50% - tak pisze Tsatsouline w "Nagi Wojownik"
Stanie na rękach to przeciążene dla nadgarstka, który nie wzmacnia sie tak szybko jak mięsnie. Nie wiem czy warto robić smarowanie gwintów, skoro wiemy że ścięgna, stawy, nadgarstki potrzebują wiecej czasu na regeneracje.
Ja ćwiczyłem stanie na rękach 2x w tygodniu przez 6 tygodni i doszedłem do 1 min 15 sek. Uważam że to wystarczy, przez cały czas obserwuje ciało i stwierdziłem że nie chce dążyć do tych ksiązkowych 2 minut. Tym bardziej, że Jim (gość który pozowal do zdjęć w Skazany na trening, wcale nie mniejszy autorytet niż Paul Wade) twierdzi, że wystarczy ustać 15 sekund zanim zacznie się robić półpompki. Źródło: http://beastskills.c...ls/tutorials/41
Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!Zaloguj się Zarejestruj się
Stanie na rękach - ustanie progresu
Rozpoczęty przez
Stef
, maj 02 2012 16:05
#25
Napisano 13 maja 2012 - 19:14
Moim pierwszym celem jest właśnie stanie na rękach, w tym tygodniu zacząłem pierwsze próby i faktycznie czuć nadgarstki. Myślę że z czasem przestaną boleć ale na początek trzeba się w końcu oderwać od tej ściany
#27
Napisano 16 sierpnia 2012 - 00:13
Ostatnio udało mi się oderwać od ściany plecami i stanąć na rękach około 10 sekund
Wcześniej pomagałem sobie już tylko tyłkiem stanie na rękach. I czy robię to dobrze.
Dokładnie w tym wszystkim chodzi o równowagę , a szczególnie ułożenie rąk.(nogi jak uciekną do tyłu od ściany wracam na podłogę)
I chcę wytrzymać jeszcze dłużej, zmusić swój organizm do tego. Może już pora stanąć na rękach brzuchem do ściany i wtedy zmuszę się do utrzymania dłuższej pozycji w staniu na rękach. Jest w tej pozycji już trudniej utrzymać się, bo mogę upaść na plecy. Wiem, że głową chowam i nie upadnę ostro na plecy, ale będzie fikołek
Czy to pomoże?
Wcześniej pomagałem sobie już tylko tyłkiem stanie na rękach. I czy robię to dobrze.
Dokładnie w tym wszystkim chodzi o równowagę , a szczególnie ułożenie rąk.(nogi jak uciekną do tyłu od ściany wracam na podłogę)
I chcę wytrzymać jeszcze dłużej, zmusić swój organizm do tego. Może już pora stanąć na rękach brzuchem do ściany i wtedy zmuszę się do utrzymania dłuższej pozycji w staniu na rękach. Jest w tej pozycji już trudniej utrzymać się, bo mogę upaść na plecy. Wiem, że głową chowam i nie upadnę ostro na plecy, ale będzie fikołek
Czy to pomoże?
#28
Napisano 16 sierpnia 2012 - 05:54
#29
Napisano 16 sierpnia 2012 - 16:20
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych