Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!Zaloguj się Zarejestruj się
Przysiad w staniu na barkach
Started by
szudaj
, Jun 30 2012 21:27 PM
#1
Posted 30 June 2012 - 21:27 PM
Mam problem przy tym ćwiczeniu. Trenuję Skazanego od 4 miesięcy, pozostałe grupy mięśni idą do przodu, jestem w nich na 2 lub 3 kroku, tylko na tym polu idzie najgorzej. Zaczynam się już martwić czy aby nie za długo siedzę przy tym jednym ćwiczeniu - 4 miechy to trochę chyba za długo?
Oczywiście zaczynałem od 5-8 powtórzeń, teraz robię 3 serie po ok. 40-45.
Martwi mnie jednak to, że nie potrafię mieć przy tym idealnie prostej sylwetki. Po prostu musi być trochę pochylona i już. Inaczej nie da rady. I wyszło tak, że z treningu na trening zwiększałem liczbę powtórzeń ale wyprostowanej sylwetki jak nie było widać tak dalej nie widać:s Choć staram się. Rozciągam przed treningiem itd.
I tutaj proszę Was o radę: czy przejść niebawem do następnego kroku czy dalej starać się coś zdziałać przy tym ćwiczeniu? Czy może jakieś inne wyjście? Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki
Oczywiście zaczynałem od 5-8 powtórzeń, teraz robię 3 serie po ok. 40-45.
Martwi mnie jednak to, że nie potrafię mieć przy tym idealnie prostej sylwetki. Po prostu musi być trochę pochylona i już. Inaczej nie da rady. I wyszło tak, że z treningu na trening zwiększałem liczbę powtórzeń ale wyprostowanej sylwetki jak nie było widać tak dalej nie widać:s Choć staram się. Rozciągam przed treningiem itd.
I tutaj proszę Was o radę: czy przejść niebawem do następnego kroku czy dalej starać się coś zdziałać przy tym ćwiczeniu? Czy może jakieś inne wyjście? Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki
#2
Posted 30 June 2012 - 21:52 PM
Staraj się utrzymywać najbardziej pionową sylwetkę jaką się uda i dojść do progu przejścia na krok drugi. I nic się nie przejmuj. To ćwiczenie należy robić powoli i utrzymywać największe napięcie mięśni. Jak ja je robiłem to po wszystkim byłem mokry i bolały mnie nawet łydki
Najgorszą rzeczą którą mógłbyś spotkać na drodze samodoskonalenia to uczucie spełnienia.
#3
Guest_zahir11_*
Posted 30 June 2012 - 22:58 PM
Pochylona postawa może być efektem słabych pleców. Jak idą Ci mostki?
#4
Posted 30 June 2012 - 23:09 PM
nie robię mostków. planuję zacząć je dopiero po opanowaniu 5-6 kroku w 4 podstawowych ćwiczeniach. tak jak zalecał Waude.
wg mnie nie tyle słabe plecy tylko moze brak elastyczności? w końcu nie jestem gimnastykiem ani akrobatą
wg mnie nie tyle słabe plecy tylko moze brak elastyczności? w końcu nie jestem gimnastykiem ani akrobatą
#5
Posted 30 June 2012 - 23:29 PM
Ale tutaj nie chodzi o plecy wade pisze że jest to ćwiczenie dla ludzi cierpiących na urazy pleców i kolan czyli nie powinno obciążać plecy?
#6
Guest_zahir11_*
Posted 30 June 2012 - 23:40 PM
Elastyczność Ci na pewno nie zaszkodzi. Masz rację, Wade pisał, żeby mostki zacząć po opanowaniu 5-6 kroku w pozostałych ćwiczeniach. Ale jeśli masz kłopot z utrzymaniem równowagi polecam ćwiczenie zwane foczką, lub supermanem. Połóż się na brzuchu i postaraj wygiąć unosząc głowę i napinając plecy. Z biegiem czasu możesz przejść do kolejnego ćwiczenia. Podnosić się na rękach (sam tułów, biodra na ziemi) i rozciągać zadzierając mocno głowę. Te ćwiczenia nie tylko rozwijają prostowniki grzbietu odpowiedzialne za stabilność postawy,ale również poprawiają elastyczność rozciągając grzbiet. Przy tym są delikatne i nie kontuzjo genne. Ćwiczenia tego typu funduje się nawet niemowlakom. Tak więc w tym pakiecie masz zarówno siłę, jak i elastyczność a przy tym bezpieczeństwo.
