci mówi co i jak tydzień sobie odpuszczasz lub bierzesz jakieś leki np. na wzdęcie i jazda z koksem dalej.
Tylko u mnie gorzej by było jak by mi powiedział,że nie mogę już w ogóle ćwiczyć.Nie wiem chyba bym go zabił....;D
#8
Napisano 05 stycznia 2013 - 11:49
Tak jak pisałem wcześniej, brzuch mnie nie boli a wizualnie też zbytnio nie przeszkadza poza tłuszczem więc do lekarza nie ma co lecieć
Najwyżej kupię jakiś espumisan żeby sprawdzić czy to nie gazy
#11
Napisano 05 stycznia 2013 - 17:57
Zahir, jasne, że tak, zgadzam się. Nie chce mieć jakiegoś super ładnego brzucha, tylko żeby bez wciągania nie był balonem Aż fotki zrobiłem z wciąganiem i bez. Jestem po obiedzie więc różnica jest mniejsza niż normalnie, no i mięśnie się schowały
Wciągnięty:
I bez wciągania (trochę się wykrzywiłem ale mniejsza z tym):
Użytkownik zeto88 edytował ten post 15 listopada 2015 - 09:51
#12
Napisano 05 stycznia 2013 - 18:02
- białka i tłuszcze (te możesz jeść razem ze sobą)
- węglowodany
- owoce
Te ostatnie jedz w 1,5 h oddaleniu od regularnych posiłków.
Jeśli zobaczysz, ze taki sposób żywienia zmniejsza wydzielanie gazów i zatrzymywanie treści pokarmowej w jelitach to możesz pozostać przy tym sposobie.
Węglowodany same w sobie powodują powstawanie gazów w trakcie trawienia, a zmieszane z białkami i tłuszczami ogólnie problemy z trawieniem, wzdęcia itp. Możesz więc poza rozdzieleniem tych grup pokarmu spróbować zmniejszyć udział węgli w diecie na rzecz białka i tłuszczów.
Wysłane z Tapatalk2
Najgorszą rzeczą którą mógłbyś spotkać na drodze samodoskonalenia to uczucie spełnienia.
#13
Napisano 05 stycznia 2013 - 18:13
Ostatnimi czasy na śniadanie w pracy jem zupe mleczną z płatkami z dodatkową ilością błonnika a gdzieś po godzinie jem banany. Często też jem np. banany a za max godzine tuńczyka z oliwkami. A w domu to przeważnie ryż lub kasza gryczana z mięsem. A jak zupa to makaron i 5 min później kurczak. Czyli ciągłe mieszanie wszystkiego do kupy. A owoce to też między posiłkami i mało kiedy jest te 1,5h odstępu.
W sumie zawsze jadłem wszystko jak popadnie, nigdy nie miałem problemu z trawieniem i ze zbyt wysokim poziomem tłuszczu. Od jakichś 2 lat wszystko zaczęło lecieć na łeb na szyję. Czyżbym się starzał?
#14
Napisano 05 stycznia 2013 - 19:25
PS.na drugim zdjęciu to jest mój brzuch kilka miesięcy temu
#15
Napisano 05 stycznia 2013 - 20:51
Rodzaje sił, więc zastanów się nad czym chcesz pracować:
* siłą bezwzględna * siła względna * siła maksymalna * siła ogólna * siła szybkościowa * siła specjalna * siła wytrzymałości mięśniowej * siła biegowa
#16
Napisano 06 stycznia 2013 - 17:42
#17
Napisano 06 stycznia 2013 - 18:02
@Hannibal nigdy na to uwagi nie zwracałem a jednak sporo daje, dzięki
@phpl też się w sumie przyzwyczaiłem, chociaż czasami mnie to męczy. Co do przepukliny to widzę, że jednak wciąganie ma nawet jakieś dobre strony poza wyglądem
#18
Napisano 06 stycznia 2013 - 20:51
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych