Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!Zaloguj się Zarejestruj się
Pulsometr
Rozpoczęty przez
KABUM
, lip 17 2012 09:35
#1
Napisano 17 lipca 2012 - 09:35
Używa ktoś z was? Macie jakieś wrażenia z korzystania z takiego sprzętu?
Czy zakup takiego urządzenia ma sens w przypadku kalisteniki?
Czy zakup takiego urządzenia ma sens w przypadku kalisteniki?
#2
Napisano 17 lipca 2012 - 09:52
#3
Napisano 17 lipca 2012 - 15:40
Czy twoje zdanie jest potwierdzone tym że sam korzystałeś z tego urządzenia lub ktoś z twoich znajomych? Pytam bo nie podałeś konkretnego powodu dlaczego jest niepotrzebna a to mnie najbardziej ciekawi.
Zaletą pulsometru jest utrzymanie tętna na stałym poziomie i jego kontrolę. Wszyscy się ze mną zgodzą że praca serca jest bardzo ważna w organizmie człowieka tylko jak można wykorzystać te informacje które daje nam pulsometr w naszych treningach?
Zaletą pulsometru jest utrzymanie tętna na stałym poziomie i jego kontrolę. Wszyscy się ze mną zgodzą że praca serca jest bardzo ważna w organizmie człowieka tylko jak można wykorzystać te informacje które daje nam pulsometr w naszych treningach?
#4
Napisano 17 lipca 2012 - 16:08
Mi osobiście było szkoda pieniędzy, dlatego gdy zależy mi na pomiarze tętna przykładam palec do szyi i ustawiam minutnik na 30 sekund. Ilość uderzeń = % tętna maksymalnego dla osoby w wieku 20 lat. Ale z pewnością pulsometr jest bardzo użyteczny przy treningu HIIT.
Shut up and get moving.
#5
Napisano 17 lipca 2012 - 19:21
HIIT tzn?
#7
Napisano 18 lipca 2012 - 17:06
Ok sprawdze na google
#8
Guest_zahir11_*
Napisano 18 lipca 2012 - 23:33
#9
Napisano 19 lipca 2012 - 10:33
Ja mogę wyrazić opinię ponieważ posiadam Polar'a RS800CX Bike. Wcześniej trenowałem kolarstwo i pulsometr był całkowicie niezbędny na treningu. Czasami jechało się doskonale a tętno wychodziło poza poziom "progowy" czyli np. gdybym nie zwolnił, następnego dnia czułbym się mocno zajechany. Tak samo jeżeli chcesz schudnąć, pulsometr się bardzo przydaję. Wyznaczając tętno maksymalne i poziom "tlenowy" (60%-70% HR max) i trzymając się w tym poziomie podczas biegania-roweru osiągasz najlepsze spalanie tłuszczy oraz węglowodanów. Jeżeli wyskoczysz powyżej 70%, organizm przestaje anabolizować mleczan, i gdy przekroczysz zakwaszenie w organizmie 3,5mmol/dm^3 trening jest już treningiem "zajebującym" a nie tlenowym.
To jest podstawowy błąd myślenie, że przyłożenie palca do tętnicy po zatrzymaniu się jest miarodajne. Najwyższe tętno na treningu zawsze miałem w trakcie, a nie na koniec. Dodatkowo kolejny mit obalam, HR max NIE MIERZYMY na zasadzie "odejmujemy wiek od 220bpm". Ja mam 19 lat i nadal mam HR max 211 (jak niedawno kończyłem trenować). Źle ustalony HR max powoduje nieefektywny trening, gdyż dla jednego może być za słaby, a dla drugiego za mocny.
Jacknag, jeżeli chcesz osiągnać efekty to trening musi być planowany długofalowo, a jeżeli organizm sam powie Ci dość, to pewnie do treningów pozwoli Ci wrócić po miesiącu. Dlatego ZAWSZE polecam znajomym kupić Polara RS300 (ok 300zł) i biegać z puslometrem, niż wydawać kasę na spalacze, siłownię, oraz trening z prywatnym trenerem.
Kolejny mit, trening interwałowy to mordownia dla organizmu, przydaję się piłkarzom, których sport polega sprint-luz-sprint-luz.
Jeżeli chcesz chudnąć NIE MYŚL nawet o interwałach.
Myślę, że mam wystarczającą wiedzę na ten temat, gdyż kiedyś prowadziłem testy sprawnościowe piłkarzom Korony Kielce (2 lata pod rząd) i moje akta dotyczące różnic organizmów ludzi jest spora.
To jest podstawowy błąd myślenie, że przyłożenie palca do tętnicy po zatrzymaniu się jest miarodajne. Najwyższe tętno na treningu zawsze miałem w trakcie, a nie na koniec. Dodatkowo kolejny mit obalam, HR max NIE MIERZYMY na zasadzie "odejmujemy wiek od 220bpm". Ja mam 19 lat i nadal mam HR max 211 (jak niedawno kończyłem trenować). Źle ustalony HR max powoduje nieefektywny trening, gdyż dla jednego może być za słaby, a dla drugiego za mocny.