#7
Posted 30 June 2012 - 23:42 PM
szudaj ile ważysz i ile masz wzrostu?
[quote
Oczywiście zaczynałem od 5-8 powtórzeń, teraz robię 3 serie po ok. 40-45.
Martwi mnie jednak to, że nie potrafię mieć przy tym idealnie prostej sylwetki. Po prostu musi być trochę pochylona i już. Inaczej nie da rady. I wyszło tak, że z treningu na trening zwiększałem liczbę powtórzeń ale wyprostowanej sylwetki jak nie było widać tak dalej nie widać:s Choć staram się. Rozciągam przed treningiem itd.
[/quote]
A jak się rozciągasz?
[quote
Oczywiście zaczynałem od 5-8 powtórzeń, teraz robię 3 serie po ok. 40-45.
Martwi mnie jednak to, że nie potrafię mieć przy tym idealnie prostej sylwetki. Po prostu musi być trochę pochylona i już. Inaczej nie da rady. I wyszło tak, że z treningu na trening zwiększałem liczbę powtórzeń ale wyprostowanej sylwetki jak nie było widać tak dalej nie widać:s Choć staram się. Rozciągam przed treningiem itd.
[/quote]
A jak się rozciągasz?
#8
Posted 01 July 2012 - 00:05 AM
179 cm / 69 kg.
jak się rozciągam? hmm no całokształt ciała, trudno mi wytłumaczyć, na siedząco i stojąco, na wszelkie znane sposoby przed przysiadami ze staniem na barkach tym bardziej się do tego przykładam.
co do foczki - na pewno zastosuję, dzięki za sugestię
jak się rozciągam? hmm no całokształt ciała, trudno mi wytłumaczyć, na siedząco i stojąco, na wszelkie znane sposoby przed przysiadami ze staniem na barkach tym bardziej się do tego przykładam.
co do foczki - na pewno zastosuję, dzięki za sugestię
#9
Posted 01 July 2012 - 00:30 AM
Czyli wagę masz normalną.
Czy robisz to ćwiczenie w ten sposób czyli pozycja lekko pochylona do przodu jak ten gościu na filmiku
http://http://http:/...h?v=EO6bGTZauEk
Czy robisz to ćwiczenie w ten sposób czyli pozycja lekko pochylona do przodu jak ten gościu na filmiku
http://http://http:/...h?v=EO6bGTZauEk
#10
Guest_zahir11_*
Posted 01 July 2012 - 10:04 AM
Ale tutaj nie chodzi o plecy wade pisze że jest to ćwiczenie dla ludzi cierpiących na urazy pleców i kolan czyli nie powinno obciążać plecy?
Zgadzam się, że to ćwiczenie jest dla ludzi cierpiących na urazy kolan, bo zdejmuje z nich masę ciała. Nie kojarzę, by Wade mówił coś o urazach pleców i nie rozumiem jak przysiad bez obciążenia może obciążać plecy. Poza tym ćwiczenia o których pisałem są właśnie dla ludzi mających problem z plecami. Zwłaszcza z kręgosłupem.
#11
Posted 01 July 2012 - 12:20 PM
Czyli wagę masz normalną.
Czy robisz to ćwiczenie w ten sposób czyli pozycja lekko pochylona do przodu jak ten gościu na filmiku
Podobnie z tym, że ja:
- nogi mi nie latają jak temu gościowi
- sylwetka u mnie jest bardziej wyprostowana jeśli chodzi o linię nogi-kręgosłup, aczkolwiek nie jest idealnie wyprostowana
Co do pleców to nigdy nie miałem z nimi problemów ani kontuzji, może dlatego że bardzo mało miałem do czynienia z ćwiczeniami na siłowni.
