33 odpowiedzi w tym temacie

[BlackHeart]

Kettle nie są wcale drogie zważywszy na fakt, że kupujesz jedną kule a bawisz się nią nawet rok i nie musisz co miesiąc kupować karnetu na siłkę. Nawet kula 16 kg może nieźle dać popalić jeśli zna się odpowiednie ćwiczenia (a jest kilka jak choćby wyciskanie pochylone i tureckie wstawanie).
Choć i tak kalistenika jest tańsza ;D

[Sopel]

Ojtam, nawet Tsatsouline i Wade polecają uzupełnianie kalisteniki kettlami

[aquaknight]

Zgadzam się z Emilem "niech każdy trenuje jak chce", byle było by to z głową. Wade'owi w "skazanym nie chodziło o to że starożytni atleci nie trenowali ciężarami, tylko że podstawą były ćwiczenia kalisteniczne. A na etapie zaawansowanym, tez ich nie zaniedbywano. Dzięki temu dbano o wszechstronność treningu. Ja trenuję "czystą" kalistenikę nie ze względu na ortodoksyjność przekonań ale zwykła wygodę. Często podróżuje służbowo i nie chciał bym za sobą ciągnąć żelastwa. Poza tym znam ludzi którzy ćwicząc tylko tak dorobili się imponujących efektów. No i trzeci powód: chcę po prostu zobaczyć jak to się sprawdzi w moim przypadku. Tak bym się nie musiał zastanawiać, czy efekt jest od kali, czy od ciężarów.

Chciałbym zaznaczyć, że gdzieś w skazanym jest zdanie, którego nie pamiętam dokładnie, ale w przybliżeniu brzmi tak: każdy siłacz trenował z ciężarami ale DOPIERO po opanowaniu ćwiczeń z masą własnego ciała.
Wracając do słów Zahira, to są trafne. Bowiem właśnie o to chodzi, zeby zbudowac sobie podstawę siły, fundamenty na przyszłość, które będą istnieć w mocnych stawach, ścięgnach, giętkości itp.
Poza tym tak jak zahir trenuję tylko kali ze względu na to, że jak napisał Wade, nie trzeba sprzętu - jest za darmo. A po drugie wolnych ciężarów narazie wolałbym nie próbowac - dalej rosnę, więc to by się odbiło później ( np. wujek kolegi mówił, że ćwiczył na ciężarach od 13 lat, i teraz jak ma 20 parę lat to go strasznie stawy już bolą ).
Tak więc, owszem, niech każdy trenuje co chce - byleby z głową

[Sopel]

Trzeba tylko pamiętać że wina nigdy nie tkwi w samym treningu z obciążeniem, tylko w braku umiejętności trenowania z nim.

[Ratnik]

Czasami trzeba sobie urozmaicać trening dlatego najczęściej dokładam hantelki, sztangę rzadziej ale też

[Bar-Man]

Ja kiedyś ćwiczyłem z wolnymi ciężarami ale obecnie tylko kalistenika. Z powodu wygody, prostoty, braku czasu i siły na inne metody treningowe. Chętnie jednak w przyszłości spróbuję kettle.

[wolves2]

Kurdę...ta siłownia to jest nałóg chyba...ciągle chodzi za mna... i zaś mam dylemat czy nie zostać przy tym lecz włączyć duuużo ćwiczeń z masą ciała + wolne ciężary a do tego w domu bawić się w stanie na rękach, planche itp

Muszę to dość rozważnie przemyśleć.

[KABUM]

wolves2 nie dziwię ci się ja też bardzo długo trenowałem na siłowni ale rzuciłem to z dnia na dzień i teraz tylko kali. Czy dobrze zrobiłem to się dopiero okaże bo trenuję kali dopiero 3 miesiące ale efekty już są. Wszystko zależy od tego co chcesz osiągnąć i na podstawie takich danych powinieneś podjąć decyzję.

[wolves2]

Chcę dobrej sylwetki w połączeniu ze zwinnościa, dynamiką i siłą... więc sądzę że "hybryda" będzie tu najlepsza...

Muszę trochę poczytać o crossficie może coś w tym kierunku pójdę.

[KABUM]

Jak chcesz osiągnąć to co napisałeś to jak najbardziej w tym przypadku tylko kalistenika i ewentualnie jakieś dodatkowe obciążenie. Sama siłownia da ci tylko to że zrobisz się duży - objętościowo i wagowo.

[wolves2]

Jak chcesz osiągnąć to co napisałeś to jak najbardziej w tym przypadku tylko kalistenika i ewentualnie jakieś dodatkowe obciążenie. Sama siłownia da ci tylko to że zrobisz się duży - objętościowo i wagowo.

To akurat wiem, widzę że w crossficie jest duuużo kali...i to jest ten trening jaki będę prowadził, znajdują się tam też ćwiczenia siłowe (MC, przysiad, podrzuty itp)

[lordkoks]

Jestem zwolennikiem treningu łączonego tzn masa ciała plus wolne ciężary.

Mówiąc wolne nie mam na myśli tylko sztang i hantelek, chodzi mi również o różnego typu sandbagi itp. Maszyny natomiast odpadają (bez izolowania mięśni). Widzę też że wielu z was myśli o kettlach, świetne uzupełnienie ale dosyć drogie.

Proponuję się zapoznać z Bułgarskim workiem (na jutubie wpiszcie bulgarian bag) świenie zastąpi kettla i jest o 300% tańszy (o ile nie 1000%) oczywiście jeżeli zrobimy go samemu. Jego przewaga nad kettlami jest taka że jest mięki, można nim podrzucać bez obawy o upadek na stopę, można położyć na plecach (świetnie się dopasowuje) i wykonywać pompki z obciążeniem, po zamontowaniu parcianych pasów łatwo go przyczepić (ubrać niczym plecak) i wykonywać podciągania. No i oczywiście kręcenie młynków! Świenie buduje środkową część tułowia ale nie tylko, dynamiczne kręcenie zastąpi też trening kardio.

Zanim wydacie kasę na kettle spróbujcie B-Bag

[Ratnik]

A propos wie ktoś gdzie można kupić kettla? Jaki ciężar na początek będzie dobry?

[cassi]

A propos wie ktoś gdzie można kupić kettla? Jaki ciężar na początek będzie dobry?

Jeśli interesują cię kettle zobacz tu naprawdę warto http://centrumkb.kra....webd.pl/?p=396

Dystrybucję rozpoczynają od najważniejszych odważników stosowanych w systemie RKC, a więc 16kg, 24kg i 32kg.

Odważnik 16kg – cena 160zł + koszt przesyłki 30zł (przy wpłacie na konto)

Odważnik 24kg – cena 240zł + koszt przesyłki 30zł (przy wpłacie na konto)

Odważnik 32kg – cena 320zł + koszt przesyłki 30zł (przy wpłacie na konto)

nie wysyłają za pobraniem