Jacknag, jeżeli chcesz osiągnać efekty to trening musi być planowany długofalowo, a jeżeli organizm sam powie Ci dość, to pewnie do treningów pozwoli Ci wrócić po miesiącu. Dlatego ZAWSZE polecam znajomym kupić Polara RS300 (ok 300zł) i biegać z puslometrem, niż wydawać kasę na spalacze, siłownię, oraz trening z prywatnym trenerem.
Kolejny mit, trening interwałowy to mordownia dla organizmu, przydaję się piłkarzom, których sport polega sprint-luz-sprint-luz.
Jeżeli chcesz chudnąć NIE MYŚL nawet o interwałach.
Myślę, że mam wystarczającą wiedzę na ten temat, gdyż kiedyś prowadziłem testy sprawnościowe piłkarzom Korony Kielce (2 lata pod rząd) i moje akta dotyczące różnic organizmów ludzi jest spora.
#10
Guest_zahir11_*
Napisano 21 lipca 2012 - 19:57
Kammaz04, dzięki za fachowe uwagi. Ale nadal powstaje podstawowe pytanie: Czy pulsometr jest przydatny w treningu kalisteniki? Kolarstwo, czy bieganie, to treningi typowo aerobowe z przedłużonym wysiłkiem. W kalistenice robię w serii niewielką ilość powtórzeń, więc jego przydatność pozostaje dla mnie pod znakiem zapytania.
#14
Napisano 21 lipca 2012 - 22:29
Ja kupiłem w lidlu z ciekawości http://fanlidla.pl/g...ometr,z,paskiem za 59 zł
Jeszcze nie używałem.
Jeszcze nie używałem.
#15
Napisano 23 lipca 2012 - 10:58
Sam testowałem na jednym treningu oba typy, na lewej miałem Polar'a (na klatce opaskę), a na prawej model bez opaski.
Różnica była zastraszająca, od 15-30bpm'ów. Dużo więcej zakłóceń, nierówności itd. Opaska jest niezbędna. Zawsze na próbach wysiłkowych przykładają elektrody do klatki, więc jest to uważam jedyna możliwość dokładnego pomiaru tętna.
Teraz pytanie dotyczące kalisteniki, czy pulsometr jest tutaj potrzebny. Cóż, tak jak powiedziałem w sportach wytrzymałościowych liczy się głównie układ krążenia (wysiłek układowy) i jego wydajność w anabolizowaniu mleczanu, tak w kalistenice liczy się wydajność i siła mięśni, dlatego prędzej zmęczysz mięśnie niż układ krążenia. W przypadku kalisteniki mamy do czynienia głównie z wysiłkiem beztlenowym, dlatego też po treningach możemy mieć zakwasy itp. Szczerze to nigdy nie zakładałem pulsometru na treningi siłowe, byłem co do tego sceptyczny. Mogę ewentualnie poprosić znajomego żeby wysłał mi dwa wykresy (jeden z treningu wytrzymałościowego i drugi z siłowego) po czym bym je porównał.
Różnica była zastraszająca, od 15-30bpm'ów. Dużo więcej zakłóceń, nierówności itd. Opaska jest niezbędna. Zawsze na próbach wysiłkowych przykładają elektrody do klatki, więc jest to uważam jedyna możliwość dokładnego pomiaru tętna.
Teraz pytanie dotyczące kalisteniki, czy pulsometr jest tutaj potrzebny. Cóż, tak jak powiedziałem w sportach wytrzymałościowych liczy się głównie układ krążenia (wysiłek układowy) i jego wydajność w anabolizowaniu mleczanu, tak w kalistenice liczy się wydajność i siła mięśni, dlatego prędzej zmęczysz mięśnie niż układ krążenia. W przypadku kalisteniki mamy do czynienia głównie z wysiłkiem beztlenowym, dlatego też po treningach możemy mieć zakwasy itp. Szczerze to nigdy nie zakładałem pulsometru na treningi siłowe, byłem co do tego sceptyczny. Mogę ewentualnie poprosić znajomego żeby wysłał mi dwa wykresy (jeden z treningu wytrzymałościowego i drugi z siłowego) po czym bym je porównał.
#16
Napisano 23 lipca 2012 - 15:53
Wow ale dużo ciekawych informacji się dowiedziałem o tym pulsometrze. Teraz wiem na jakich zasadach on działa i do czego jest najbardziej przydatny.
@kammaz04 jakby się udało to z chęcią bym zobaczył takie wykresy jak udałoby ci się załatwić.
@kammaz04 jakby się udało to z chęcią bym zobaczył takie wykresy jak udałoby ci się załatwić.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych