masz tu plan treningowy może się przyda powiem że on działa.I szybkie efekty zobaczysz.Na początku tylko się opuszczasz a potem robisz odpowiednie serie hehe
http://www.podciaganie.pl/
Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!Zaloguj się Zarejestruj się
Metody treningowe poprawiające ilość podciągnięć na drążku.
Rozpoczęty przez
lukix
, lut 18 2012 11:01
#22
Napisano 05 czerwca 2012 - 21:32
Ja bym podchodził bardzo ostrożnie do programów treningowych udostępnionych na stronie 100pompek.pl. Wszystkie te programy są jak dla mnie trochę zbyt uproszczone i przynoszą słabe efekty. Osobiście polecam skupić się na treningu siłowym i za podobne programy wytrzymałościowe zabrać się dopiero kiedy nasza siła maksymalna będzie już naprawdę godna szacunku. Oczywiście wszystko zależy też od indywidualnego celu do jakiego się dąży, ale zawsze pamiętajcie o tym, że dojście do jakieś magicznej liczby powtórzeń w danym ćwiczeniu nie zapewni nam, że od teraz będziemy w stanie zrobić trudniejszy wariant danego ćwiczenia.
Przykład:
umiejętność robienia w jednej serii 30 powtórzeń podciągnięć nie sprawi, że będziemy w stanie choć raz podciągnąć się na jednej ręce. Uważam, że jest to bardzo ważna sprawa, o której trzeba zawsze pamiętać. Sam kiedyś myślałem, że jak dojdę do 100 lub więcej pompek to będę w stanie robić planche. No niestety rozczarowałem się...
Myślę, że jedynym naprawdę najlepszym sposobem na zwiększenie ilości podciągnięć jest codzienne ich trenowanie. Smaruj gwinty, co przechodzisz obok drążka to się podciągaj. Nie musisz robić wiele powtórzeń, wystarczy nawet raz się podciągnąć. Pomyśl, że jak będziesz codziennie, za każdym razem kiedy przejdziesz obok drążka robił po jednym powtórzeniu to na przestrzeni tyg. ilość powtórzeń okaże się naprawdę pokaźna. Jest to może najbardziej prymitywna forma treningu, ale najskuteczniejsza.
Przykład:
umiejętność robienia w jednej serii 30 powtórzeń podciągnięć nie sprawi, że będziemy w stanie choć raz podciągnąć się na jednej ręce. Uważam, że jest to bardzo ważna sprawa, o której trzeba zawsze pamiętać. Sam kiedyś myślałem, że jak dojdę do 100 lub więcej pompek to będę w stanie robić planche. No niestety rozczarowałem się...
Myślę, że jedynym naprawdę najlepszym sposobem na zwiększenie ilości podciągnięć jest codzienne ich trenowanie. Smaruj gwinty, co przechodzisz obok drążka to się podciągaj. Nie musisz robić wiele powtórzeń, wystarczy nawet raz się podciągnąć. Pomyśl, że jak będziesz codziennie, za każdym razem kiedy przejdziesz obok drążka robił po jednym powtórzeniu to na przestrzeni tyg. ilość powtórzeń okaże się naprawdę pokaźna. Jest to może najbardziej prymitywna forma treningu, ale najskuteczniejsza.
#25
Guest_zahir11_*
Napisano 06 czerwca 2012 - 10:04
#26
Napisano 06 czerwca 2012 - 17:35
Również uważam, że bardziej wartościowa jest siła, niż klepanie x powtórzeń.
Rozumiem jednak ludzi, którzy dla przykładu chcą się dostać do straży pożarnej, gdzie na testach sprawnościowych (bardziej od umiejętności podciągania się na jednej ręce) liczy się ilość podciągnięć normalnych. Trochę to dziwne, że testy sprawnościowe polegają tam tylko na wytrzymałości...
Rozumiem jednak ludzi, którzy dla przykładu chcą się dostać do straży pożarnej, gdzie na testach sprawnościowych (bardziej od umiejętności podciągania się na jednej ręce) liczy się ilość podciągnięć normalnych. Trochę to dziwne, że testy sprawnościowe polegają tam tylko na wytrzymałości...
#27
Napisano 06 czerwca 2012 - 17:56
Strażacy muszą być bardzo wytrzymali niż silni dlatego że to nie ma być na takiej zasadzie.
Budynek się pali oni mają wejść na 2 piętro weszli na 1 i już dalej nie mogą bo jego mięśnie nie są wytrzymałe.
Ja osobiście uwielbiam robić siłę maksymalną.
Tylko wielu sportach ważna jest najbardziej wytrzymałość
np bieganie,sztuki walki,piłka nożna itp tam liczy się wytrzymałość.
Budynek się pali oni mają wejść na 2 piętro weszli na 1 i już dalej nie mogą bo jego mięśnie nie są wytrzymałe.
Ja osobiście uwielbiam robić siłę maksymalną.
Tylko wielu sportach ważna jest najbardziej wytrzymałość
np bieganie,sztuki walki,piłka nożna itp tam liczy się wytrzymałość.
#28
Napisano 06 czerwca 2012 - 18:32
No właśnie mnie osobiście wydaję się zupełnie inaczej... Co z tego, że ochotnik na strażaka potrafi podciągnąć się ponad 24 razy (tyle wynosi 100% w teście) skoro w pełnym umundurowaniu i sprzęcie nie wciągnie się nawet raz? Do tego potrzebna jest już siła...
Zresztą sprawa dość dyskusyjna a nie ma po co robić off-topu.
Zresztą sprawa dość dyskusyjna a nie ma po co robić off-topu.
#29
Napisano 06 czerwca 2012 - 19:30
Można o tym dyskutować wieki ale to bez sensu
Tak naprawdę jedno wyklucza drugie.
Po co ci wytrzymałość jak nie masz siły i odwrotnie.
Każdy ma swoje upodobania i od niego zależy w jaki sposób chce się rozwijać.
Ważne jest tylko jedno że lepiej coś robić co kolwiek niż z dupą prze tv siedzieć
Tak naprawdę jedno wyklucza drugie.
Po co ci wytrzymałość jak nie masz siły i odwrotnie.
Każdy ma swoje upodobania i od niego zależy w jaki sposób chce się rozwijać.
Ważne jest tylko jedno że lepiej coś robić co kolwiek niż z dupą prze tv siedzieć
#30
Napisano 06 czerwca 2012 - 23:29
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych