Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się

oddychanie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
43 odpowiedzi w tym temacie

#41
Pablo1

Pablo1

    Advanced Member

  • Administrator
  • 3 444 postów

A jak ćwiczyć oddech? Ja po ciężkich ćwiczeniach się męczę i nie mogę utrzymać oddechu. Jak sobie pomóc?

 

O ćwiczeniu oddechu pisał Luko, można to świetnie połączyć z resetami. Od siebie poleciłbym eksperymentowanie z braniem oddechu w różnych fazach ćwiczenia (wdech podczas pozytywnej lub negatywnej), próbowałbym brać wdech nosem a wydech ustami oraz zaktywowałbym przeponę. Co do ćwiczeń to możesz wypróbować drabiny, mianowicie robisz marsz i po każdej sekwencji zwiększającej się liczby kroków wydłużasz wdech i wydech, czyli robisz jeden krok (wdech), drugi krok (wydech), dwa kroki (wdech), dwa kroki (wydech) i tak wydłużasz swój oddech, który powinien trwać przez cały czas maszerowania (czyli następnym szczeblem byłby wdech podczas 3 kroków, po których wydychałbyś powietrze przez następne trzy kroki). Jeszcze innym sposobem na trenowanie oddechu jest próba usunięcia napięcia mięśniowego właśnie za jego pomocą podczas różnych pozycji statycznych typu górna pozycja pompki, poziomka (jeśli jesteś zaawansowany) lub dolna faza wznosów nóg na leżąco (nogi 10-15cm od ziemi) - chodzi głównie o pozycję, którą będziesz w stanie stosunkowo długo utrzymać. W momencie pojawienia się stresu i sztywności mięśni próbujesz temu zaradzić poprzez oddychanie przeponą i usuwaniem napięcia mięśni (a przynajmniej jego próbom) podczas wydechu.

 

Jeśli natomiast wykonujesz ćwiczenia wydolnościowe, typu spokojny bieg czy jazda na rowerze, to skup się na tym żeby oddech był regularny. Oznacza to trzymanie podobnego tempa przez cały czas trwania ćwiczenia (np. tempo wdechu i wydechu co 3 lub 4 kroki). Jeśli zwiększasz wysiłek to również przyspiesz tempo oddechu (np. tempo wdechu i wydechu co 2 kroki).

 

Natomiast samo zmęczenie nie jest niczym złym, z czasem organizm lepiej przystosuje się do wysiłku i wytworzy lepszą bazę tlenową. Chyba że za bardzo się dociskasz, pytanie jak się czujesz po wykonanym wysiłku.


  • 0

E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.


#42
The Devell

The Devell

    Member

  • Użytkownik
  • 20 postów

Dokładnie jak pisze Pablo. Polecam również ćwiczyć bezdech. Wyznaczyć sobie jakiś cel, np. ławka oddalona o kilkadziesiąt kroków. (Na początek może to być 10-15. Ja na razie dociągnąłem do 70). Nabrać kilka spokojnych wdechów, wypuścić powietrze, uspokoić organizm, wziąć spokojny wdech i pójść przed siebie. Ważne, by nie panikować przy pierwszych sensacjach w brzuchu, ale też nie wolno się katować i doprowadzać do skrajnych sytuacji jak utrata przytomności, bowiem wtedy to nie trening tylko czysty sadomasochizm.

 

Wszystko opiera się na wyczuciu i umiejętności słuchania swojego ciała. TO jest trening.


Użytkownik The Devell edytował ten post 24 listopada 2016 - 18:44

  • 0

#43
Pablo1

Pablo1

    Advanced Member

  • Administrator
  • 3 444 postów

Racja, wciąganie brzucha jest również ćwiczeniem przepony - dawni siłacze potrafili idealnie wyeksponować swoje żebra w ten sposób. Współcześni kulturyści raczej już tego nie powtórzą - nieco zmieniły się kanony idealnej męskiej sylwetki ;)


  • 0

E = mc2
Efekty = motywacja * (ciężka praca)2
Enstein naprawdę był geniuszem.


#44
Gromowładny

Gromowładny

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 168 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Czas mija a z nim wszystko się zmienia. :)


  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych