Zaloguj się Zarejestruj się
Kawa przed treningiem
#41
Guest_zahir11_*
Posted 18 December 2012 - 13:13 PM
#42
Posted 18 December 2012 - 14:54 PM
#43
Posted 26 December 2012 - 03:50 AM
-powoduje rozdrażnienie
-zwiększa się tolerancja organizmu i trzeba stosować większe dawki aby uzyskać ten sam efekt a po jakimś czasie trzeba wypić kawę ,żeby byś w normalnym stanie (takim jakim zazwyczaj byliśmy gdy jej jeszcze w ogóle nie piliśmy).
-podnosi ciśnienie krwi a paradoksalnie obniża i sprawia ,że bez niej jesteśmy senni .Ten efekt jest potwierdzony naukowo .Jest również potwierdzony przeze mnie .Gdyż przy badaniu ciśnienie wychodziło mi zawsze niziutkie a gdy przestałem pić kawę podniosło mi się i teraz mam normalne.
-po jej odstawieniu przez dwa trzy dni czułem się kiepsko a właściwie miałem konkretny zjazd ze znacznym obniżeniem nastroju .
-po odstawieniu jestem znacznie spokojniejszy i choć nie mam stanów mega pobudzenia to w efekcie mam więcej energii i nie czuję się śpiący i zmęczony.
Rozumiem ludzi ,którzy ciężko pracują i potrzebują się pobudzić żeby w ogóle im się chciało ale na dłuższą metę to raczej niszczące dla organizmu i chyba warto zwolnić tempo .
Nic tak nie uczy jak własne doświadczenie ale jak ktoś potrafi na cudzym to ja raczej odradzam kofeinę i inne pobudzacze,bo to właściwie lekkie dragi.
ps.teina w herbacie , guaranina (z guarany), mateina (z yerba mate) to ta sama substancja tylko pod inną nazwą.
#44
Guest_zahir11_*
Posted 26 December 2012 - 13:41 PM
#45
Posted 26 December 2012 - 13:57 PM
Ja picie kawy uwielbiałem .Lubiłem ten stan pobudzenia ,chęci do działania ,pozytywnego nastawienia po wypiciu. Jednak kofeina to substancja psychoaktywna i uzależniająca .Moim zdaniem od amfetaminy w działaniu różni się tylko tym ,że działa słabiej.Piłem kawę miesiącami po 3 szklanki dziennie czasem.Z mojego doświadczenia wyciągnąłem takie wnioski iż po dłuższym stosowaniu:
-powoduje rozdrażnienie
-zwiększa się tolerancja organizmu i trzeba stosować większe dawki aby uzyskać ten sam efekt a po jakimś czasie trzeba wypić kawę ,żeby byś w normalnym stanie (takim jakim zazwyczaj byliśmy gdy jej jeszcze w ogóle nie piliśmy).
-podnosi ciśnienie krwi a paradoksalnie obniża i sprawia ,że bez niej jesteśmy senni .Ten efekt jest potwierdzony naukowo .Jest również potwierdzony przeze mnie .Gdyż przy badaniu ciśnienie wychodziło mi zawsze niziutkie a gdy przestałem pić kawę podniosło mi się i teraz mam normalne.
-po jej odstawieniu przez dwa trzy dni czułem się kiepsko a właściwie miałem konkretny zjazd ze znacznym obniżeniem nastroju .
-po odstawieniu jestem znacznie spokojniejszy i choć nie mam stanów mega pobudzenia to w efekcie mam więcej energii i nie czuję się śpiący i zmęczony.
Rozumiem ludzi ,którzy ciężko pracują i potrzebują się pobudzić żeby w ogóle im się chciało ale na dłuższą metę to raczej niszczące dla organizmu i chyba warto zwolnić tempo .
Nic tak nie uczy jak własne doświadczenie ale jak ktoś potrafi na cudzym to ja raczej odradzam kofeinę i inne pobudzacze,bo to właściwie lekkie dragi.
ps.teina w herbacie , guaranina (z guarany), mateina (z yerba mate) to ta sama substancja tylko pod inną nazwą.
Wszystko jest dla ludzi ale trzeba tego z głową używać Kawa kawie nie równa i różnią się czasem znacznie zawartością kofeiny. Ważna jest też ilość wypijanej kawy dziennie i jej moc
Trzeba umiejętnie pić bo jak wypijesz o 20 aby posiedzieć do 2 w nocy a póżniej o 7 trzeba wstać to nie ma szans abyś rano był rześki i wypoczęty:)
Ja piję kawę 4-5 razy w tygodniu ze względu na bardzo dużo nauki i potrzebne mi jest takie pobudzenie, po kawie łatwiej mi skupić uwagę na wiele godzin itp. Ale gdy tylko nie potrzebuję to nie piję jej w ogóle bo wiem że nie ma co przesadzać chociaż picie kawy ma też swoje plusy niezwiązane z efektem pobudzenia
0 user(s) are reading this topic
0 members, 0 guests, 0 anonymous users