50% - tak pisze Tsatsouline w "Nagi Wojownik"
Stanie na rękach to przeciążene dla nadgarstka, który nie wzmacnia sie tak szybko jak mięsnie. Nie wiem czy warto robić smarowanie gwintów, skoro wiemy że ścięgna, stawy, nadgarstki potrzebują wiecej czasu na regeneracje.
Ja ćwiczyłem stanie na rękach 2x w tygodniu przez 6 tygodni i doszedłem do 1 min 15 sek. Uważam że to wystarczy, przez cały czas obserwuje ciało i stwierdziłem że nie chce dążyć do tych ksiązkowych 2 minut. Tym bardziej, że Jim (gość który pozowal do zdjęć w Skazany na trening, wcale nie mniejszy autorytet niż Paul Wade) twierdzi, że wystarczy ustać 15 sekund zanim zacznie się robić półpompki. Źródło: http://beastskills.c...ls/tutorials/41
Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!Zaloguj się Zarejestruj się
Stanie na rękach - ustanie progresu
Started by
Stef
, May 02 2012 16:05 PM
#21
Posted 06 May 2012 - 14:49 PM
#22
Posted 06 May 2012 - 15:56 PM
Kolega ma rację. Już też pisałem 2 - 3 razy tygodniowo. Coach Sommer też pisał o zmęczeniu nadgarstków. Stosował tę metodę, gdy bolały go nadgarstki. Robił kilka powtórzeń przy ścianie i czuł się lepiej.
#23
Posted 06 May 2012 - 21:00 PM
Jestem sceptyczny co do czasowego stawania na rękach. Ja robię maks ok 1:45, ale na samym końcu czuje jak w mózgu krew urządza sobie 4 symfonie Beethovena. Więc ja jestem na półpompkach, a moje stawy i mięśnie dobrze to znoszą.
#24
Posted 06 May 2012 - 21:05 PM
Każdy inaczej to znosi. Dzisiaj ustałem 2 minuty, ale bardziej to mi ręce wysiadały itp. Jeśli w trakcie ćwiczenia poczujemy się źle - natychmiast przestajemy. Robisz jak Ci wygodnie i ćwicz tak dalej.
#25
Posted 13 May 2012 - 19:14 PM
Moim pierwszym celem jest właśnie stanie na rękach, w tym tygodniu zacząłem pierwsze próby i faktycznie czuć nadgarstki. Myślę że z czasem przestaną boleć ale na początek trzeba się w końcu oderwać od tej ściany
#26
Posted 13 May 2012 - 19:32 PM
Spokojnie, spiesz się powoli. Nauczyłem się tego na własnej skórze, jesteśmy starsi niż "dzieciaki", które chwilę poćwiczą i już umieją.
#27
Posted 16 August 2012 - 00:13 AM
Ostatnio udało mi się oderwać od ściany plecami i stanąć na rękach około 10 sekund
Wcześniej pomagałem sobie już tylko tyłkiem stanie na rękach. I czy robię to dobrze.
Dokładnie w tym wszystkim chodzi o równowagę , a szczególnie ułożenie rąk.(nogi jak uciekną do tyłu od ściany wracam na podłogę)
I chcę wytrzymać jeszcze dłużej, zmusić swój organizm do tego. Może już pora stanąć na rękach brzuchem do ściany i wtedy zmuszę się do utrzymania dłuższej pozycji w staniu na rękach. Jest w tej pozycji już trudniej utrzymać się, bo mogę upaść na plecy. Wiem, że głową chowam i nie upadnę ostro na plecy, ale będzie fikołek
Czy to pomoże?
Wcześniej pomagałem sobie już tylko tyłkiem stanie na rękach. I czy robię to dobrze.
Dokładnie w tym wszystkim chodzi o równowagę , a szczególnie ułożenie rąk.(nogi jak uciekną do tyłu od ściany wracam na podłogę)
I chcę wytrzymać jeszcze dłużej, zmusić swój organizm do tego. Może już pora stanąć na rękach brzuchem do ściany i wtedy zmuszę się do utrzymania dłuższej pozycji w staniu na rękach. Jest w tej pozycji już trudniej utrzymać się, bo mogę upaść na plecy. Wiem, że głową chowam i nie upadnę ostro na plecy, ale będzie fikołek
Czy to pomoże?
#28
Posted 16 August 2012 - 05:54 AM
Jak najbardziej, jesli czujesz się na siłach, stój brzuchem do ściany. Spowoduje to automatycznie wyprostowanie Twojej sylwetki.
Proponuję stać na zmianę... Raz brzuchem do ściany, raz plecami i próbować również wolnego stania. Fajnie jakbyś dał filmik.
Proponuję stać na zmianę... Raz brzuchem do ściany, raz plecami i próbować również wolnego stania. Fajnie jakbyś dał filmik.
#29
Posted 16 August 2012 - 16:20 PM
Dzięki dzisiaj spróbuję stać brzuchem do ściany. Z tym wolnym staniem może jeszcze. Gorzej jest jak upadnę na plecy i tu szybko trzeba głowę do klatki pochylić, aby nie upaść na plecy muszę tego się nauczyć. I tak się zbieram do tego jak rak do... Kilka razy udało się
1 user(s) are reading this topic
0 members, 1 guests, 0 anonymous users