Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

Jak schudłem


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
7 odpowiedzi w tym temacie

#1
Michal

Michal

    Advanced Member

  • Zasłużony
  • 1 598 postów
  • LokalizacjaWawa
Pewnie parę osób chciałoby zrzucić parę kg. Opiszę jak ja to zrobiłem. W sumie przez przypadek :) Wtedy jeszcze nawet nie myślałem o kalistenice i w tym okresie nie uprawiałem żadnego innego sportu.
Nie jestem/byłem zbyt otyły (pierwotnie: 79kg przy 185cm) ale brzuszek lekko sterczał i robił się co raz większy. W zeszłym roku przez ok. 5-6 miesięcy schudłem ok 7kg. Szczerze mówiąc to lekko się wystraszyłem i poleciałem do lekarza czy czegoś z tarczycą nie mam ale okazało się, że wszystko ok :) Dopiero później poskładałem dlaczego tak schudłem.
A co takiego robiłem? Zacząłem jeździć do pracy na rowerze. I to wcale nie codziennie. Maksymalnie 3 razy w tygodniu, a zdarzało się że tylko raz albo dwa. 12,5km rano i tyle samo po południu.
Rano zmniejszyłem trochę śniadanie żeby się lżej jechało (ale za to brałem dodatkową kanapkę do pracy).
Rano jest najlepszy metabolizm co zapewne przyczyniło się do szybszego spalania tłuszczu.
A poza tym nic. Żadnej diety, odmawiania sobie słodyczy (a lubię) itp.
Myślę, że gdybym w tamtym okresie dodatkowo ćwiczył, to efekty byłyby jeszcze lepsze...
  • 0
Słownik ćwiczeń | Mapa miejsc do ćwiczeń

"Kto by chciał być normalnym? My chcemy być nadzwyczajni!"

#2
qwsdm

qwsdm

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 416 postów
Na pewno komuś się przyda.Szkoda tylko że napisałeś jak schudnąć a nie jak przytyć hehe.

  • 0

#3
Boban

Boban

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 38 postów
To może i ja coś od siebie dodam ;). Kiedyś ważyłem około 110kg mając 14 lat ^^ Totalne zapuszczenie się, nie mam pojęcia, jak ja się ruszałem. W 3ciej klasie gimnazjum dołączyłem do SKS-u, gdzie zapisałem się do sekcji pchnięcia kulą. Trening 4x w tygodniu, po 1,5h, drużyna była głównie nastawiona na lekką i mieliśmy ostre treningi. W pół roku pojawiły się efekty i spadek wagi do ok. 85-90kg. Trzymało się to do liceum, kiedy to po zdanej maturze pojechałem na dorobek do wujka, który prowadził m.in. gastronomię, w której sprzedawał własne wyroby, plus fastfoody. Na efekt nie musiałem długo czekać, po 2 miesiącach waga doszła do 100kg, tylko mocno się tym nie przejmowałem. Udało się jakoś schudnąć, ale poznałem dziewczynę i niedoszła teściowa należała do takiego typu, że wszystkiego może zabraknąć, ale nie jedzenia na stole ^^. Znowu dobiłem do 100kg (2010 sierpień), tyle że tym razem, jak spojrzałem w lustro, to coś we mnie pękło :) Zacząłem biegać, plus postanowiłem spróbować jeść 5x dziennie. Jedyne co ograniczyłem to napoje gazowane i słodycze, i białe pieczywo. Waga w trochę ponad pół roku spadła do ok. 82kg. i z wahnięciami +/- 2kg trzyma się do tej pory.

Co by nie być gołosłownym:

Podstawówka i gimnazjum
[attachment=24]

Po pół roku ćwiczenia z SKS-em i później liceum
[attachment=25]

Po diecie teściowej i po zdanej maturze
[attachment=29]

Obecnie
[attachment=28] [attachment=30]

Jedyne, co z czym teraz muszę pokutować, to rozciągnięta skóra na brzuchu :)

  • 0
--------------------------------

"Jeśli nie chcesz mieć swego udziału w klęskach, nie będziesz go miał również w zwycięstwach."

„Jest w świecie jeden czynnik, z którym się nikt w swoich planach i w swoim działaniu nie liczy, a przez który wszystko się może rozbić, zawieźć, popsuć – to głupota ludzka”

#4
Guest_zahir11_*

Guest_zahir11_*
  • Gość
Kilka lat temu uprawiałem intensywnie sztuki walki. Ponieważ robiłem to od lat, intensywnie i codziennie, utrzymywałem stałą wagę nie przejmując się tym co jem. Po kontuzji kolana musiałem nagle odstawić treningi a nawyki żywieniowe pozostały. W krótkim czasie dorobiłem się 16kg nadwagi. Pewnego dnia spojrzałem w lustro i powiedziałem dość. Zacząłem jeść mniej a częściej, ziemniaki zamieniłem na ryż i kaszę, odstawiłem słodycze, nie dojadałem nic po kolacji. Do tego doszły ćwiczenia, najpierw pompki, teraz kalistenika według skazanego. Moje ciało zaczęło się zmieniać. Zrzuciłem 10kg tłuszczu, zaczęła się pojawiać rzeźba mięśni, wzrosła siła i sprawność.

Zobaczcie, wspólną cechą nas wszystkich jest to, że udało nam się osiągnąć sukces nie przesadzając z jakąś straszną dietą cud. Po prostu zmieniliśmy pewne nawyki żywieniowe i wprowadziliśmy systematyczny trening. Myślę, że to jest warte podkreślenia. Jeśli ktoś przesadza z dieta, to katuje swój organizm. Wytrzymuje jakiś czas, a potem ... efekt jojo.
  • 0

#5
KABUM

KABUM

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 373 postów
To ja napisze odmiennie jak przytyłem.

Trzy lata temu czyli w wakacje w roku 2009 ważyłem 163 kg przy wzroście 184cm czyli jak każdy się domyśli był ze mnie niezły suchar :) Oczywiście jestem ektomorfikiem czyli mam bardzo szybki metabolizm i ciężko jest mi przytyć. Po powrocie z naszego pięknego polskiego morza :D zobaczyłem zdjęcia z wyjazdu i się przestraszyłem. Wyglądałem bardzo źle i wtedy postanowiłem sobie że muszę przytyć. Wtedy akurat zacząłem trenować na siłowni bo nie słyszałem nic o kalistenice ale jest to obojętne który sport bym wtedy uprawiał najważniejsza była dieta. Zacząłem się zdrowiej odżywiać i przez 2 lata przytyłem 15kg :) Przez ostatni rok waga mi się ustabilizowała i waha się między 76-78kg oczywiście przy wzroście 184cm.

Co jest najważniejsze to regularne posiłki od 2009 roku staram się jeść co 3h o tych samych godzinach. Zauważyłem że masa szybko skacze gdy jesz dużo węglowodanów czyli ryż, kasza, itp nawet 3 razy dziennie. Dodatkowo dla wszystkich co chcą przytyć pamiętajcie na śniadanie tylko i wyłącznie prawdziwe płatki owsiane nawet nie wiecie na ile różnych sposobów można je przyrządzić :)

W obecnej chwili staram się zrzucić nadmiar tkanki tłuszczowej więc trenuję starając się utrzymać obecną wagę ale w przyszłości chciałbym ważyć tak między 80-85kg.
  • 0

www.sportymiejskie.pl - Aktualności sportowe, wydarzenia sportowe, relacje z niszowych sportów.

 

 


#6
Boban

Boban

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 38 postów
@zahir11, dokładnie. Np. ja nie katuję się liczeniem kalorii, jem jak leci, tyle że mniejsze porcje, a częściej. Jak tak porównuję to do kiedyś, to w sumie wychodzi, że zacząłem jeść więcej, a waga spadła i stoi już rok :) Do tego ćwiczenia min. 3x w tygodniu i do przodu ;) Dlatego już wiem z własnego doświadczenia, jakie nawyki żywieniowe będę stosował u swoich przyszłych dzieci [;
  • 0
--------------------------------

"Jeśli nie chcesz mieć swego udziału w klęskach, nie będziesz go miał również w zwycięstwach."

„Jest w świecie jeden czynnik, z którym się nikt w swoich planach i w swoim działaniu nie liczy, a przez który wszystko się może rozbić, zawieźć, popsuć – to głupota ludzka”

#7
szymonzleszna

szymonzleszna

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 86 postów
  • LokalizacjaLeszno

Tak ogólnie to warto zauważyć, że przy 5 posiłkach dziennie każdy organizm idzie w kierunku własnej równowagi. Po jej osiągnięciu można określić "do czego jesteśmy stworzeni". Następnie stosując wybrany rodzaj systematycznego treningu i wcale nie dramatyczne modyfikacje diety, możemy "posterowac sobą" w kierunku większej lub mniejszej wagi. Tak to widzę.
  • 0

#8
Saffira

Saffira

    Go KalistenikaPolska.pl!

  • Użytkownik
  • 43 postów
jeśli chodzi o trzymanie odpowiedniej diety/wagi-skitrac głęboko duże talerze :D u mnie działa-jem w miseczkach turystycznych (tyle co garść) albo w małych talerzach (obrzeg nie wystaje poza palce rozcapierzonej dłoni)... jem jak jestem głodna, najczęściej owoce - zapycha żołądek; ostatnie jedzenie najpóźniej o godz. 20 i bez litości nad sobą :)
po pewnym czasie brzuch nawyknie nie ma wyjścia :D

tak czy siak - gratuluje spadku wagi!
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych