Zaloguj się Zarejestruj się
Stawy
#22
Napisano 28 marca 2013 - 20:25
#25
Napisano 28 marca 2013 - 23:19
#27
Napisano 29 marca 2013 - 08:57
Jak widać każdy ma jakieś zdanie w tym temacie. Nie jestem tu ekspertem, ale moje problemy z kolanem i barkiem wyleczyłem Lafayem (książka - nie pamiętam teraz dokładnie tytułu, ale chyba "Trening siłowy bez sprzętu" czy jakos tak). I nie mam tu na myśli ćwiczeń siłowych ale mówię teraz wyłącznie o podanych tam rozciągnięciach (do siły zdecydowanie wolę różne wariacje ze skazanego).
Nie mam też tu zamiaru robić żadnej reklamy! Ale u mnie to prostu działa i koniec - problemów ze stawami obecnie nie mam i żadnych suplementów z tego tytułu nie biorę.
Jeśli tylko mogę to robię codziennie (w zależności od czasu):
5-10 min skakanka a potem po kolei lecę z rozciągnięciami.
Pozdrawiam
#28
Napisano 29 marca 2013 - 09:25
Witaj
Jak widać każdy ma jakieś zdanie w tym temacie. Nie jestem tu ekspertem, ale moje problemy z kolanem i barkiem wyleczyłem Lafayem (książka - nie pamiętam teraz dokładnie tytułu, ale chyba "Trening siłowy bez sprzętu" czy jakos tak). I nie mam tu na myśli ćwiczeń siłowych ale mówię teraz wyłącznie o podanych tam rozciągnięciach (do siły zdecydowanie wolę różne wariacje ze skazanego).
Nie mam też tu zamiaru robić żadnej reklamy! Ale u mnie to prostu działa i koniec - problemów ze stawami obecnie nie mam i żadnych suplementów z tego tytułu nie biorę.
Jeśli tylko mogę to robię codziennie (w zależności od czasu):
5-10 min skakanka a potem po kolei lecę z rozciągnięciami.
Pozdrawiam
Spruce mam podobnie. Po porzadnym rozciąganiu czuje sie fantastycznie w stawach. Taki zrelaksowany. Również rozciągam sie wg metod Lafaya.
#30
Napisano 29 marca 2013 - 10:36
Jeśli czuję jakby opuchnięcie wewnątrz w kolanie to lepiej zastosować zimne okłady/maści czy proponowane przez Was ćwiczenia? Zewnętrznie nie ma opuchlizny. Dyskomfort jest wyczuwalny przy zgiętej nodze. Jeszcze niedawno nie mogłam jej wyprostować.
Ogólnie jak kończyna dolna puchnie i boli to zwykle sprawdza się znana z biegania zasada RICE - Rest, Ice, Compress, Elevate.
Czyli przede wszystkim jak boli to nie ćwiczysz a odpoczywasz (oczywiście nie dotyczy ćwiczeń dotyczących innych części ciała), chłodzisz lodem tam gdzie boli żeby łagodzić stan zapalny, zakładasz opaskę uciskową i trzymasz kopytko w uniesieniu (poduszka pod spód).
Dodatkowo smarujesz jakimiś maściami ogólnodostępnymi w aptece typu Aescin.
Co do zasady, jeżeli takie leczenie nie da efektu przez tydzień i po tygodniu nadal boli - idziesz do lekarza.
Ważne - nie można przesadzać z chłodzeniem. Wystarczy 10-15 minut co dwie godziny. Jak się nie ma kompresu lodowego to doskonale sprawdzi się mrożony groszek albo marchewka
"Żadnych usprawiedliwień. Absolutnie żadnych. Kiedy człowiek ma jakieś dobre usprawiedliwienie, otwiera drzwi złym usprawiedliwieniom"
Terry Pratchett
#31
Napisano 29 marca 2013 - 10:39
Przypominam, że pytanie brzmiało "Witam mam pytanie czy ktos stosuje jakies srodki na stawy bo jak wiadomo kalistenika duzo opiera sie na pracy stawow wiec jesli ktos stosuje fajknei dzialajace preparaty to prosze o pomoc".
W odpowiedzi zostały przedstawione sposoby radzenia sobie z problemem stawów bez żadnych srodków farmakologicznych.
Nie wiem więc czemu ma słuzyć uwaga że rozciąganie Lafaya nie ma nic wspólnego ze smarowaniem stawów - bo zadne takie twierdzenie nie padło. A poza tym nie bardzo wiem w czym Lafay jest gorszy dla mnie od smarowania stawów - skoro działa.
Pozdrawiam
#34
Napisano 29 marca 2013 - 15:58
#35
Napisano 29 marca 2013 - 20:40
#36
Napisano 29 marca 2013 - 23:50
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych