Słuchaj heniut: tym gościem który Ci pożyczył skazanego jestem prawdopodobnie ja XD
Tak więc: ja Ci radze cala ksiazke przczytac, i z niej suie WSZYSTKIEGO dowiesz co i jak robic i kiedy, ale radze Ci tak:
- rob sobie w poniedzialki i piatki trening jak narazie
- przeczytaj ksiazke i rob najlepiej jak jest w schematach treningu na koncu ksiazki - poniedzialek to pompki i wznosy nog, a piatek - podciagi i przysiady
jest to tak ważne, że po raz kolejny powtarzam: PRZECZYTAJ KSIĄŻKĘ!!!
Bo brzuszki Ci mało dadzą, zwlaszcza jak nie wiesz jak robić
przy początku jeśli PRZECZYTASZ KSIĄŻKĘ, b ędziesz wiedzial, ze na poczatek do podciagniec nie trzeba drazka.
Iron Gym wymiata. Mam go w wersji extreme od jakiegoś już czasu i jestem z niego naprawdę mega zadowolony. Świetna sprawa dla wszystkich, którzy nie mogą pozwolić sobie na drążek rozporowy np. z powodu futryny osadzonej w ściance z karton gipsu. Zero wiercenia, rozpierania itp. wystarczy tylko futryna, która choć trochę wystaję ze ściany i można zakładać i ściągać Iron Gyma kiedy tylko się chce.
Jak na razie nie będę czytał książki dopóki mi nie przyjdzie drążek (właściwie nie wiem czemu o.O)
Duży błąd... Bierz się za czytanie, a jak przyjdzie drążek to już przynajmniej będziesz wiedział jak trenować. Skazany na Trening to pozycja obowiązkowa!
Pon. - 10 pompek, 10 przysiadów, 10 brzuszków
Śr. - 10 pompek, 10 przysiadów, 10 brzuszków
Pt. - 10 pompek, 10 przysiadów, 10 brzuszków
No i właśnie dla tego masz przeczytać Skazanego, abyś wiedział co, jak i kiedy masz ćwiczyć. Daruj sobie ten plan, tylko biegiem do czytania. Naprawdę nie będziesz żałować.
Powodzenia
Tak jak on powiedział, dokładnie tak.
TAK WIĘC JESZCZE RAZ: PRZE- CZY-TAJ KSIĄ-ŻKĘ!!!
i wtedy bedziesz juz wszystko wiedzial, 100% masz jak w banku