#12
Guest_zahir11_*
Posted 01 July 2012 - 13:00 PM
Jeśli Twoja pozycja wygląda lepiej niż na tym filmiku, to nie przejmował bym się. Idealnie wyprostowana na razie nie będzie, bo jeszcze uczysz się balansu i łapania równowagi. To przyjdzie z czasem i będzie przydatne w wielu innych ćwiczeniach. Jak sam pisałeś wcześniej tego nie robiłeś, więc uczysz się nowych umiejętności. Nie zmienia to faktu, że warto wzmocnić plecy ćwiczeniami o których pisałem powyżej. To pomoże nie tylko w tym ćwiczeniu, lecz również w innych.
#13
Posted 02 July 2012 - 11:41 AM
Wg mnie jeśli robisz wymaganą ilość powtórzeń to przechodź do kolejnego kroku. To bardzo proste i lekkie ćwiczenie na nogi ale za to wymagające dla innych partii mięśni - np. ja miałem zakwasy mięśni brzucha Jego celem jest raczej rozruszanie stawów i ścięgien. Mięśni nóg tym ćwiczeniem nie wzmocnisz, tym bardziej po takim czasie.
#14
Posted 02 July 2012 - 12:10 PM
Spokojnie mozesz przejsc do nastepnego kroku w tym cwiczeniu. 4 miesiace na 1 cwiczenie to za duzo czasu szczegolnie ze jest to krok 1.
#15
Posted 02 July 2012 - 15:28 PM
Jak dla mnie to jest owszem, dość dużo jeśli chodzi o 1 krok. Ale jeśli będziesz potrzebował paru miechów na kolejne ćwiczenia, to nie przejmuj się - lepiej zrobić dokładnie i starannie niż szybko i niedbale i iść na załamanie karku na następny krok
Ja np. chyba już 3 lub 4 miesiąc robię 4 krok ze wznosów, i ledwo, ale idzie do przodu!
Ja np. chyba już 3 lub 4 miesiąc robię 4 krok ze wznosów, i ledwo, ale idzie do przodu!
#16
Guest_zahir11_*
Posted 02 July 2012 - 15:34 PM
Zgadzam się z Michałem, że to ćwiczenie ma za zadanie rozruszać stawy i nie jest zbyt wymagające dla mięśni nóg. jednak jak widac uczy również balansu który będzie niezbędny przy kolejnych ćwiczeniach, więc moim zdaniem warto nad tym popracować nawet jeśli zdecydujesz się przejść do następnego kroku.
#17
Posted 03 July 2012 - 12:16 PM
Zawsze może dodać to ćwiczenie jako rozgrzewkę do następnego ćwiczenia. Nie widzę żadnego celu żeby pracować nad ćwiczeniem tak prostym z kroku 1 przez 4 miesiące lub więcej.
#18
Guest_zahir11_*
Posted 03 July 2012 - 23:34 PM
Kabum, nie chodzi o to, by dłużej pracował nad tym ćwiczeniem , lecz nad wzmocnieniem grzbietu i łapaniem balansu. Bo to zawsze się przyda.
#19
Posted 06 July 2012 - 17:22 PM
Mysle ze to cwiczenie tylko w delikatny sposob wzmacnia grzbiet i uczy lapania balansu. Poza tym jest to cwiczenie przygotowujace organizm do trudniejszych cwiczen z tego zakresu.
Duza role w tym cwiczeniu odgryw tez budowa ciala, osoby z duza masa moga miec problemy z wykonaniem wiec na pierwszym miejscu nalezy zrzucic troche kg ale moim zdaniem nie zmienia to faktu ze mozna juz spokojnie przejsc do kroku 2 w tej sytuacji
Duza role w tym cwiczeniu odgryw tez budowa ciala, osoby z duza masa moga miec problemy z wykonaniem wiec na pierwszym miejscu nalezy zrzucic troche kg ale moim zdaniem nie zmienia to faktu ze mozna juz spokojnie przejsc do kroku 2 w tej sytuacji
#20
Guest_zahir11_*
Posted 06 July 2012 - 20:45 PM
Kabum, to ćwiczenie w ogóle nie wzmacnia grzbietu (choć słaby grzbiet utrudnia jego wykonanie). Wzmacniają je natomiast ćwiczenia o których pisałem wcześniej. Natomiast balansu uczy jak najbardziej. Gdyby tak nie było nikt nie miałby z tym ćwiczeniem trudności. I również uważam, że może spokojnie przejść do kroku następnego.
0 user(s) are reading this topic
0 members, 0 guests, 0 anonymous users